Witam chciałem się pochwalić moim fiatem palio 1998 odziedziczonym po ojcu . Auto zostało kupione w Polsce w salonie w Jaworznie s początku ojciec chciał kupić punto ale z racji powiększającej się rodziny i posiadania firmy chciał coś większego. Jako że auto które wtedy mieliśmy to Uno 1,4 i.e.s marzeniem taty z początku było małe drogie punto potem jeszcze droższa marea aż w końcu stanęło na palio z silnikiem 1,4 70km i totalnym barakiem wyposażenia:D no może dzielona asymetrycznie kanapa z tyłu. Goła wersja co prawda wygada w środku słabo i denerwująco bo nawet brak zegarka i czegokolwiek ale przynajmniej odwdzięczyła się bezawaryjnością elektroniki i do dziś wszystko jest sprawne. No lampki podświetlenia skali wymieniem. sprzedaliśmy Uno dziadkowi i dalej jest w rodzinie uno było rocznik 1997 i teraz ma przejechane równo 100tys niestety będzie się trzeba go pozbyć bo stoi nikt nim nie jeździ. auto aktualnie ma przejechane 251tys z groszami ja osobiście zrobiłem nim 3tyś. Przez około 10-11 lat nie było z nim żadnych problemów nic. auto robiło jako towarowe ciągle załadowane potem służyło do przeprowadzki remontu itp ciągle woziło się nim coś ciężkiego krawężniki kafelki rodzinę włazy kanałowe itp. Około 2 lata temu auto poszło do blacharza gdzie rozebrano je do gołej blachy i połatano bo dziury w podwoziu i progach były takie ze widać było jezdnie podobno. Za około 1,5 tys zł auto połatano przy pomocy wspawania nowej blachy i polakierowania pewnych elementów. auto jest w ładnym aczkolwiek zniszczonym już przez myjnie automatyczne kolorze Blue capri i ma się dobrze. niestety rok temu zaczęły się poważne naprawy wymiana chłodnicy wymiana przegubów czeka go wymiana cieknącego baku . Auto w dalszym ciągu ma oryginalne amortyzatory jedynie miesiąc temu zmieniłem nadłamane sprężyny z tyłu bo auto było niższe i miało mniejsza ładowność a i źle się prowadziło. Wydawało by się że wydałem na nie majątek jednak to nie prawda bo jak porównuje koszty naprawa ze znajomymi to naprawdę tanio mi to wyszło. Czekają mnie teraz drobne ulepszenia jak zmiana oryginalnych reflektorów h4 a wersje h7 bo oryginalne świeca tak słabo ze można kogoś potracić w nocy nawet o tym nie wiedząc. poza tym założyć liczniki z obrotomierzem.

plusy + wersji podstawowej z silnikiem 1,4 8v
+ tanie naprawy
+ rodzinne przestronne auto
+ funkcjonalność
+ ogromne możliwości przewozowe
+ umiarkowany komfort
+ dynamika silnika na dość dobrym poziomie i zaskakująca elastyczność na biegu 5 ( jak b nowy to dało się do~180 km/h )

minusy -
- słaba dynamika silnika 1,4
- paliwożerny
- notoryczne awarie obudowy alternatora
- tuleje metalowo gumowe długo nie wytrzymują
- wersja bez w pomagania wymaga silnych kierowców kto ma wersje bez wspomagania ten wie ile krzepy trzeba mieć żeby przekręcić kierownice na postoju
- powyżej około 4 tys/min zaczyna się robić w aucie głośno
- ciągłe problemy z korektorem hamowania ciągle się zapycha i nierównomiernie auto hamuje.
- brak ABS



Zdjęcia

http://vpx.pl/i/ZgBk.jpg
http://vpx.pl/i/5PbDI.jpg
http://vpx.pl/i/snJAd.jpg
http://vpx.pl/i/lCTt.jpg
http://vpx.pl/i/ZjGtH.jpg
http://vpx.pl/i/N8DaV.jpg
http://vpx.pl/i/jU1P.jpg


A tutaj troszkę starsze zdjęcia ale również mojego auta

http://vpx.pl/i/LFZ48.jpg
http://vpx.pl/i/1Eunj.jpg
http://vpx.pl/i/xeS9.jpg
http://vpx.pl/i/FzOkp.jpg

3763376437653766

Jeszcze się Hienka szwagra załapała . Zdjęcia wcale nie takie stare jak sugeruje to data. Wtedy auto jeszcze w posiadaniu ojca. Moje zdjęcia postaram się przerzucić na serwer forum bo cienko to wyszło...

Pragnę dodać że wszystkie zdjęcia już z rejestracją SCI to auto było moje:D

Witam czasu wolnego mam coraz więcej i zaczną się porządki w moim aucie oraz drobne ulepszenia. Na pierwszy ogień poleca przednie lampy do wymiany na o wiele ładniejsze i lepiej świecące brazylijskie wersje z żarówkami h7. Potem zastanawiam się nad jakimiś alufelgami. Potem kolej na naprawy typu tylna wycieraczka zatarta i niedziałająca od 5 lat oraz wymiana baku paliwa który cieknie.

Kolejne ulepszenia to zakup liczników z wersji HL i przełożenie ich do mojego oraz załatwienie sobie zegarka bo to w brew pozorom potrzebny detal. Do wymiany pójdą końcówki drążków kierowniczych bo już wybite. Wzmocnić będzie trzeba działanie hamulca ręcznego oraz znów ingerencja w korektor hamowania który od nowości tego auta źle działa. Takia pierdułka taka droga a tak ważna. Niedawno wymieniałem przewody hamulcowe w całym aucie lecz korektor został stary ...



Następnie może mi doradzicie jaki porządek i ulepszenia wprowadzić tu

3876



Kolejnym problemem jest lakier który swoje przetrwał jest zużyty prze myjnie automatyczne i coraz mniej na nim blasku coraz bardziej matowy. O dachu nie wspomnę bo już zaczął wychodzić na wierzch podkład. Może dacie mi jakaś radę jak przywrócić mu dawny blask i ile to kosztuje bo nie mam serca do woskowania a polerki nie posiadam.

najpierw bym wymienił bak, bo szkoda paliwa zwłaszcza w czasach benzyny po 5,85/L :D

w czasach benzyny po 5,85/L Panie u mnie w mieście na weekend majowy cena paliwa wynosiła 6.02 bo mieszkam na granicy Polsko -Czeskiej... Na cechach drogie paliwo i wszyscy u nasz w mieście tankują i ceny sa astronomiczne a mimo to Czechom opłaca się przyjeżdżać i tankować kanistry taksówki ciężarówki wszystko.... Ale nie odbiegając od tematu bak wymienię ale chciał bym żebyście mi coś doradzili bo miał bym mniej więcej rozrysowany plan kosztów.:D

Witam dzisiejszego dni przyszły do mnie zamówione reflektory h7 + h7 clear. Prezentują się wspaniale. Pól dnia roboty 4 bezpieczniki przepalone ale zamontowane:D. Co prawda pozycyjnych jeszcze bark bo coś nie chcą współpracować. jeśli kogoś interesuje to koszt jednego 180zł. Największym problemem jest teraz odpowiednie ustawienie reflektorów oraz dogranie silniczka z reflektorem bo coś się nie słuchają. Reflektory firmy DEPO prezentują najwyższy poziom wykonania jak na zamiennik.
4205420642074208420942104211

42124213421442154216

Ładnie, jak świecą w nocy jestem ciekawy.

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

No ładnie, Palio ma teraz świeższe spojrzenie;)

Chciałem tez kierunkowskazy dać clear ale brakło kasy na przyszłość to zrobię plus diodowe żarówki. W nocy świecą wspaniale ale muszę je jeszcze dobrze wyregulować bo świecą trochę za bardzo w asfalt. To początek modyfikacji ,na razie w planie są jeszcze 2

A więc dzisiaj światła działają w pełni . No może prócz długich bo kupiłem złe żarówki i źle odbłyśnik je obija, nie na wprost lecz dookoła. Mój pierwszy komentarz to zaskoczenie bo świecą nawet lepiej niż moje h4 na długich. I nie święcą na kolor żółty jak stare tylko na zbliżony do białego. Żarówki tanie chińskie homologowane H7 dają masę ciepła aż się boje czy mi nie wypalą odbłyśników w sumie na dzienne mogę sobie zamontować diodowe. Efekt porażający pięknie świeca i daleko ale mam wrażenie że są źle wyregulowane jutro jadę na stacje kontroli pojazdów w celu zbadania tego, a nie chce być kolejnym debilem który wszystkich razi i ma to głęboko gdzieś. Zamieszczam parę fotek z testów nocnych od razu ostrzegam jakość słaba bo robione telefonem.


42194220422142224223



Co najciekawsze nie użyłem tu ani razu długich. Jak uważacie czy tak ma być czy świeca za mocno i za wysoko??

Jak uważacie czy tak ma być czy świeca za mocno i za wysoko??
Trudno ocenić, ale możesz sprawdzić metodą stosowaną od stu lat: stajesz na płaskim 3-5m od ściany i mierzysz ;-)

Jak ustawić światła w aucie? - porady tipy.pl (http://www.tipy.pl/artykul_6366,jak-ustawic-swiatla-w-aucie.html)
VW Polo - brak 1 silniczka regulacji reflektorow (http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2198155.html)

Po czymś takim koniecznie musisz pojechać na stację diagnostyczną i ustawić światła,bo takie kombinowanie może się różnie skończyć.Dasz parę zeta i będziesz miał jak trzeba.

Tak zrobię z resztą sam napisałem że dzisiaj jadę to zrobić.

Światła wyregulowanie za... za darmo:D na stacji. Jak się okazało były źle tylko o pół obrotu wszystko ok. Ciesze się bardzo bo świeca wspaniale i daje rade wszystkim posiadaczom siena/ palio którzy mają zarówki h4 i zniszczone reflektory. Rada: wyrzucie je i nawet o nic nie wspominajcie kupcie wersje h7 +h3 i zamontujcie troszkę przyjemnej roboty a efekt powalający. Bo ty przecież chodzi o bezpieczeństwo czyjeś i własne. Polecam


teraz sprawy przy aucie nabierają obrotu i będę starał się je modyfikować kolejno następne elementy . :D

Witam dziś kolejna cześć usprawnień mojego auta niestety nie ze wszystkich jestem zadowolony.

Tak wygląda auto po poprzednich modernizacjach.
44184419

Dziś przyszła paczka Z ;
4420

Z Bydgoszczy która zawierała kierunkowskazy
44214422

No to do roboty.
442344244425

Niestety lewy nie pasował z powodu słabego dopasowania blacharskiego po stłuczce.

Wtedy w ruch poszły następujące narzędzia:
4426
Niestety dalej nie pasował. 44274428

Ratunkiem było urwanie skobelków pozycjonujących kierunkowskaz i spasował jednak nie dolega idealnie.

Okazało się równiez że należało wymienić żarówki bo w starych już się filtr posypał . Wymieniłem na nowe firmy Hella.

44294430

Efekt końcowy i całej modernizacji świateł

44314432

443344344435443644374438

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Niestety tym nieudanym efektem usprawnień jak dla mnie jest wymiana lampek podświetlenia wnętrza, postojówki , oraz oświetlenie bagażnika na LED. Tak je zachwalali ostatnio .. mogę być przykładem przestrogą dla was żebyście tego nie robili bo o ile w bagażniku jest spoko to we wnętrzu nie. Chciałem tez wymienić podświetlenie rejestracji jednak pokonały mnie 3 śrubki których nie da się ani odkręcić ani rozwiercić.

Efekty są następujące :

443944404441444244434444

Pokaż jeszcze fotki w dzień poza garażem ;)

Planuje sesyjkę dobrym aparatem wiec zrobię. Ale muszę się niestety wstrzymać tym co powiedziałem o tych panelach LED w lampkach. W nocy świeca bardzo jasno nawet gazetę idzie przeczytać lecz niestety dają zimne światło a w połączeniu z kloszem rozpraszającym oryginalnym lekko niebieskawe.

Zawsze możesz kupić ledy ciepłe.. To też nie jest takie same światło jak z żarówki ale bliżej już..

Czemu te kierunki tak ciężko jest spasować?
Wszystko było by fajnie, żeby nie te spasowanie.

Z racji tego że lewa strona była bita i blacharz poszedł na łatwiznę i pasował blachy pod poprzedni reflektor i kierunkowskaz. Robiłem co mogłem odginałem nadkole i ustawiałem reflektor ale to i tak najlepszy efekt. Ale nie poddam się, wyreguluje reflektory tak aby były na jednej linii z kierunkami. Po prostu nie miałem wtedy gumowego młotka więc nic innego nie dało się zrobić .

Nic na siłę pamiętaj, ogólnie clear mi się podoba.

Ni tu nie będzie sprawa siłowa tylko precyzyjna. Ja tez jestem z cleara zadowolony ale szkoda, że ich klosz jest z tworzywa... i już jakiś drobny kamyczek ładnie lewy reflektor zarysował. no ale nie będę płakać bo już nigdy więcej w tym aucie nie będę ich zmieniał. Bardziej płacze po klapce zamykającej prawy reflektor od środka odpadła i gdzieś zgubiłem ja na drodze ( właściwie nigdy dobrze się nie zamykała) Ten element zasługuje na naganę... teraz reflektor zasłania sprawnie docięta płyta pilśniowa przyklejona plastikiem technicznym a co się będę przejmować:D

Palio dzisiaj dostało nowe wycieraczki listwowe oraz naklejkę klubową teraz mogę czuć się jak prawdziwy klubowicz:D
wycieraczki polskiej taniej firmy już widzę że w prawej wycieraczce jej skrajce 4 cm nie dolega idealnie... ale tylko w pozycji spoczynku. co prawda wydaja niepokojący pisk jak dochodzą do końca ale ładnie zbierają i chwalą tego producenta.

472547264727472847294730






A na koniec Panowi i Panie hit dnia 4 śruby... nie do odkręcenia i rozwiercenia jak je wykręcić?? to śruby od oświetlenie rejestracji zardzewiały zapiekły się i łby się ukręciły. Rozwiercić sie nie da.. jakieś utwardzane śruby.
4731473247334734

Płaskie wycieraczki ... miałem, krótko bo przy tej długości pióra szybko przestały zbierać (po stronie kierowcy).

Oświetlenie tablicy - będzie problem. Od środka trzeba popryskać WD40 (widać śruby/blachy mocujące po zdjęciu plastikowej osłony klapy), a potem to już na siłę ... lampka wygląda że jest do wymiany, więc jedyny problem w tym żeby blach nie powyginać. To znaczy samej klapy, bo zapinki można wymienić albo dać zamiast nich plastiki. Narzędziem modelarskim (Dremel itp) da się naciąć łeb wkręta pod płaski wkrętak, ale raz że trzeba mieć taką szlifierkę a dwa ... komu by się chciało, młotek i przecinak "pewniejsze" ;-)

No lampki są mocno wygrzane oraz rdza do nich napłynęła. Ale pewnie są drogie jeśli były by tanie to bym się nie przejmował tylko klosz rozbił i wykręcił śrubę kleszczami. Albo poszukam lepszych wierteł ale nie chce dostać mandatu za brak podświetlenia bo już żadna nie działa..

Jeżeli lampki do wymiany to spróbował jakimś dremelem naciąć miejsce na wkrętak.. Co do rozwiercania da się każdą śrubę tylko trzeba mieć dobre wiertło :)
Moje wycieraczki z biedy też szału nie robią, jak się ich pozbędę kupie normalne motgum'u..

Wlepa klubowa musi być :P

Uwaga uwaga na prośbę paru klubowiczów wreszcie w miarę porządną sesja w plenerze. Mała wycieczka 5 km od domu


475147524753475447554756475747584759476047614762

Te w lesie szczególnie ładne :)

Dzisiaj przyszło to na co oczekiwałem i marzyłem. nowe zegary. Trochę jestem zły że nie ulepszyłem tarcz zegarów ale nie znalazłem odpowiednich wzorów do tego modelu. Było z tym troszkę roboty najwięcej z tym którym otworem wyprowadzić kable. co najlepsze próbowałem różnymi ale za nic w świecie nie udało mi się tego kabelka znaleźć wewnątrz. dlatego też przeszedł tuż koło linki prędkościomierza.


Troszkę fotek z operacji 48314832483348344835483648374838



Najbardziej żal tego 4835

Auto zostawiam w stanie rozbebeszonym gdzyż nie chce mi się ramki ściągać znowu z zegarów ponieważ będę robił jeszcze zegarek

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

http://www.youtube.com/watch?v=0f-mklViGFs

troszkę go pokręciłem po obrotach

Lepiej lepiej :D
Nie wiem jak tutaj ale w cc jak zmieniałem liczniki to dało się bezproblemowo przebieg przestawić, a jak nie to zamień prędkościomierze bo pewnie są takie same :)

Wiesz około 100 obrotów jest na jeden km jak bym włączył wiertarkę wczoraj to jeszcze by dzisiaj nie nabiła 254kk. A tak to mam przyklejoną karteczkę z przebiegiem poprzednim i sobie sumuje przebiegi;]

Nie wiem jak tu jest licznik zbudowany ale w cc się zdejmowało taką blokadę, ustawiało cyferki jak się chciało i z powrotem wkładało :P

Cinquecento On-Line / [Manual]Przestawianie przebiegu nowego licznika na przebieg oryginalny (http://cento.p2a.pl/viewtopic.php?id=2843)

Wiesz około 100 obrotów jest na jeden km
Po przekładni, czyli bezpośrednio na liczniku. Przed reduktorem (na wejściu linki) masz wielokrotnie więcej. Tysiące razy więcej?



Nie wiem jak tu jest licznik zbudowany ale w cc się zdejmowało taką blokadę, ustawiało cyferki jak się chciało i z powrotem wkładało :P

W każdym mechanicznym liczniku jest podobnie, tylko nie każdy demontuje się tak łatwo.

Po przekładni, czyli bezpośrednio na liczniku. Przed reduktorem (na wejściu linki) masz wielokrotnie więcej. Tysiące razy więcej?

Zgadza się dlatego każdemu odradzam metodę z wiertarką.:D ciekawi mnie tlyko jedno czy w waszych sienach/ paliach przy cofaniu licznik liczy prędkość czy nie?? Bo mi sie zdawało że na starym liczniku liczyło na tym nie.

Ja nie zwróciłem uwagi bo jak cofam to patrze do tyłu :P

No ja gdy cofam patrzę w lusterka i dlatego mogę czasem zerknąć. Dziwne nigdy nie zwróciłem na to uwagi ale gdy po wymianie zegarów chciałem zobaczyć czy linka zaskoczyła wyjeżdżałem z garażu i nic. Ale dałem 1 i wskazywał. Może nigdy nie wskazywał jadąc do tyłu tylko pierwszy raz zwróciłem uwagę.

co ciekawe na alledrogo jest masa zegarów do siena palio . Ja te żagary kupiłem za 50 zł nówki oryginalne. Uważam że to i tak drogo lecz jak przyjrzałem sie ile inni żądają to zwątpiłem . Porysowane i pęknięte z obrotomierzem 100zł. a za takie same jak sobie zamontowałem jeden sobie zaśpiewał 520zł... Gdzie tu logika?

Mi się wydaję, że przy cofaniu raczej nie wskazuje prędkości...

50zł za nówki to taniocha :P

Szrociarzom upały szkodzą na myślenie, stąd takie ceny. Za auto płacą 200-300 PLN, a potem za każdą część chcą tyle. W sumie ... jakaś logika w tym jest, sprzedadzą jedno i są na zero, a każdy następny sprzedany element to czysty zysk.

Przy cofaniu prędkościomierz mechaniczny nie działa, działają tylko elektroniczne.

Dla przykładu używany trójkącik z zegarkiem plus otwór na radio 40 zł.... To ja już wole kupić sam zegarek za 19 zł i wmontować go w nisze przeznaczoną na to w moim aucie. Ciekawi mnie tlyko do czego go podłączyć aby działał. Jakieś pomysły?

Powinno być fabryczne okablowanie do tego...

Dla mnie to jest nie zrozumiałe dlaczego w latach 90 jak mój ojciec kupował to auto w tym aucie nie było takiej pierdoły jak zegarek. Rozumie brak radia głośników ale zegarek??. W sumie jak by się czepiać to wyposażenie w obrotomierz w standardzie to tez nie jest jakiś astronomiczny koszt. Na szczęście fiat pod koniec produkcji doposażał te auta o wiele lepiej. Jednak ojciec kupił go w '98 czyli początku produkcji. No cóż producenci oraz sprzedawcy chcą na nas zarobić jak najwiecej po najmniejszej Lini oporu.

Darksaience zegarek to naprawdę pikuś.. Za czasów malucha dopłacało się za prawe lusterko.. Jako doposażenie i opcja można było zamówić też dodatkowy wyłącznik wewnętrznego światełka do drzwi pasażera - standardowo był montowany tylko dla kierowcy.. Szok? :P A Ty o zegarku piszesz ;)

wiem wiem :D ale ponoć lata 90 to były czasy o wiele bardziej cywilizowane i nowoczesne:D

Rodzina stwierdziła ze jestem dziwny... Ponieważ wróciłem dzisiaj z deszczowej wycieczki autem wstawiłem do garażu i wytarłem:D

Czy ktoś z was tez ma takie zboczenie na punkcie czystej karoserii ?

Witam dzisiaj zagościł u mnie kurier i przywiózł dwie nowe opony zimowe. No cóż powiało chłodem ale kupuje teraz bo taniej. Na przodzie poprzednio miałem Dębice lecz jedna pękła. Ostrzegam wszystkich przed nowymi Dębicami bo trapi te opony plaga pęknięć. W Pandzie poszły mi już 3....


No ale wracając do moich opon kupiłem 2 opony Bridgestone Blizzak w rozmiarze 175/65 R14 rok produkcji 2012 made in France.

Tak wyglądają jak się sprawować będą?? czy lepiej od Dębicy?? Nie wiem przetestuję ale w internecie były wysoko oceniane. Kosztowały mnie po przecenie 198zł jedna. Kupiłem w internecie.


A oto jak się prezentują :


489748984899

Ja tam śmigałem już dwie zimy na moich dębicach i sobie je bardzo chwalę..

Oszem ja tez długo jeździłem na różnych Dębicach ale ostatnio coś się działo nawet wulkanizator mi mówił że była plaga pęknięć. Mnie samemu poszły dwie plus jedna ale to ze starości. Ale na prawdę to coś jest nie tak skoro opony po jednym sezonie mają rozerwane pręty zbrojeniowe??

Ale na prawdę to coś jest nie tak skoro opony po jednym sezonie mają rozerwane pręty zbrojeniowe??
Jak takie jaja to normalnie to na gwarancję dawać..

siema, kolego powiem Ci ze spasowanie lewego cleara nie jest wina zlego spasowania blach a samego kierunku :) u mnie mam z tymi clearami to samo :P prawa strona sie elegancko wpasowala a z lewej musialem urwac te bolce zeby w miare pasowalo chociaz nie ma rewelki :) fotki wrzuce jutro do swojego tematu z autem :) pozdro i fajnie sie paliowka prezentuje :)

dziękuję za miłe słowa jednak we wszystkich kierunkach urwałem bolce. Teraz już same się wypoziomowały. Co ciekawe nawet oryginalne kierunki były ciut wyższe niż sam reflektor i dlatego to źle wygląda.

Dzisiaj palio dostało zegarek kwarcowy. :D co prawda jeszcze nie działa jak powinien bo cały czas jest mocno podświetlony a wiec machnąłem się przy podłączaniu kabli jutro to poprawię. Co ciekawe to ostatni etap prac nad doposażeniem auta. Przynajmniej jeśli chodzi o deskę rozdzielczą.

Wygląda to tak :

49614962

Taki sam jak w poldku ;) :food:

No chwile temu palia by już nie było... za sprawa debila jadącego na czołówkę kolein pełnych wody i 0 skuteczności hamowania tlyko sprawna ucieczka na wysoki krawężnik mnie uratowała. Jakie straty nie wiem gołym okiem nie widać pewnie felga nad-krzywiona ale sie okaże

No ale zatrzymałeś sprawce? Normalnie z odszkodowania to ciągnąć..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Zaraz 10 m dalej był skręt na dwupasmówkę a on był audi i uciekł.

Kolejne audi... Sorry za Ot.
Ostatnio jak widzę takie rzeczy to głównie przez audi,nawet ostatnio widziałem jak spowodował poważny wypadek,gdzie facet ledwo uszedł z życiem

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

panowie jakoś tak to jest ze idiotów ciągnie do audi. Nie wszyscy to idioci ale większość... Felga do wyrzucenia.. na szczęście miałem jedną w zapasie. Strach sie bać w tym miesiącu zrobiłem sporo km po Polsce i widzę ze kierowcy chamieją. Wszyscy się ścigają siedzą na zderzaku zajeżdżają drogę trąbią .. ehh nie jeżdżę jak zawalidroga tylko cisnę ile fabryka dala a mimo to takie rzeczy . A nagminne jest to że jest zwężenie i korek pisze wjeżdżać na suwak i paru idiotów głównie z tir-ów bawi się w ustawianie innych. Kolejny przykłąd mam kolo siebie parę autostrad dosłownie parę bo aż dwie. wszystkie akurat 3 pasmowe i wszyscy idioci jada środkowym. Krew mnie zalewa w takich Katowicach gdzie sa 3 pasy plus dołączające się kolejne zjazdowe a około 10 idiotów jedzie środkiem i od razu sie zaczyna wyprzedzanie prawym lewym przepychanie sie przez nic burdel po prostu bo ludzie chcą zjechać z autostrady . Gdyby jechali prawym było by w porządku w szczególności że nikogo nie wyprzedzali.

Wszyscy się ścigają siedzą na zderzaku zajeżdżają drogę trąbią
Na takich mam sposób 4987

hehe a gdy samochód jest firmowy to na pewno jest na nim telefon - komóreczka, telefonik do firmy i komentarzem jak "wasi kierowcy" jeżdżą ;)

Kolego gdzie nabyłeś te kierunkowskazy? Wymieniam przednie światełka na nowe i ładnie by to wyglądało wraz z tymi kierunkami!

Wszystko do do dostania na allegro. Są to zamienniki firmy depo do krótkiego Brazylijskiego palio z roku 2000.

Dla zainteresowanych- Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=fiat+siena+clear)

Sprowadza to firma Auto Lampy Lach Bydgoszcz

Sprowadza to firma Auto Lampy Lach Bydgoszcz

Hehe mam tam znajomego ;-)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

I nie powiedziałeś??? :D moze by jaka zniżka była:D

I nie powiedziałeś??? :D moze by jaka zniżka była:D

Nie pytałeś ;) ja tam akumulator ze zniżką brałem ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Pięknie wygląda, a ile czasu i serducha w to wkładasz. Pełen podziw ;)

Dziś wpadłem na pomysł ażeby juz zacząć przymierzać się do pomysłu elektrycznych szyb. Pomysł jest taki aby kupić boczki drzwi z wersji HL i założyć je jak na razie na przednie drzwi. Czy ktos z was tak robił i czy to w ogóle wykonalne?? Denerwują mnie te gołe blachy a i poziom wygłuszenia straszny przez co audio marne...

Wreszcie prawie mi się udało. Wszystkie kontrolki się podświetlają światła przeciwmgielne oraz ogrzewanie tylnej szyby tez. Konektor świateł przeciwmgielnych tylnych w końcu styka.

Wreszcie tak jak lubię wszystko świecie jak powinno. Swego czasu jak jechałem w nocy to świeciła jedynie jedna żaróweczka na skali i podświetlała tylko początkowy zakres skali. Nawet kontrolki świateł nie świeciły czy kierunkowskazów.

509050915092


Została jeszcze jedna oporna sprawa do której nie wiem jak się dostać

OTO ONA!!!!!!!!!!!
5093
nigdy jej nie używałem i sie obraziła nie świeci:D
Kto wie jak sie dostać do jej podświetlenia?

Ładna "choineczka":P

Kto wie jak sie dostać do jej podświetlenia?
Żarówka jest zamontowana tak perfidnie, że bez wyjęcia zapalniczki nie wymienisz. Wyjmiesz spaloną, ale nowej nie włożysz ... a przynajmniej mnie się nigdy nie udaje (próbowałem!).

Żarówka jest zamontowana tak perfidnie, że bez wyjęcia zapalniczki nie wymienisz. Wyjmiesz spaloną, ale nowej nie włożysz ... a przynajmniej mnie się nigdy nie udaje (próbowałem!).

Nie prawda :p
Ja wyjmowałem i wyszło mi bez problemów. Musisz najpierw wyjąć środek zapalniczki, czyli to metalowe całe, a potem wyjmujesz plastik, wypinasz kostkę i masz żarówkę ;)
Oczywiście wyjmujesz zapalniczkę na zewnątrz ;)

Masz zwykłe żarówki w zegarach, czy ledy?
Bo moje aż tak mocno nie świecą :D

Masz zwykłe żarówki w zegarach, czy ledy?
Bo moje aż tak mocno nie świecą

Bo to sa zegary sztuka nówka poza tym mając całkiem inną konstrukcji oświetlenia niż te które sa w większości sien i palio. Gdyż sa to jak te zegary z wersji EL + obrotomierz. Bo czcionka ta sama jak w EL

Ja mam te same zegary. Ale aż tak mocno mi nie świecą ;)

Ja mam te same zegary. Ale aż tak mocno mi nie świecą ;)

Wszystko też kwestia zdjęcia, czasu naświetlania itd.. ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

No może i prawda.
A właśnie, ile żarówek jest w panelu nawiewów?
Bo mi nie świeci jedna, i bym sobie już wszystkie zmienił ;)

Nieprawda one bardzo mocno świeca az by się ściemniacz przydał. W tych zegarach bodajże na prędkościomierz przypadają 3 żarówki . Obrotomierz chyba 2 a temperatura i paliwo nie wiem ile. chyba ze 2-3

W panelu nawiewów sa 4 żarówki



Zadam jeszcze pytanie bo może wiecie ja nie pamiętam w zapalniczce świeci tylko ten ring czy symbol papierosa też?

Tylko zielony ring ;)

AAA to mi się nie chce:D za dużo roboty jak na taką pierdołę . Poza tym zapalniczka nie chce wyjść z gniazda do końca a popielniczka to juz w ogóle tyle co sie ją ze śrub odkręci.

Popielniczkę odkręcasz, trzyma się na 4 śruby. Potem ją podwadzasz troszkę, bo sama z siebie nie wyjdzie od tyłu, bo ją decha trzyma ;)

A zapalniczka nie wyjdzie cała. Pisałem ci że wysuwasz środek zapalniczki, a potem wyciągasz ten zielony ring i wsio wychodzi ;)

Podważyłem zielony ring i wysunęła się na około 3 cm więcej nie idzie coś trzyma i to mocno.

Kostki wypnij, bo nie wyjdzie :D
Musisz do tego popielniczkę zdemontować.
Ja u siebie przypadkowo to wyjąłem, bo też nie wiedziałem jak. Potem popatrzyłem co i jak tam wchodzi i już umiem, i jest to banalne :D

OO to miło wiedzieć ze rwałem tak mocno całą instalacje:D A gdzie znajdują sie kolejne dwie śruby od popielniczki?? 2 u góry a kolejne?

Otwórz sobie popielniczkę, wyjmij tą wkładkę co jest i na górze masz 2 śrubki. Potem patrząc na koniec popielniczki, oczywiście otwartej znajdziesz 2 pozostałe. Jak chcesz to późnym wieczorkiem zrobię ci fotkę ;)

Ok mam tylko nie patrzyłem do wnętrza:D

:D
Czasem trzeba trochę głębiej zajrzeć :D

U siebie też chyba nie mam podświetlenia, muszę się temu dokładniej przyjrzeć:P

Ogólnie to bardzo często w samochodach zapalniczka nie jest podświetlana. Osobiście z niej nie korzystam, no ale jak się świeci to jest ładniej :D

Ogólnie to bardzo często w samochodach zapalniczka nie jest podświetlana. Osobiście z niej nie korzystam, no ale jak się świeci to jest ładniej :D

Ja też, ewentualnie podładować tel czasami albo transmiter do radia fm kiedyś :P

Wymieniłem żarówkę jednak gra nie była warta świeczki:D .
Dzisiaj zmieniam świece . Przewody zapłonowe potem

Co ciekawe w aucie miałem wkręcone świece z 2 elektrodami zewnętrznymi a w sklepie stwierdzili że według katalogu NGK to jedno elektrodowe powinny być.
Dziwne jeszcze bardziej dziwi mnie cena 18 zł sztuka...
dlatego z kablami się wstrzymałem bo zaśpiewali sobie 60 zł. A sprawdzę jeszcze wieczorem te co mam może sa dobre

60zł za kable to wysoka cena? :lol: Jakie świeczki powinieneś mieć masz nawet w instrukcji obsługi..

No świeczki chyba dobra bo jak ogarniam po necie wszystkie tak maja nie wiem czemu miałem wkręcone inne. Tzn różniła się literka na końcu symbolu nie K a Z.
Co ciekawe wszystkie poszły gładziutko i spoko jednak świeca od 4 cylindra dość mocno polana olejem z zewnątrz i skorodowana nie chce wyjść. Klucz już szlag trafił bo się wygina...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Świece wymienione poprzednie wyglądały na spracowane i miały naloty gdzieniegdzie spory nalot sadzy.

Nowe świece 5128

I tak dośc wytrzymała chińszczyzna duzo wytrzymała ale się poddała. Uciąłem nit od raczki bo sama nasadka była dobra.
51295130

długo myślałem co mi posłuży za rączkę i lepiej wybrać nie mogłem bo spotkałem mojego kolegę Łoma

513151325133

Łom stwierdził niema problemu i tak jak sie spodziewałem oporna świeca od 4 cylindra puściła.

Teraz mam na sprzedaż świece nówki ni śmigane i również w doskonałym stanie klucz.;]

51345135

Nalej tam WD40 i zostaw tak na noc.. Odkręcaj jak auto będzie trochę ciepłe.

Edit:
Się spóźniłem ;) Takie klucze do świec to pic na wodę fotomontaż ;) Porządna grzechotka z końcówką do wykręcania świec i wtedy jedziesz ;)

Panie ja hobbista:D nie profesjonalista chodź przyznam że lepiej mi idą sprawy ślusarskie niż jakiekolwiek inne:D A świece musiały być dziś gotowe bo jutro jadę a wiem że na zimnym silniku szarpie i brak mocy. Dlatego najpierw świece potem kable a jak ton ie pomoże jedziemy dalej krokowiec itp. bo potrafi czasem stracić moc przy obrotach 3 tys i długo długo nic i nagle i 4,5 łapie ale dzieje się to raz na jakiś czas.

Ten klucz to największy szajs jaki moze być :D
Jedynie to on się może nadawać do wyciągania świec z "fefnastek".

Ja osobiście używam klucza na grzechotkę ;)

chyba go oddam do castoramy:D Tam go kupiłem o dziwo dawał rade przy średnio zapieczonych świecach. Bo nagle sklepy motoryzacyjne nie miały kluczy albo tak drogie ze przegięcie. Lecz ja nie zmieniam codziennie świec i dlatego kupiłem tez klucz jednorazowy za 7 zł;]

Za 7zł to dobrej nasadki nie kupisz :D Ale warto - nasadka do świec, przedłużka jak nie masz i tego nie zajedziesz własnymi rękoma ;)

Dokładnie, te klucze do świec to straszny badziew. Ja u siebie w nexii kiedyś w 16V wymieniałem takim to tylko jedną mi się udało odkręcić normalnie, reszta była tak zapieczona, że dwa dni różnymi sposobami się męczyłem żeby odkręcić :P Dlatego teraz też muszę sobie sprawić nasadkę na grzechotkę jak mówicie :) A gdzie takową dostać? W motoryzacyjnym?

A gdzie takową dostać? W motoryzacyjnym?
W każdym sklepie z narzędziami. W Castoramie, Obi, Leroy czy metalowcu..

Tak w castoramie są ale nie na dziale motoryzacja bo jak tam wejdziesz kupisz to co ja:D Jednak niema co narzekać rączka odpadła ale sama nasadka spoko nawet łom jej nie zerwał:D

Idziesz normalnie w narzędzia, i zakupujesz nasadkę ;)
Najlepszy klucz do świec jaki może być ;)

Tylko takim kluczem trzeba też uważać jak się dokręca świece. Trzeba to robić z wyczuciem a nie na chama.. Do momentu aż będzie czuło się opór po zgnieceniu podkładek i koniec. Bo tak na chama to sobie problemów można narobić..

Aktualne zdjęcia mojego samochodu świeżo po umyciu i woskowaniu.

5169517051715172517351745175


A tu taki uroczy troszkę zaniedbany misiek z mojej rodziny przygląda sie swojemu większemu (umytemu) bratu:D

51765177

Nigdy mi się ten kolor nie podobał, ale twoje jak jest czyściutkie to bardzo ładnie się prezentuje :D

No te lampki dają nowy wygląd autu :)

Palio dziś zostało by skasowane jednak opatrzność boska czuwała i bez specjalnej potrzeby zjechałem na stacje benzynową i okazało sie ze nie hamuje. Teraz jak ktoś chętny stoi w Żorach bez hamulców... czeka na dzień jutrzejszy może go naprawią chociaż by w Norauto . Przyczyna prawy tylny przewód hamulcowy pękł od tak podczas jazdy.

Ale elastyczny czy rurka stalowa?

Elastyczny. Miedziane wszystkie były wymieniane. Tuz przy prawym tylnym kole. Kiedyś zauważyłem że coś z niego kapało. Ostatnio jak jechałem ciągle zaświecała mi sie kontrolka ręcznego myślałem że nie zszedł do końca. Potem sprawdzam pod maska a tu tak z 1 cm ubyło płynu hamulcowego. Wczoraj gdyby to stało sie na autostradzie nie wiem czy był bym w jednym kawałku. Gdyż pedał wchodził do podłogi i lekko hamował jedynie przedni układ.

Masakra - dobrze, że wszystko się pozytywnie skończyło..

Dzis dzwonili z Norauto.. Przewód jednak nie elastyczny tylko sztywny jakiś krótki odcinek bo główne były zmieniane. Do tego korektor hamowania tak ten nieszczęsny którego nie zmieniałem tylko czyściłem i tp i nigdy równo nie hamował. Teraz podobno sie rozpadł.. Na dodatek stwierdzili ze hamulce bębnowe mi wyczyszczą nowe okładziny sprężynki itp . No cóż to hamulce to musi być sprawne. Może moja historia nauczy innych oszczędzających na hamulcach.

Palio naprawione i jeździ naprawiony korektorek siły hamowania ten stary nowego nie zakładali dorobiony przewód hydrauliczny miedziany , cylinderki bębnów o raz przewód elastyczny . Koszt 480zł. Przyjeżdżam do domu zaciągam rzeczny i nagle trzask... stoi prawie pionowo... a uto krzywi. Mowie jadę wymienić opony i niech sprawdza. opony wymienione przód zimówki bridgestone blizzak tyły wielosezonowe debica wszystkie świeżo wyważone posprawdzane. Mówię żeby od razu sprawdzili co nie tak z ręcznym

Po czym zapytano mnie gdzie robiłem te hamulce dodałem w norauto po czym mnie wyśmiano i powiedzieli że gratulują debilom tego że zmienili tylko jedną linkę ręcznego skoro po awaryjnym hamowaniu ręcznym obie się nadwyrężyły. Diagnoza linka lewego koła hamulca ręcznego przerwana.

Oponki zmienione teraz auto gładko idzie 160 km/h po autostradzie bez żadnych drgań.

Na razie opony spisują się fantastycznie na suchym bardzo przyczepne że aż ronda na 3 biegu robię bez odpuszczania gazu gorzej że tyły nie trzymają dobrze.
Nie wpadają w poślizg przy ruszaniu a przy hamowaniu naprawdę trzeba mocno depnąć ale wtedy wszystko się przewala we wnętrzu co nie przymocowane:D

Na mokrym tez dobrze zobaczymy jak na śniegu. Moja ocena opon Bridgestone blizzak 175/65/R14 to 9/10

Lepsze gumki lepiej daj da tył..

Masz lpg w tym swoim Palio?
Czy na benzynie to 160 było? :D

To palio przejechało 160tys na benzynie

Lepsze nie pójdą w tym roku na tył. Gdyż z tyłu mam wielosezonowe i jakoś jestem święcie przekonany ze wole na osi kierowanej mieć lepsze:D

Ale w przyszłym roku będą nówki na tył bo to ostatni sezon tych wielosezonowych dębic.

No to galancie...Mój na LPG ma ciężko do 160 dojść na gazie. Ale na benzynce tak 170 się buja.
Niby ma już trochę km nakręcona, ale kompresje ma idealna, więc mam nadzieje że posłuży troche ;)

Lepsze lacze na tył żeby auto lepiej się trzymało szczególnie na zakrętach albo przy manewrach gdzie tyłkiem Ci zarzuca.. Poza tym lżejszy - gorsza przyczepność..

No to galancie...Mój na LPG ma ciężko do 160 dojść na gazie. Ale na benzynce tak 170 się buja.
Niby ma już trochę km nakręcona, ale kompresje ma idealna, więc mam nadzieje że posłuży troche

Moje auto nie wie jak to jest jeździć na gazie bo nigdy go nie posiadało... :D rarytas. A poszedł by i więcej ale sie boje bo się niestabilny robi poza tym już bardzo wysokie obroty.





Lepsze lacze na tył żeby auto lepiej się trzymało szczególnie na zakrętach albo przy manewrach gdzie tyłkiem Ci zarzuca.. Poza tym lżejszy - gorsza przyczepność..

W sumie racja ale ten rok jeszcze pojeździ:) następny to juz będzie miał nówki cztery letnie i dwie zimowe.

3 worki cementu na pake, i po sprawie :D

Masz obrotomierz w swoim?
Jakie masz obroty przy 100km/h?

Mam bo niedawno go montowałem. przy 100?? sprawdze ale typuje coś koło 3,5 tyś albo 3,8

A, no to mamy tak samo. Ja 3400-3500.

145 leciałem to do 5 tys doszło prawie. Strasznie krótka skrzynia jest. Nie wiem czy nie zacznę się rozglądać za skrzynią od Uno 1.4. Chociaż w trasy będzie można normalnie latać, bo przy 100 jest na tamtej skrzyni 2600 jak dobrze pamiętam.

ale ja tym autem jak było nowe miałem 180 w Niemczech na równym.... I jedyny bieg który jest za krótki to 1 bo jest bardzo króciutki. Co ciekawe na 5 możną bez problemu jechać i 60 ale tez i 150 tylko poco?;] Ja jechałem to 160 i wiem że dał by i więcej ale poco łamać ograniczenia. W końcu toż to V8 tfu 8v ... ;]

Nie no, ja zazwyczaj też nie przekraczam prędkości. Ale denerwuje mnie że jadąc sobie 100 czy tam 120 mam albo właśnie 3400 przy 100, i ze 4 przy 120.

Szkoda silnika trochę :D

No a poza tym, to owszem. na 5 biegu lecisz nawet te 50km/h i auto ma lekko, nie ma żadnych wibracji ani nic. A jedynka...czy ja wiem...nie ma tragedii. 4, i 5 właśnie są krótkie. Pomiędzy 4 a 5 biegiem jest różnica raptem 300rpm, gdzie na każdym innym biegu jest ok 1k. Ale co tam, i tak mi się nim nawet fajnie jeździ :D
Mało pali, i to jest plus. Puki co zrobiłem 7 tys i bez awarii, więc nie ma tragedii.

mało pali?? 8l albo nawet 9 to mało?? :) ja to auto trzyma tylko dlatego że je kocham :) Jedynka to masakra jest bardzo krótka czasem wole wręcz z 2 ruszać z pod świateł bo mi sie nie chce machać tyle lewarkiem.

No co ty gadasz, 50km/h na jedynce poleci, więc nie jest taka krótka. Ja zazwyczaj kręcę do 3-4 tys. I pierwsze 3 biegi są takie w miarę ok.

No mi w trasie pali 7 gazu. Po mieście do 10l.

niema opcji mój nie pójdzie 50 na jedynce.. Chyba jak bym go do odcięcia cisnął

No ja też mówię do końca.
Do odcinki ;)

Szkoda silnika trochę
Silnik woli duże obroty niż duże obciążenia na małych obrotach..

No ja to wiem. Ale z drugiej strony lepiej jeździć obrotami w granicach 3-4tys, niż non stop 5-7 ;p

Nie no 7 to nie ale 5 nic mu nie powinno szkodzić.. ;) Ktoś tam wspomniał o <3tyś to trochę mało na duże obciążenie auta..

Szczerze mówiąc nie wiem czy te nasze silniki by się nie rozsypały jak byśmy jeździli cały czas obrotami rzędu 5 tys. Mówię o jakiejś trasie albo coś. Bo po mieście to wiadomo ze zakres obrotów jest różny.

Czy ja wiem ale piłowanie go na 5 biegu a na 3 do 5 tys to różnica:D Ale czuje że problemem by tu nie był trwałość silnika tlyko trwałość naszych uszu:D gdyż głośnio jest już wtedy.

U mnie i tak silnika nie słychać, bo radio gra :D

Ciekawe czy jest jakiś sposób wyciszenia komory silnika....

u mnie wyleciały oryginalne filce jak podłoga bła robiona a i jak potem patrzyłem blacharz niechlujnie to zrobił i np wygłuszenie komory silnika odczepiło sie od grodzi i opiera się an desce rozdzielczej.

No bo ogólnie to jakieś tam wyciszenie tej komory silnika jest fabrycznie. I na masce też jest to wyciszenie. I owszem, do 3 tys silnika nie słychać wcale. Ale właśnie tak 4-5 tys podczas jazdy na 5 biegu to tak bez radia to głośnawo się robi.

Może jak swap w przyszłym roku wypali, to sobie pomyślę z tą komorą i wnętrzem żeby ładnie jakimiś matami wygłuszyć.

Ja tam już nic go nie modyfikując zostawiam jak jest. Sprawdziłem dzisiaj ilość obrotów na 5 biegu przy 100km/h i jest to równe 3tyś

To u mnie 3.300:D

dziwne... skąd taka różnica?? może przebieg ma coś do tego

prędzej obstawiał bym że wasze autka są z innych roczników i mogą mieć skrzynie o różnych oznaczeniach a co za tym idzie różnych przełożeniach.

Możliwe jakaś zmiana była ale oboje may auta 1998 :) Ale wszytko mozliwe

Fiat w latach 90 miał taką politykę że jak coś zalegało im na magazynie a pasowało do danego auta to wpychali tą część do niego. Silniki 1.4 8v są to dosyć stare jednostki napędowe które były montowane w Uno oraz w Tipo. Możliwe jest że jeden z was może mieć skrzynię która była przeznaczona właśnie do jednego z tych modeli, ale żeby być tego w 100% pewnym to trzeba porównać oznaczenie waszych skrzyń.

no to chętnie sie tego podejmę tylko gdzie szukać oznaczenia skrzyni?

Przebieg nie.. A nie macie jakoś jeden auta po FL? Bo w BBMach np. po FL zmieniano skrzynie trochę..

1998 to są roczniki przed liftingiem poza tym mój jest wyprodukowany 30 stycznia

tutaj FL nie ma nic do znaczenia z tego względu że jednostka 1.4 8v została po FL zastąpiona jednostką 1.2 8v . Skrzynia z silnika 1.2 8v nie pasuje do jednostki 1.4 8v .

jak nie macie samochodu od początku to moze juz ktoś skrzynie wymieniał :)

Ja mam oczywiście EL, ale wyposażeniem powoli do HL się zbliżam :D
No ale to chyba nie ma różnicy czy EL, czy HL...

Skrzynia z Uno nie pasuje do Palio. Linki od zmiany biegów i sprzęgła są inne. W Uno są zastosowane tzw patyki zmiany biegów, a my mamy na linki.
W moim skrzynia na pewno jest ori, bo auto było serwisowane cały czas w ASO, więc bym wiedział. No chyba że ktoś się bawił w domu.

A, mój jest jakoś z połowy roku 98:D

panowie tu niema mowy że ktoś zmieniał skrzynie bo mam to auto od nowości... to ta sama fiatowska uroczo jęcząca na 4 biegu skrzynia biegów ze źle wchodzącą jedynką dwójką na zimno i wstecznym :) Ja myślę że rozwiązanie tego problemu będzie hamownia ale był bym w szoku gdyby okazało się ze mój 260tyś miał by więcej mocy;] możliwością takich różnic może być ogólna kondycja silnika . Ale przyrzekam z ręką na sercu 160 idzie i jeszcze by poszedł tak do 170 może ale się boję. 180 już nigdy nie osiągnie nie te lata

Ja u siebie mierzyłem kompresje w robocie, to 11,5 pokazało na wszystkich cylindrach.
Więc mój silniczek też niczego sobie jest. A przejechane ma już leciutko ponad 200k km.

Mogą się skrzynie czymś po prostu różnić. Ciekawe czy te same oznaczenia mamy...

kolego a jeździsz na gazie?

Tak :D
Owszem i jeżdżę :P

no a mój nigdy gazu nie zaznał może temu tak "popiernicza":D

No ale mój też się buja bardzo ładnie jak na 1.4.

Nic do niego nie mam, tylko to że na dłuższą trasę to się za bardzo nie nadaje, o jedziesz od 3 do 5 tys rpm praktycznie cały czas. Gdzie normalnym autem przy 140 masz 3 tys, ew. 3500. No ale co...tak musi być :D

normalnym tzn jakim ? pokaz mi auto grzie przy 140 masz 3k rpm przy pojemnosci 1,4 :)

ja jak miałem sienkę z motorem 1.2 8v i wymieniłem skrzynię biegów na skrzynie z albei 1.2 16v to przy prędkości maksymalnej tego auta czyli 165km/h miałem 4000obr/min a przy 120km/h miałem niespełna 3500obr/min da się ? DA :P:P:P

hmm to bardzo długa ta skrzynia :) u mnie przy 150 mam 4,5k rpm ;)

U mnie przy 150 jest lekko ponad 5.

No a mówiłem o silniku 1.6/1.8. I nie Fiacie :D

ale pewnie nie mówiłes o japonczykach bo one tak samo lubią wysokie obroty :) wiec pewnie seria wieś wagen :P

Nie. Akurat o mojej Reni mówiłem.

Vaga nie trawie ;)

Gdzie normalnym autem przy 140 masz 3 tys, ew. 3500.
Ja przy 100km/h mam o ile się nie mylę właśnie 3tyś obr. Nowsze CF3 miały zdaje się 2,5tyś..

Niestety ale nieubłaganie zbliża się koniec amortyzatorów a konkretnie lewego przodu. Auto wróciło od mechanika robione były jak się okazuje drążki kierownicze a nie tuleje jak przypuszczałem zrobiony został ręczny oraz uszczelnienie misy olejowej. Zbieżność również zrobiona po wymianie drążków.
Jednak mechanik mnie zmartwił że jednak wzrastający dyskomfort jazdy bo dziurach to kończące się amortyzatory z przodu bo wyraźnie czuć ze nie tłumią i koło skacze na nierównościach. Teraz pojawia sie moje pytanie z racji że niedługo zainwestuje w amortyzatory kayaba albo monroe to czy przy wymianie amortyzatorów należało by tez zmienić sprężyny wraz z poduszkami amortyzatorów?

zy przy wymianie amortyzatorów należało by tez zmienić sprężyny wraz z poduszkami amortyzatorów?
Jeżeli poduszki są ok a sprężyny nie są jakoś mocno ubite to po co.. Wystarczy że wymienisz amorki + odboje i będzie ok.

Poduszki podejrzewam że będą wybite po 260tys km poza tym w miejscu montowania kielichów pod maską wiedzę że ruda zrobiła spustoszenia i troszkę wybrzuszyło blachę na miejscu śrub. Co do sprężyn to nie zauważyłem aby były mocno wygniecione ale z racji przebiegu myślę że powonieniem je zmienić. Nie wiem jak sądzicie. Bo sprężyny po tym czasie chyba tracą swe właściwości

Ojojoj....ruda na kielichach...najgorsze co może być w aucie;/

no ruda dawno powstrzymana domowymi sposobami ale widać wyraźny wyłom w okolicach śrub. Tam gdzie idą największe naprężenia. Dziwne ze blacharz się tego nie podjął skoro robił całe auto czyli dosłownie je wypatroszył a potem poskładał.

No fakt jest taki że trzeba to zrobić - nie można tak zostawić.. A faktycznie niezbyt miła sprawa w takim miejscu. Ja u siebie przy 240 tyś gdzieś wymieniałem amorki i tylko amorki..

Auto przygotowane do zimy . Drążki kierownicze zrobione olej zmieniony na shell 10w40 uszczelka misy olejowej zrobiona. Ręczny też. Niestety ale z racji ze zimno to znów krokowiec albo co innego zaczyna wariować bo obroty się zawieszają nawet na 15tyś...;/ przez co spalanie mam większe.

chyba chodziło o 1,5 tys obrotów - jak juz tak przygotowywujesz samochód do zimy to rozebrał bym pająka gumowego z dolotu i posprawdzał czy jest czysty w srodku i zarazem rozebrał przepustnice i tak samo wyczyscił takze krokowca jak i jego gniazdo - chyba w 1,4 jest łatwy dostęp

tak 1,5 tys to nie F1 przecież :) a gdzie dokładnie krokowca szukać? bo ciekawostka jest to że sa różne objawy tego raz obroty wiszą a raz rosną i je coś odcina i znów rosną.

Krokowiec znajduje się przy przepustnicy tylko nie wiem dokładnie z której strony przepustnicy jest on w 1.4 ale prawdopodobnie z prawej

5783

no w 1,2 i 1,6 tak samo jest :P napewno dojdzie sie rozbierając sukcesywnie od góry :)

naprawde super fiacik :)

Dziękuje za miłe słowa:D do oglądania w Gliwicach jest:D

Witam dzisiaj zabrałem się za krokowca długo szukałem rozebrałem pól przepustnicy żeby w końcu znaleźć dziada z lewej strony bliżej szyby przy przepustnicy. Po zdemontowaniu i rozcięciu sobie rąk różnymi kablami wtyczkami i innymi paściami utopiłem całego usyfionego krokowca w szklance benzyny lakowej na 2h. Potem gdy już był czyściutki dałem go na kolejne 2h na grzejnik aby odparowała z niego benzyna . Następne zaobserwowałem że powierzchnia tego stożka na końcu który domyka jest nieregularna dlatego w ruch poszła polerka i ładnie go wyrównałem i wygładziłem aby szczelnie sie zamykał. następnie go zamontowałem i odpaliłem silnik , efekt obserwacji temperatura ujemna a silnik trzyma 900 obrotów nawet po przegazówkach itp obroty sie nie zawieszały

Niestety czeka mnie albo wymiana przewodów zapłonowych albo nie wiem co bo gdyż auto zimne odpala od strzała ale chodzi na 3 cylindry albo bardzo nierówno i trwa to tak koło minuty potem wszystko w normie . Za to jak ciepły co pewnien czas zdarza sie ze trzeba kręcić długo rozrusznikiem i słychać ze łapie jeden cylinder ale i rozrusznik nabiera coraz wiekszej prędkości i tak po 10-15 sekundach załapie . nie wiem w czym szukać przyczyny

Kompresji brakuje :D

No a tak na serio, to świece przewody ;)

Kiedy wymieniałeś ostatnio?
Ewentualnie jeszcze filtr paliwa...

Filtr paliwa no właśnie głupie pytanie gdzie go szukać? Przewody mają jak nic z 6-7 lat całe polane olejem od zewnątrz:) tak że ciężko dostrzec ewentualne iskry. Nie wiem czemu nie wymieniłem ich wraz ze świecami . Co ciekawe gdy rozkręciłem przepustnice bardzo wyraźna woń paliwa była ...

No to kolego wykręć dobie też kolektor ssący, i go dobrze od środka wymyj, jak i przepustnice, bo pewnie syf będzie.

Przewody ulane w oleju, to też za dobrze nie współpracuje ;)
Świeczki wykręć i sobie zobacz jaki mają kolor, i jaką iskrę.

A filtr paliwa to masz zaraz koło baku z prawej strony. Musisz wejść pod auto, i taka mała czarna puszka, to filtr ;)

Świece mają 3 miesiące wiec nie spodziewam się po nich zużycia lub żadnego nalotu na nich bo poprzednie po tylu latach wyglądały względnie dobrze. wiem że w gnieździe krokowca było sporo syfu i nie domykał się wyczyściłem jednak czy istnieje możliwość zdemontowania całej przepustnicy? Nie oglądałem tego jak jest zamocowana i nie podjąłem się tego bo stwierdziłem że pewnie skomplikowane

W Fiacie jeszcze nie wyjmowałem przepustnicy, bo nie było takiej potrzeby, ale zazwyczaj przepustnica jest dokręcana na 4 śrubki.
Wymyj ją ładnie, i poświeć sobie czymś w kolektor ssący. Jak będzie brudny, to sobie też go wymyj.

Tylko nie żałuj 10 zł na uszczelki, i nie kupuj sylikonu ;)

Czy ktoś z was wymieniał w swoim palio wycieraczkę tylną?? bo ja mam swoja od nowości ona nic już nie zbiera a jak czytałem w instrukcji trzeba wymieniać całe ramie. Jaki to ma sens i czy macie jakiś na to sposób?

Tak, całe ramie się wymienia ;)

30 zł to chyba kosztuje ;)

taa ramie wycieraczki droższe niż obie wycieraczki przednie które mam

WYCIERACZKA TYLNA PIÓRO + RAMIĘ Fiat Palio Weekend (2854360900) - motoAllegro (http://moto.allegro.pl/wycieraczka-tylna-pioro-ramie-fiat-palio-weekend-i2854360900.html)

A co do przednich to się nie zgadzam, bo ja dałem za przód 60 zł :D

Ale puki co leżą sobie w pudełeczku ładnie, i czekają na wiosnę:P

Bo jeszcze wycieraczki z Reala za 10zł/2szt daja ładnie rade :D

ja mam wycieraczki motgum w sumie 23 zł za obie na przód i teraz jak przyszły te sniegi to własnie je wymieniłem bo stare z tesco juz skakały po szybie ;) a teraz poezja zupełnia inna twardosc gumy :) pół roku na wycieraczki to sporo

ja mam listwowe dipp 25 zł dwie sztuki i na razie ładnie zbierają po mimo srogich mrozów i tego ze nawet raz je chamsko od szyby oderwałem. Co do ramienia tylnej wycieraczki widziałem że są tez zamienniki które maja wymienne pióro, czyli jest to metalowe ramie z hakiem ale to brzydko wyglądać będzie.

30 zł w sumie nie tak strasznie dużo, a czasem ta tylna wycieraczka się przydaje :P

czasem ta tylna wycieraczka się przydaje
Oszalałbym chyba bez tylnej wycieraczki ;)

Yhm. Najgorsze jest to że w sedanach jej nie ma. Często jak pada deszcz, albo trochę śniegu zostawało, to drażniło strasznie :D

Oszalałbym chyba bez tylnej wycieraczki

7 lat żyłem beż tej wycieraczki bo była zatarta w tulei:D

A ja praktycznie zawsze miałem, a teraz muszę jeździć bez tylnej wycieraczki ;) i powiem Wam, ze strasznie jej brakuje ;)

Dlaczego właśnie w sedanach nikt na to nie wpadł żeby wycieraczka była?? Wim będzie to wyglądać dziwnie ale może się kryć pod linie klapy bagażnika przecież

No, sedany to tragedia z tą wycieraczką.

Chociaż, ja i tak jestem bardziej za kombi :D

Dzisiaj zająłem sie swoim palio z racji że miałem wolny garaż i naprawiłem parę irytujących mnie usterek. np woda do połowy prawej tylnej lampy. winna była skremniała i źle oprawiona uszczelka. Przy okazji zmieniłem osmolone i poczerniałe żarówki stop oraz kierunkowskazów z racji tego że odpadł od nich cały pomarańczowy kolor i migały na biało.

61616162616361646165

Następnie zabrałem się za listwę światła stop . Nie działało już ponad 4 punkty, co bardzo nie irytowało.

Aby listwa świeciła bezawaryjnie następne parę lat wymieniłem wszystkie 10 żarówek przez co zyskałem też na mocy światła gdyż poprzednie żarówki były już mocno przydymione
6166616761686169

a oto efekty mojej pracy :
6170617161726173

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Po tej operacji zabrałem się za komorę silnika.

Niestety w dalszym ciągu obroty falowały pomimo czyszczenia krokowca. Dlatego postanowiłem zadziałać czyszcząc przepustnicę.

6174617561766177

Silnik umyty przepustnica wyczyszczona no i dupa.. obroty dalej wysokie co prawda spadają do 900 ale po mocnym dodaniu gazu po prostu zawieszają się. Nawet jak wykręcę go do 5tyś i odpuszczę to obroty lecą równomiernie aż do 2 tys gdzie robią chwilowe zawieszenie a potem coś je odcina do 1tyś po czym do 900. Często tez gdy silnik jest gorący i stoję np na światłach to obroty nagle wzrastają do 1,5 2 tys i odcina je chwila spokoju i znów...

Płakać mi sie chce bo nie wiem co to.

Dlatego też żeby się czymś zająć zmieniłem przewody zapłonowe.

61786179618061816182

przy okazji dokumentuje wcześniejszą wymianę oleju . Uwage zwraca przebieg wpisany na karteczce:D Ale jeszcze ciekawsze było zdziwienie mechanika gdy wpisywał ten przebieg :) ahh nowe zegary świetnie tuszują 260tyś 6183

wiele załączników nie weszło

6204620562066207 to przepustnica

6208620962106211 to kable

A to kartka 6213

Filmik obrazuje problem

http://www.youtube.com/watch?v=UA7VAm_Z7EM&feature=youtu.be

1,4 z obrotomierzem :) fajnie ale wracając do problemu - zimno było na dworze ? kiedy ostatnio był jeźdzony ?

mnie tez sie czasami tak zacinają obroty - ale jak sie silnik troche zagrzej to to ustepuje wiec obstawiam ze to krokowiec ;) ale moze byc rownie dobrze czujnik połozenia przepustnicy i nie wiem czy az takie objawy moze powodowac czujnik temperatury zasysanego powietrza - interfejs by sie przydał do podpiecia pod komputer :)

Tak 1,4 z obrotomierzem byłem jednym z pierwszych na tym forum którzy tego sie podjęli :) . Niema niestety gdzie go podpiąć choć chętnie bym to zrobił temperatura 5 stopni bo to w garażu było wiem że nigdy mu sie tak nie działo nawet w największe mrozy chwile pochodził przy obrotach 1,5 tyś potem spadało do tysiąca albo 900. Jest to strasznie irytujące bo coś daje w dupę i auto chodzi jak chce raz ma szybkie obroty raz wolne raz sam je ucina i znów rosną oszaleć można.

Jeżdżony jest prawie codziennie minimum 50 km

Przepustnica się nie wiesza?
|
Coś mały masz ten przebieg...

tak z ciekawości spytam odnośnie licznika. Ile kosztowaśa Cię ta przyjemnośc? duzo roboty i problemów? Pytam bo tez się zastanawiam nad licznikiem z obrotomierzem.

kupiłem nowe liczniki w lipcu opisywałem to są nawet zdjęcia wcześniejszych postach okazja nowe liczniki magneti marelli 50zł. przebieg oryginalny 264 554 km.

Przepustnica sie zamyka bo sprężyna stawia duży opór jedno co widzę to po zamknięciu jest prześwit milimetrowy w przepustnicy.

a czysciłes juz przepustnice i krokowca i jego kanał ?

przepustnica wyczyszczona w rozpuszczalniku kanał wyczyszczony krokowiec również . Nie pokoi mnie jedynie dziwna oporność krokowca bo gdy go mierzyłem wynosiła o około 10 mniej od nominalnej

Ja jeszcze powrócę do tematu świateł - fajnie, że chociaż ktoś zaczyna modzenie od podstawowych napraw ;)
Jak auto jest sprawne można kombinować, ale bawią mnie ludziska którzy kombinują z bajerami a świateł z tyłu np. brak.. ;) Bravo!

ostatnio jadę autostradą nocą w deszczu i widzę w że latarnie oświetlają jakiś czarny bez świateł z tyłu!!! gdy dojechałem na odległość 2 metrów dojrzałem że to siena w czarnym macie z maksymalnie przyciemnionymi światłami tylnymi a w listwie światła stop działały 2 żaróweczki i to skrajne... nie dosć ze auto na glebie to czarne i bez jakichkolwiek widocznych świateł z tyłu jakim to trzeba byc debilem że nawet światła stop i kierunki ktoś przyciemnił..


Pora kolejny zniknęły załączniki ze zdjęciami wyczyszczonej przepustnicy i kabli.. ehhh

to kable
6255625662606261

przepustnica i wymyty silnik
6257625862626259

to jest wyczyszczona przepustnica ? na tym foto tego nie wiadac :)

albo wstawiłęs foto przed czyszczeniem :)

foto przed czyszczeniem. Najdziwniejsze to to że sama klapa przepustnicy lśniła czystością gorzej z gniazdem krokowca itp . Problem obrotów dalej nie rozwiązany

Miałem ten silnik w Temprze,tylko że 1.6 i.e. i był niezniszczalny :cool:

no te 1,4 ogólnie odwzajemniają się świetną trwałością zastanawia mnie tylko czy ten w uno 1,4 i.e to nie jego wcześniejsza odmiana bo ten z uno 1,4 to naprawdę legendarna konstrukcja

1.4 w Uno to to samo co moje 1.6 w Temprze tylko troszkę rozwiercony i to samo co 1.4 u Ciebie i na dodatek wszystkie silniki 1.6 16V siedzące w Fiatach typu Bravo,Brava,Marea,Stilo,Multipla,Albea (więcej nie pamiętam) a nawet w Lancii mają ten sam cały dół.Zmienili tylko głowicę na "szesnastkę" i tyle,a trzeba powiedzieć że rzadko słychać żeby się coś stało z układem tłokowo-korbowym.Bardzo udana konstrukcja. 8-)

jestem w sumie troszkę zawiedziony ze to nie 16v :D bo na pewno by ten silnik miał więcej werwy a tak to wół roboczy

no ja jestem bardzo zadowolony z silnika 1,6 16v :) żwawy i wytrzymały :) a co do podobieństw to racja dół prawie identyczny :)

tak ale 1,6 16v ma więcej usterek niż 1,4 8v czy 1,2 8v . Poza tym jego konstrukcja jest prosta jak konstrukcja cepa :D.
Mój boże jak mi żal ze sprzedałem uno z silnikiem 1,4 i.e ten to latął można z niego rajdówkę zrobić bo przebieg miał tylko 100tyś. w sumie to było auto po ojcu i dziadku bo dziadek odkupił od ojca po 2 latach. Wystarczyło by mu usunąć całą rudą i by latał:D Dla mnie uno to było auto brzydkie ale o maksymalnej funkcjonalności chociaż by deska rozdzielcza masa płaskich miejsc i schowków.

Na palio nie narzekam ale uważam że najodpowiedniejszym silnikiem było by w nim minimum 80km bo na starość to 70 koni z kompletem pasażerów i obciążeniem w bagażniku sobie już nie radzi

słucham jesli chodzi o sliniki 1.6 16V najlepszy silnik jaki wyszedł w fiacie.. najmniej awaryjny.. zwykła 8 to normalne ze tam gdzie nie ma to sie popsuć ale juz 1.4 16V to juz porażka totalna.. padło

ja mam 1.2 v8 z 2001. Ten sam silnik co w Punto. Na silnik naprawdę nie mam co narzekać. Spisuje się idealnie. Były co prawda małe problemy ale tylko i wyłącznie ze strony mechanika. Fakt zbyt mocny ten silnik nie jest. W końcu 75 km, ale jak na spalanie 7,1 l lpg uważam ze wynik jest bardzo dobry ( instalacja od maja).

vielud nie masz co narzekać na ten silniczek, jak na swoją pojemność i moc to sprawuje się nawet dobrze w takim aucie jak siena. Na pewno spod świateł zrobiłbyś seata cordobę z motoem 1,4 60km :) Te 7,1 l lpg to wynik w trasie czy w mieście ? jak miałem kiedyś takie autko co ty z lpg to w warszawie przy dynamicznej jeździe paliło mi ok 9,5l /100km LPG a w trasie do 80km/h można było zejść do ok 7,6l LPG/100km

7,1 lpg jest to wynik jazdy po tasie ( około 80 km) i mieście około 20 km :) Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku. Gdy tat użytkował auto była wymieniana 2x UPG;/ ale jak pisałem z powodu "mechanika"

U mnie w 1.4 przy prędkości 90-100 na dystansie 1000km wyszło 6.5l/100.
Potem jak go poganiałem troche w drodze powrotnej po autostradzie 120-140 to wyszło 8l.

Ogólnie nie narzekam na ten silniczek.
1.6 16V jechałem raz..i bardzo fajnie się zbiera.

nooo zbiera sie fajnie do spalania :P

spala okolo 7-8 listrów benzynki.. nie jest tak duzo

ale chyba w trasie. Mój szwagier miał kiedyś siene z motorem 1.6 16v i jeździł nią na przewozie osób w stolicy. W wakacje jak w mieście nie było korków to spalanie średnie wychodziło ok 9 l PB ale jak wakacje minęły i zaczął sie większy ruch to spalanie od razu podskoczyło do ok 11l PB.

ano po ciasnym miescie to sporo spali ale takim jak u nas to w 8 sie spokojnie smiesci człowiek

no własnie osiągi fajne ale spalanie nie fajne :) 7-8 po trasie do osiągniecia ale po miescie 10 spokojnie ;) pisze po miescie a nie miescinie :)

1,4 wół roboczy czasem potrafi zaskoczyć dynamiką (70km kiedyś było) ale pali sobie koło 8 litrów juz średnio benzyny

8 l benzyny to już troszkę jest jak na taki mały silniczek ;p

Przy takich obrotach takie silniki tyle palą - niestety.. Nie są projektowane na dalekie trasy tylko właśnie na jazdę bardziej miejską..

Przy takich obrotach takie silniki tyle palą

Zgadza się bo jeżeli ja na 5 biegu przy 140 mam 4,5 tyś obrotów... no cóż

samochody raczej na miasto niz w trasy :)

samochody raczej na miasto niz w trasy

A cholera wie do czego ważne ze kochamy je i sprawiają nam, przyjemność :)

I przede wszystkim bezawaryjne ;d choć z tym czasami różnie bywa ;)

Wczoraj podjąłem decyzje zmiana amortyzatorów. Z racji zbliżającego się badania technicznego i trosko o moje zdrowie i innych podstawiłem auto do mechanika.
Do zmiany poszły oba amortyzatory przednie ,sprężyny, oraz poduszki amortyzatorów bo zgniły tak że nie wiadomo jak to sie w ogóle trzymało.

dzisiaj odebrałem auto efekt? Nie czuć prawie nie równości jedynie je słychać pewne prowadzenie i zawieszenie wyższe o około 30mm . Wszystkie te przyjemności kosztowały mnie 860 zł za same części 754 zł. Ale było warto.

65916592659365946595

Jak widać w kolumnie amortyzującej wymieniony został sam wkład czyli amortyzator. Kolumna została stara jest jedynie pomalowana. Amortyzatory to bodajże Kager a sprzężny to już znana niemiecka firma ale na śmierć zapomniałem jaka... Na sprężynie pisze na fakturze nie:D . Tak to wygląda niestety mój studencki portfel znacznie się skurczył

Dobra inwestycja :p Ale widać ze auto poszło wyżej ;)

Tak i to o wiele będę musiał jechać teraz na regulacje świateł bo czuje ze będę oślepiał kierowców. W szczególności że poprzednia regulacja odbyła się przy nowych sprężynach tylnych.

Kurna te amorki i sprężyny są nowe? Bo jedno i 2gie wygląda jak malowane wałkiem :/ Za amorki ja płaciłem za Kyaba ok 500zeta z osłonami..

Uprzedzam że nie została zmieniona cała kolumna tylko wkład a mianowicie sam amortyzator. Temu ta pomalowana osłona na czerwono jest taka brzydka bo jest stara. Czemu kolego pytasz czy sprężyny są nowe?? skoro są na nich jeszcze metki i lakier bez skazy poza tym pokazywał mi moje stare sprężyny i mam za nowe fakturę.

Sprężynki widać że nowe, lekko się upaprały z farby, za szybko założone i farba nie wyschła z mocowań,albo kolumna malowana jak już była poskładana,dlatego tak to wygląda;-)

prawdopodobnie poskładana jak już założona była bo troszkę popędzałem mechanika:) Niestety ale zawieszenie teraz ładnie tłum choć jest na pewno twardsze niż wcześniej to odezwała się chyba tuleja met-gum w wahaczu...

Witam auto jest już po zmianie przepustnicy jeździ jak nowe ale zauważyłem że każda przepustnica nawet od tego samego modelu czymś się różni. Poprzednia pozwalała rozpędzić auto do 160km/h nowa ledwie 140... no szkoda mam nadzieje że sie to zmieni.

Dzisiaj została zmieniona również sonda i mam nadzieje ze spalanie również spadnie. W planach mam dalszą regulację hamulców gdyż nie jestem z nich zadowolony. Dojdzie tez silnik krokowy nowy bo stary się zupełnie pogubił ale jako tako działa ale tylko przy wyższych temperaturach powietrza .


Auto w tym tygodniu umyte z soli niestety nie mam czym robić zdjęć więc niema fotografii:D

Auto w tym tygodniu umyte z soli niestety nie mam czym robić zdjęć więc niema fotografii

to skombinuj jakiś aparat, popraw się szybko i zapodaj fotkę po umyciu:D

hehe ja tez ostatnio umyłem auto - normalnie było czerwone ;) ale oczywiscie po nocy całe obsrane przez jakies ptaszyska !! z szyby zeszło ale karoseria to musze jechac na karchera

No te myjnie bezdotykowe fajna rzecz. Wolałem na taka jechać żeby w wymyć pod ciśnieniem brud nagromadzony w listwach progowych :D itp. Ja o sobiściebyłem na takiej pierwszy raz ale z 3 autami po kolei żeby sie nauczyć. :D przy 3 aucie już poszło szybko i tanio.

a dla mnie te bezdotykowe to sama chemia.. też czasami pojade ale wole umyc w domu autko .. szampon z woskiem + woda + wiadro + gąbka i tyle..

a dla mnie te bezdotykowe to sama chemia
Przede wszystkim to powietrze ;) Wody przy tym wcale nie ma dużo, chemi również. Taką myjkę ma teściu i wiele razy korzystałem - nawet czystą wodą umyjesz auto ;). Inna sprawa że nigdy nie umyje to tak samochodu jak zwykła gąbka bo bezdotykowo wcale auta super się umyć nie da, ale jest wygodnie i szybko. Idealne na okres zimowy. Spłukuje też się o wiele lepiej..

Też jestem za myciem w domu, ale też ciśnieniowo. Nie polecam gąbek itp, strasznie rysuje lakier....

Trzeba wziąć też pod uwagę, że nie każdy może sobie pozwolić na mycie przy domu. Dlatego my mieszczuchy wybieramy myjnie bezdotykowe ;-)

Naukowcy mowia ze gabka rysuje.
Naukowcy mowia ze myjnie takie na stacjach rysuja i niszcza lakier.
Naukowcy mowia ze te bezdotykowe to chemia itp itd i wogole zle myja samochod.
Nie dlugo wyjdzie na to ze woda jest szkodliwa..Ale mniejsza z tym..Zasmiecamy temat :D

Ale myć trzeba:smile:

Naukowcy mowia ze gabka rysuje.
Naukowcy mowia ze myjnie takie na stacjach rysuja i niszcza lakier.
Naukowcy mowia ze te bezdotykowe to chemia itp itd i wogole zle myja samochod.
Nie dlugo wyjdzie na to ze woda jest szkodliwa..Ale mniejsza z tym..Zasmiecamy temat :D



ja tam nie wiem jakich naukowców znasz.. ale to już twoi znajomi :D



a sebaoo2 no pewnie że trzeba myć bo jak inczej, tylko gdzie teraz jakąs fajną myjkę kupić do mycia samochodu za małe pieniądze.. a na myjce za 7 zł i umyty

myjkę kupić do mycia samochodu za małe pieniądze.. a na myjce za 7 zł i umyty
Juz widze ten twoj umyty samochod...
A co do naukowcow - Wystarczy co nie co poczytac a nie tylko zadawac pytania..

no nie mów że za 7 zł nie umyjesz dobrze auta, żeby je wymyc podspodem ze soli itp. po zimie.. :/

ja na bezdotykowej jestem w stanie umyc za 4 tak ze auto sie swieci jak psu ..... :) ale zawsze ze soba zabieram rekawice z mikrofibry :P po 1 programie z piana po prostu biore rekawice i pucuje cale autko :D pozniej 3 programy juz normalnie bez gabki ;)

ja na bezdotykowej jestem w stanie umyc za 4 tak ze auto sie swieci jak psu ..... ale zawsze ze soba zabieram rekawice z mikrofibry po 1 programie z piana po prostu biore rekawice i pucuje cale autko pozniej 3 programy juz normalnie bez gabki
Nie no ja też biorę wiaderko z wodą i szamponem z woskiem i myje auto ręcznie a potem spłukuje wodą demineralizowaną i tak patrząc to za 4zł spokojnie umuje.. Ale to już nie jest myjnia bezdotykowa ;) W zimę wydaje ok 8zł na mycie proszkiem i spłukiwanie.

No po tym co dzisiaj zobaczyłem jak wygląda auto to tylko bezdotykowa... Burzy budynek koło parkingu na którym stało auto jest w 1,5 milimetrowej pierzynie z ceglanego pyłu... płakać sie chce.

Jak więcej osób tak ucierpiało to można by się skarżyć z kimś..