rboost
01-05-2012, 10:12
Witam.
Czy mógłby ktoś pomóc zdiagnozować błedy ecu.
Mianowicie auto zamula bravo 1.2 16v 2000r 82. Przy wciskaniu troszke mocniej dwójki zdarza się że autko nagle zatrzymuje obroty trwa to chyba z sekunde i nagle wyrywa, ładnie idzie przez jakieś 2 sekundy i znowu zaczyna zamulac tak jak wczesniej. Cały czas jest jakby osłabiony conajmniej jakby miał 40 hp. Przepustnice wyczyscilem az lsni. Przewody wn zrobione, cewka, palec rozdzielacza, swiece, filtry, właściwie wszystko i starałem się używać w miare lepszych czesci.Na kompie wyskakują mi 3 błędy :
p0221 potencjometr pedalu przyspieszenia,przepustnica - powyzej progu max , blad jest aktywny
p1141 = rezystancja grzalki 1 za katalizatotem, nieprawidlowy sygnal krytyczny
p0139 = sygnal lambda 1 za katalizatorem ( powolny )
throtle angle 7,90-822 do 24,34
after cat lambda sensor signal 0,659v
lambda sensor intergrator = 0,55009
throtle opening =9,30 % do 27,91
wyskakuje co chwila na fes zbyt duze opoznienia p1141
lambda sensor 1 status open loop pre cat
lambda sensor 1 staus post cat eopn loop przy wylaczonym silniku
Z lambda moze byc to sprawa wycietego kata, ale watpie by miało to wplyw na błąd p0221.
Przy wyłączonym jak i włączonym silniku na fesie pokazuje mi że pedal gazu nacisniety jest w 29% to max co udało mi sie zdziałać. Sprawdzałem przepustnice przy odłaczonym wylocie i faktycznie przy wcisnietym pedale gazu otwiera sie tylko troszke. Niewiem czy tak powinno sie ja sprawdzac. Niemam żadnych problemów z rozruchem, "pali na dotyk" ,a takze nie faluja mi obroty, trzyma stałe 750 na postoju ( jedynie prz jezdzie na luzie np przy 30 km/h obroty faluja, ale tylko przy jezdzie na luzie i chyba tak powinno byc ? )
Dzis ide przeczyscic styki potencjometru, zrobic adaptacje przepustnicy ,i sproboje znalezc mapsensor moze to tez uda mi sie przeczyscic. I zobacze czy to cos zmieni .
Czy mógłby ktoś pomóc zdiagnozować błedy ecu.
Mianowicie auto zamula bravo 1.2 16v 2000r 82. Przy wciskaniu troszke mocniej dwójki zdarza się że autko nagle zatrzymuje obroty trwa to chyba z sekunde i nagle wyrywa, ładnie idzie przez jakieś 2 sekundy i znowu zaczyna zamulac tak jak wczesniej. Cały czas jest jakby osłabiony conajmniej jakby miał 40 hp. Przepustnice wyczyscilem az lsni. Przewody wn zrobione, cewka, palec rozdzielacza, swiece, filtry, właściwie wszystko i starałem się używać w miare lepszych czesci.Na kompie wyskakują mi 3 błędy :
p0221 potencjometr pedalu przyspieszenia,przepustnica - powyzej progu max , blad jest aktywny
p1141 = rezystancja grzalki 1 za katalizatotem, nieprawidlowy sygnal krytyczny
p0139 = sygnal lambda 1 za katalizatorem ( powolny )
throtle angle 7,90-822 do 24,34
after cat lambda sensor signal 0,659v
lambda sensor intergrator = 0,55009
throtle opening =9,30 % do 27,91
wyskakuje co chwila na fes zbyt duze opoznienia p1141
lambda sensor 1 status open loop pre cat
lambda sensor 1 staus post cat eopn loop przy wylaczonym silniku
Z lambda moze byc to sprawa wycietego kata, ale watpie by miało to wplyw na błąd p0221.
Przy wyłączonym jak i włączonym silniku na fesie pokazuje mi że pedal gazu nacisniety jest w 29% to max co udało mi sie zdziałać. Sprawdzałem przepustnice przy odłaczonym wylocie i faktycznie przy wcisnietym pedale gazu otwiera sie tylko troszke. Niewiem czy tak powinno sie ja sprawdzac. Niemam żadnych problemów z rozruchem, "pali na dotyk" ,a takze nie faluja mi obroty, trzyma stałe 750 na postoju ( jedynie prz jezdzie na luzie np przy 30 km/h obroty faluja, ale tylko przy jezdzie na luzie i chyba tak powinno byc ? )
Dzis ide przeczyscic styki potencjometru, zrobic adaptacje przepustnicy ,i sproboje znalezc mapsensor moze to tez uda mi sie przeczyscic. I zobacze czy to cos zmieni .