Witam. Koledzy mam taki problem z moim bravo td100 ze podczas równej jazdy na obrotach w granicach 1500-2000 na chwile samoczynnie dostaje przyspieszenia ok. 2sek nie dodając więcej gazu a później wraca do normalnej jazdy. Dzieje się tez tak na wolnych obrotach nie kiedy sam od siebie sobie przygazuje i obroty falują 1000-1500 dopiero jak mu przegazuje to chodzi normalnie. Dodam ze jak odepnę mu wtrysk sterujący to chodzi normalnie nic się nie dzieje a powinien chyba chodzić na 3 gary według mnie ale nie wiem jak w rzeczywistości powinno być. Pomóżcie bo nie chce się pchać w koszta a nie wiem co mu się dzieje ale zaczyna mnie już to denerwować. A dodam jeszcze ze po odpaleniu auta świeci się chwilkę wtrysk a później gaśnie Mam jeszcze pytanie czy nie dałoby rade zamiast tego wtrysku sterującego zamontować zwykły bo po odpięciu auto chodzi jak powinno nie ma tych przygazowek samoczynnych tylko niekiedy jest problem z odpaleniem i muszę go podpinać.

Ten kabel nie steruje wtryskiwaczem tylko w tym wtryskiwaczu jest czujnik przekazujący dane do sterownika lub komputera ,najlepiej wymienić na inny sprawny ,jeśli nie chcesz nic z nim robić nie musisz go wymieniać wystarczy że go wypniesz ale nie wiem czy nie wpłynie to ujemnie na inne parametry pracy silnika

a mam pytanie korektor kata wtrysku miałby co wspólnego z takim dziwnym zachowaniem silnika dodam ze ostatnio to nawet sie odpalic nie kiedy nie da rade