Zobacz pełną wersję : Fiat Brava - Rozjechana zbieżność kół tylnych
Witam kolegów,
Zwracam się w imieniu mego teścia ;)
Zauważyłem ostatnio że u teścia w Bravurce rozchodzą się tylne koła na boki.
Auto nigdy nie było przeciążone ani nic w tm stylu.
W trakcie jazdy nic nie szumi w kołach oraz nie stuka.
Gdy podniesiemy samochód na lewarku koło ma dość spory luźny skok góra/dół ok. 2cm
Pytanie: jaka jest przyczyna rozjechania kół oraz jaki jest koszt regeneracji?
Poniżej przesyłam foto podglądowe jak rozchodzą się koła - nachylenie zaznaczone czerwoną linią
3877
Do wymiany są łożyska w tylnych wahaczach.Jest tego na allegro dość dużo.Pierwszy lepszy link ZESTAW NAPRAWCZY WAHACZA TEMPRA DEDRA DELTA (2351335234) - motoAllegro (http://moto.allegro.pl/zestaw-naprawczy-wahacza-tempra-dedra-delta-i2351335234.html)
koziol1172
16-05-2012, 21:11
miałem to samo zrobiłem i teraz jest luks:D a części brałem z allegro i wyniosły mnie 120zł z przesyłką + do tego wymieniałem sobie od razu przewody hamulcowe krótkie,za jedną robotą,ale jeżeli chodzi o wahacze to 120 plus własna robota
marcin.b2508
16-05-2012, 22:35
dokładnie tak jak piszą koledzy wyżej. kupujesz zestawy naprawcze, wymieniasz i wszystko wraca do normy.
Typowy problem tego typu zawieszenia. W Tipo/Tempra było to samo. Trzeba wymienić to co na aukcji i powróci do normy.
bravoSX2012
28-06-2012, 09:49
Witam! Panowie
troszke odswieże temat, ponieważ mam taki sam problem , tylko po wymianie(koszt 300zł robocizna + 136zł zestawy ) koła i tak są troszku skośne, a były bardzo! jakieś sugestie?mechanik powiedział, że to winna jescze spręzyn ponieważ na wykończeniu podobno, co myslicie? o to foto
http://img33.imageshack.us/img33/6049/p6270117x.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/33/p6270117x.jpg/)
http://img14.imageshack.us/img14/5994/p6270116o.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/14/p6270116o.jpg/)
http://img31.imageshack.us/img31/8831/p6270115h.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/31/p6270115h.jpg/)
Widocznie mocowanie wahacza jest w fatalnym stanie i nawet wymiana części (jak łożyska) nie pomoże. Możliwe, że za długo jeździłeś i wyrobiło się tam, a więc to nadaje się już tylko do wymiany.
bravoSX2012
28-06-2012, 09:59
Czyli co to wszystko co wymieniłem na marne?? teraz musiałbym wymienić cały wahacz tak?? i te częsci juz nie potrzebne?? nie znam sie na tym więc pytam z ciekawości :) dzieki za odp
Zakładasz temat dotyczący Twojego problemu. Potem piszesz jeszcze w innym. W Twoim temacie dostałeś odp.
Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk
michaldom
29-06-2012, 00:04
a ile kosztuje taka naprawa u mechaniora
Czyli co to wszystko co wymieniłem na marne?? teraz musiałbym wymienić cały wahacz tak?
Jeżeli "gniazdo" jest uszkodzone (słyszałem o takich przypadkach w Tipo/Tempra, które to auto ma bliźniacze zawieszenie z BBM) to jedynie pozostaje wymiana.
To się dzieje właśnie wtedy gdy długo ignorujemy krzywe koła z tyłu. Łożysko się uszkadza i dalsze jego uszkodzenie powoduje uszkodzenie miejsca gdzie jest osadzone.
szyszunia731606
24-09-2012, 13:41
Witam Panowie
mam taki sam problem z tylnim zawieszeniem tylko ze u mnie kolo stoi tak jak u kolegi bravosx2012 ale jeszcze bez naprawy i na dodatek tylko jedno .Zastanawiam sie nad wymiana calego wahacza tak jak opisywaliscie ze moze byc tez uszkodzone mocowanie i regeneracja za wiele nie pomoze ,szkoda kasy i czasu i pewnie spore problemy z demontazem .Tak to jest skarbonka te nasze auta, niedawno silnik robilem tez troszke kosztow ale fajnie sie jezdzi
marcin.b2508
24-09-2012, 19:20
Demontaż ten sam. a jak kupisz wahacz ze szrotu to zestaw i tak by należało wymienić. a cena nowego może cię zwalić z nóg. np pierwsze z brzegu w cenniku inter carsu od 880 do 1236zł stany zerowe.
szymi 78
25-09-2012, 22:08
Witam Koledzy
Mam pytanie,czy dużo zabawy jest z wymianą tego zestawu naprawczego bo mam ten sam problem?
Podobno można to zrobić bez zwalania belki - te śruby które trzymają wahacz widać od spodu auta. Sam nie wiem bo też mnie to chyba czeka czy tam trzeba jakąś praskę czy co..
szymi 78
26-09-2012, 19:31
No własnie zaglądałem pod spód i śuby widac ,tylko czy wystarczy je odkrecić i pojdzie odchylić wachacz i wymienic wszystko co trzeba.Czekam aż przyślą mi części i w sobote sie zabieram za to.Mam nadzieję że pójdzie bez jakichś wieszkszych przeszkód
marcin.b2508
26-09-2012, 21:07
Odkręcasz śruby i wyjmujesz cały wahacz z auta i całą wymianę przeprowadzasz na zewnątrz. czasami śruba się zapieka i nie chce wyjść. z lewej jest miejsce żeby jej przyłożyć z młotka. gorzej z prawej bo jest blisko baku. i tu jak śruba nie chce wyjść to są dwa wyjścia albo opuścić bak i ją młotkować lub przyspawać coś do łba i szarpać za łeb.
szymi 78
26-09-2012, 21:45
Dzieki marcin.b2508 za porade.W sobotę będę z tym walczył:szermierka:
To może zrób fotki z tych walk - będą mi być może bardzo pomocne ;)
szymi 78
27-09-2012, 21:53
Dobra,porobie fotki:happy:
szymi 78
01-10-2012, 21:14
No cóż,zacząłem walczyć i się poddałem z powodu śruby która jest zapieczona i wyleźć nie chce z prawej strony:mad:.Kolega marcin.b podał dwie opcje żeby się z tym uporać ale spawarki nie posiadam a na opuszczenie zbiornika zabrakło mi już chęci,także jestem umówiony z szamanem samochodowym
No cóż,zacząłem walczyć i się poddałem z powodu śruby która jest zapieczona i wyleźć nie chce z prawej strony:mad:.Kolega marcin.b podał dwie opcje żeby się z tym uporać ale spawarki nie posiadam a na opuszczenie zbiornika zabrakło mi już chęci,także jestem umówiony z szamanem samochodowym
Niestety czasami jest tak zapieczona że żadna siła tego nie wypchnie. Ostatnio przyspawałem śrubę i dokręcaliśmy we dwójkę poprzez przedłużkę metrową i tak nie poszła. Puścił spaw który był wykonany bardzo solidnie migo-matem.
Pozostaje cięcie tylko w takim wypadku.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.