Witam od dwóch dni posiadam problem ze swoja bravka , otóż na poczatku byly objawy odgłosów przy maxsymalnym skrecie w prawo i w lewo a w nastepnym dniu odglosy dochodzily nawet jak kola byly na wprost , wszystko to sie dzieje na niskich obrotach ponizej 1000 , jak jest nawet równo 1000 i ponad ,obrotów hałas ustepuje ? czasami zdarzylo sie ze na chwile to ustalo ale przy kolejnym uruchomieniu znow sie pojawil ten halas , w czasie jazdy jest ok . ?

Podrawiam

Sprawdź pompę od wspomagania, czy nie mówi już dość i nie ma wycieków.

Zobacz czy podczas tego dziwnego hałasu nie skacze za bardzo pasek osprzętu zwłaszcza między pompą wspomagania a sprężarką klimatyzacji.
Zawsze możesz też odpalić silnik bez tego paska,żeby przekonać się że rozrząd jest OK.

Ja obstawiam koło pasowe wału - przy wyłączonym silniku z poziomu kanału sprawdź czy na kole między gumą a zewnętrzną częścią koła nie powstały pęknięcia a sama guma nie jest spękana - jeśli owe pęknięcia są to na 99% hałas pochodzi właśnie stąd. Oczywiście zakładam że nie słyszysz wycia tylko charakterystyczne stukanie a w samym układzie wspomagania jest płyn. Jeśli z tym co wymieniłem jest wszystko ok to może być jeszcze luz na łożysku koła sprężarki klimatyzacji i teraz tak jak Zielony napisał najlepiej sprawdzić to zdejmując pasek osprzętu i odpalić auto jeśli hałas ustanie będziesz pewien że rozrząd jest ok po za tym każde koło wraz z napinaczem wygodniej obejrzysz

Wsłuchaj się czy odgłos nie dobiega z okolic 1 cylindra tj. przy rozrządzie, ja też obstawiał koło pasowe które napędza osprzęt całego samochodu klima itp.
Jak dodajesz gazu to mniej bije , temat przerabiałem miesiąc temu u siebie.. guma była spękana i koło kwalifikowało sie do wymiany choć ponoć nie było stare widać na nawet po nim było ale poprzedni właściciel założył chiński zamiennik dlatego długo nie pojeździło.
Koło pasowe pasuej od wielu aut ja kupiłem od bravo II z JTD 150KM bo to najnowsze na jakie trafiłem i jest ok. Czas potrzebny do wymiany ok 1h jeśli tego nie robiłeś wcześniej


---------- Post dodany o 15:10 ---------- Poprzedni post dodany był o 15:03 ----------

Wsłuchaj się czy odgłos nie dobiega z okolic 1 cylindra tj. przy rozrządzie, ja też obstawiał koło pasowe które napędza osprzęt całego samochodu klima itp.
Jak dodajesz gazu to mniej bije , temat przerabiałem miesiąc temu u siebie.. guma była spękana i koło kwalifikowało sie do wymiany choć ponoć nie było stare widać na nawet po nim było ale poprzedni właściciel założył chiński zamiennik dlatego długo nie pojeździło.
Koło pasowe pasuej od wielu aut ja kupiłem od bravo II z JTD 150KM bo to najnowsze na jakie trafiłem i jest ok. Zanim wymieniłem koło i trafiłem że to ono godziłem sie z myślą wymiany wtrysków albo zaworów bo strasznie klepało. Czas potrzebny do wymiany ok 1h jeśli tego nie robiłeś wcześniej
Jak nie to sułchaj sie kolegów i przyjrzyj się pompie wspomagania

A że tak wetnę swoje 3 grosze - jak naciąga się pasek od osprzętu? Bo mi na zimnym silniku coś z okolic rozrządu trochę obciera/hałasuje.. Jak auto jest rozgrzane (wystarczy że pochodzi minutę) przestaje.. I musiałbym zacząć od osprzętu choć obstawiam szczerze to rozrząd..

Naciąga go rolka na gumowej podstawie która pręży naciągając pasek tak wiec samego naciągania jako takiego nie ma ale możesz spróbować alternatorem lub pompą wspomagania - generalnie jeśli ci się ślizga to pasek rozciągnięty i raczej do wymiany

Nie ślizga mi się - pasek był wymieniany razem z rozrządem jakieś ~20-25tyś km temu.

Czyli jak ściągnąć pasek osprzętu i ponownie go założyć? Pytam bo się sprawie w ogóle nie przyglądałem..

W takim razie to nie będzie wina samego paska ,raczej obstawiał bym którąś rolke ,napinacz ewentualnie łożysko koła sprężarki klimatyzacji - objaw dość charakterystyczny jak owe łożysko dostanie luzu

Nie mam sprężarki bo i klimy nie mam. Powtórzę jeszcze raz pytanie - jak ściągnąć wieloklin i potem go założyć? Mi się szczerze wydaje że to od rozrządu te dźwięki bo nawet częstotliwość pokrywa się z nadrukiem na pracującym pasku który widać przez szczelinę obudowy rozrządu..

No więc właśnie piszę ,rokla ,napinacz ewentualnie sam pasek rozrządu się przesunął - a sam pasek osprzętu zdejmujesz uchylając napinacz ,łatwo to zrobić bo wystarczy klucz nasadkowy 15 i jakaś rurka tak żeby się nie siłować ,dociskasz do góry i luzujesz koło napinacza następnie ściągasz pasek i finito - na upartego można odkręcić koło pasowe wału ale tylko jak chcesz wymieniać pasek rozrządu bo w przeciwnym razie nie ma to sensu

Aha no to nawet fajnie myślałem, że trzeba coś rozkręcać a tu chyba nawet nie.. Dziś jeszcze raz nasłuchiwałem skąd to piszczy i chyba jednak to nie rozrząd tylko koło pasowe ale to się właśnie okaże jak uruchomię zimne auto bez paska..

Okazało sie ze to koło pasowe , dzieki za pomoc , juz wszystko gra jak nalezy

A mówiłem ;)

U mnie to kolo klekotało jakby zawory pokrzywiło ;/ wymienisz je szybko tylko nie kupuj nowego z allegro za 200zł z gwarancja na 2 lata bo moje stare takie było i padło a wiadomo że te gwarancje i tak sie nie nadaja do niczego. Mam troche wydatków ostatnio dlatego wziąlem używkę ale z bravo II bo było najpewniejsze ze jest najnowsze i ma najmniej przebiegu.
Najszybciej wymiania sie to odkrecając koło i osłone za nim, potem ściskasz napinasz tak jak pisał kolega i zrzucasz pasek. Dla pewności zrób zdjęcie jak idzie bo troche sie nagłowiłem zeby to wszystko spiąć do początkowego układu, ale dalem rade ;). Koło trzyma sie chyba na 4 imbusach .. przyjemna naprawa nie namęczysz się :redface: