witam,
czy istnieje jakaś tabela z wzorcowymi parametrami silnika, które można sprawdzić w programie Fiat Ecu Scan ? Mam silnik 1.4 16v 95 km i mój problem polega na tym, że wg mnie za dużo pali benzyny - przy "emeryckiej" jeździe w mieście jest to ok 10,5 l/100, z klimą dobija do 11,5 l/100 :placz:Wiem ze powinien jakies 2 litry mniej. Staram się zlokalizowac przyczynę tej sytuacji ale nie wiem jakie dokładnie wartości z FES mogą wskazywac na problem. Wiadomo ze lambda ale co poza tym ? i czy dane z FES są na tyle wiarygodne ze nie wymagaja weryfikacji w inny sposób :niewiem:?
prosze o pomoc i pozdrawiam

Widać kolego nie masz zbyt dużej wiedzy na temat silników a bierzesz się za diagnostykę ;) Pierwsze co to faktycznie sprawdź lambdę, za spalanie może być też odpowiedzialny czujnik temperatury, sprawdź czy jakieś nie wiem lewe powietrze się nie dostaje, ogólnie sprawdź stan jednostki a potem będziemy myśleć :)

no fakt, w praktyce nigdy nie grzebałem w silnikach, budowa i działanie to książkowa teoria w moim przypadku :)
sam silnik chodzi płynnie, zapala od razu bez problemów, nie szarpie (poza wstecznym na wolnych obrotach ale to wina poduszki którą będzie trzeba wymienic) - wiec swiece chyba ok, lamda na biegu jałowym pokazuje napiecie 0,4 w FES czyli niby tez ok. Silnik szybko sie nagrzewa i wtedy obroty biegu jalowego ma ok 750 obr/min - wnioskuje z tego ze termostat dziala dobrze i nie trzyma niepotrzebnie podwyzszonych obrotow. Nie wiem faktycznie jak ze szczelnością ukl. dolotowego - w ktorym miejscu moze podbierac powietrze ? przed lambdą ? Druga sprawa poza spalaniem jest taki jakis ospaly, w porowaniu do hondy 1.4 90 km ktora przed tym jezdzilem wyraznie wolniej sie zbiera..

no fakt, w praktyce nigdy nie grzebałem w silnikach, budowa i działanie to książkowa teoria w moim przypadku :)
sam silnik chodzi płynnie, zapala od razu bez problemów, nie szarpie (poza wstecznym na wolnych obrotach ale to wina poduszki którą będzie trzeba wymienic) - wiec swiece chyba ok, lamda na biegu jałowym pokazuje napiecie 0,4 w FES czyli niby tez ok. Silnik szybko sie nagrzewa i wtedy obroty biegu jalowego ma ok 750 obr/min - wnioskuje z tego ze termostat dziala dobrze i nie trzyma niepotrzebnie podwyzszonych obrotow. Nie wiem faktycznie jak ze szczelnością ukl. dolotowego - w ktorym miejscu moze podbierac powietrze ? przed lambdą ? Druga sprawa poza spalaniem jest taki jakis ospaly, w porowaniu do hondy 1.4 90 km ktora przed tym jezdzilem wyraznie wolniej sie zbiera..

Odkopuję temat, pewnie już nie aktualny, jednak czy znalazłeś jakieś rozwiązanie tego problemu? Zmagam siędokłądnie z tym samym, wcześniej Bravo paliło 7-8 l/100 teraz nawet średnie 11.1 bez klimy...