Cześć

Chciałem poprosić Was o poradę w sprawie problemu na jaki się natknąłem w moim Punto 2.

Rok temu zatarło mi się łożysko w sprzęgle, i musiałem wymienić je na nowe. Po wymianie wszystko pracowało cudownie przez jakieś 2 tyś km. po czym zacząłem czuć, że sprzęgło zaczyna chodzić coraz oporniej.
Po jakimś czasie zaczął pojawiać się kolejny problem - jak na dworze jest gorąco, albo jadę autem ponad 40-50 min to zaczynam czuć coraz większy opór na sprzęgle, które dodatkowo zaczyna się zacinać i ostatecznie przy wciśnięciu pedała do końca przestaje odbijać. Dodatkowo w sytuacji gdy sprzęgło zaczyna się zacinać spod maski dochodzi bardzo głośny dźwięk piszczenia.
Na początku myślałem, że może kupiłem dziadowskie sprzęgło, więc wymieniłem je na nowy zestaw -> brak efektów.
Kolejnym etapem była wizyta u mechanika, który stwierdził, że musi wymienić tuleje na łapie od sprzęgła, ponieważ uznał, że to tam leży problem, ale to też nie poskutkowało.

Czy spotkaliście się z podobnym problemem? Jeśli tak, to proszę o poradę, ponieważ autem ciężko jeździć.

Pozdrawiam

jeżeli chodzi o piszczenie sprzęgła to jest częsty problem. ja u siebie wziołem małą strzykawke z igłą i wpuściłem pare kropel na te mechanizmy pod pedałem (stasznie ciężko jest sie tam dostac z igłą bynajmniej u mnie do tego miejsca co bardzo skrzypiało ale kwestia pół godziny i jest dobrze ;) za jakiś miesiąc ponow zabieg to na jakiś długi okres ci wystarczy ale licz sie z tym ze bedziesz je musial przesmarowywać :) taki urok hehe, ja narazie mam spokuj choc zdarza mu sie skrzypnać :P ale i tak juz nie jest to wkurzające ;)

pozdr. kam19