Witam panowie. Mam dość nietypowy chyba problem. Otóż założyłem instalacje gazową w swojej Sienie. Kosztowała mnie 2600zl.
Ale pytanie polega na tym jak obliczyć spalanie tego gazu. Lampki kontrolne zgasły mi już dziś wszystkie ale jeszcze przełącza na gaz [Urządzenie zaaralmuje mnie gdy już nie bedzie gazu] - przejechałem na jednej butli 300km. a pojemność jej to 33 litry [ 80% ]. głównie po mieście to były krótkie dystanse.

Pozatym aby nie robić kolejnego tematu mam jeszcze jedno pytanie.
Butle gazową mam w schowku koła zapasowego - Koło zapasowe takze jeżdzi ze mną + plus kilka narzędzi.
Zastanawia mnie gdy zatankuje gaz do pełna to tył sieny widocznie jest niżej niż przód [ zamieszcze zdjęcia jak zatank zrobie,ale tak ok. 5cm a może więcej ].
Siena ma przejechane 87 tyś. czy u innych także siada tak mocno tył??
Jeżdze zażwyczaj sam.

tankujesz do pełna, wyjeżdżasz 100 km i ponownie tankujesz. o ile zawór będzie tak samo odbijał to będziesz wiedział ile pali twoje autko.
siadanie auta jest normalne, ale raczej tak mocno siadać nie powinno. możliwe że sprężyny juz maja dość i sa po prostu miękkie. ja bym sie nie przejmował

dzielisz kilometry przez litry i x100 prościej się nie da;D np 32L/350km x 100=9.14 ;)

Zatankuj do pełna. Przejedź wybraną trasę. Zatankuj do pełna. Zrób rachunek, który podany jest wyżej przez Kozioł1172 i dowiesz się ile spaliło LPG.

oks. Dzieki za pomoc. W razie czego podesle jeszcze tylko z czasem zdjecie z pelnym zatankiem odnosnie tych sprezyn.

3686 wlasnie zatankowany...jak myslicie Warto zmienic juz sprezyny..

tez tak mam i jakoś nie wymieniam :) jedynie jak mam komplet pasażerói i coś w bagażniku to jest ciezko ale na szczescie nie jeżdze tak codziennie ;)

dla dokładności zatankuj na tej samej stacji albo na markowej . w prywatnych niestety nie rzadko bywają okłamania do 5%

rzekł bym że mogą nawet dochodzić do 10 i więcej :P pamiętam jak raz zatankowałem na stacji gazowej 42 litry !!!! tylko że moja butla ma 41 !! a wchodzi realnie 37( podgięty pływak) wiec juz drugi raz nawet tam nie zajechałem - skusiłem sie promocyjną ceną :P

Taka to promocja, że niby taniej, ale skasują Cię więcej:) Tak samo jak niektórzy jeżdżą na drugi koniec miasta, żeby zaoszczędzić 10 gr na litrze, co da raptem kilka złotych oszczędności, a paliwa na dojazd nikt nie liczy.

Tak samo jak niektórzy jeżdżą na drugi koniec miasta, żeby zaoszczędzić 10 gr na litrze, co da raptem kilka złotych oszczędności, a paliwa na dojazd nikt nie liczy.
to akurat ma sens chyba że się mieszka w warszawie i jedzie się 30 km w jedną stronę a tankuje się 25 litrów :D

Witam. Podepnę sie pod temat. Mianowicie zrobilem wlasnie taki test spalania gazu. Full bak, 100km i znow full bak. Pierwszy raz tankowanie na Shell, drugi na BP. Wyszło 14l! ;/
Jazda tylko po miescie, bez ciśnięcia seja po oporach, czasem w 4 osoby. Kable i świece nowe, filtr gazu nowy. Co mi pozostaje? Bo to jesrt zdecydowanie za duzo ;/
Pozdrawiam.

Sei 1.1 SPI

Ja tam gazu z Shella nie polecam, przynajmniej ten w Szczecinie to jest No-PowerGas. Auto nie chce jechać, przez co się mocniej ciśnie.
Niestety tankując na różnych stacjach może wyjść różnie, są różne ciśnienia pomp i wynik jest obarczony dużym błędem.
A pozostaje wizyta u gazownika i regulacja całej instalacji (domyślam się, że to II gen, bo SPI).

No niestety bede musial.
Ale napisze jeszcze cos. Butla ma niby 33l. Tyle wchodzi?
Wczesniej zatankowalem 17l, zrobilem 100km i dobilem do fulla wlasnie na shellu. Weszlo 26l.
Pytanie tylko czy spalil te 7 czy wiecej , i czy do butli wchodzi mniej niz 33l ;/

33l netto czy brutto? Co jest napisane na papierach od zbiornika?

Napisane jest ze napelnienie 80% a pod tym ze butla 33l.
Wiec ile by wchodzilo realnie?

Jeśli jest 33l brutto, to zgodnie z przepisami pływak powinien być tak podgięty, żeby wchodziło 80% czyli 26,4 l.
Wg. katalogu irene do seicento wchodzi zbiornik 565/180, który ma 34l brutto.

Poza tym nie wiem jak to policzyłeś. Ale jeśli nalałeś do pełna, zrobiłeś 100 km i znów nalałeś do pełna i weszło 26l no to spalanie jest 26l/100km. Opcja jest jeszcze taka, że podczas pierwszego tankowania nie weszło do pełna (wtedy do sprawdzenia jest wielozawór i zawór tankowania). Ew. jeszcze któraś ze stacji kantuje na liczniku.

Nie nie :)
Skonczyl sie gaz, wlalem 17l i zrobilem 100km po czym zatankowalem na full. Weszlo 26l.
Zrobilem nastepne 100km i dolalem dzis 14l ;/
Duzo za duzo jak dla mnie.

Zalałeś 26... dolałeś 14... z jednej strony sporo jak na silnik tej pojemności. Z drugiej strony... Syn miał SC 900 i palił około 9 - 10 litrów w mieście. Moc silnik "weźmie" albo z pojemności i wykorbienia albo... niestety z paliwa. Ekonomika "małych" silników "bierze w łeb" w dzisiejszym ruchu miejskim. Dodatkowym czynnikiem jest inny sposób wypełnienia cylindra przez LPG, a inna przez opary benzyny. LPG zwyczajnie "wchodzi" więcej. Reasumując spalanie może być większe od 15% do aż 30% od spalania benzyny. Dla przykładu mam - Linea 1.4 8V & KME Diego z wtryskami Horizon w mieście spali ca 10 litrów, Croma 2.2 Aut & Stag 4 z wtryskami Hana spali w mieście ca 15 litrów... Fabrycznie, odpowiednio to 8 L i 12 litrów PB wg katalogów. Wniosek - tak powinny palić. Zależy to od ruchu ulicznego, korków, sposobu jazdy, obciążenia silnika (klima itp.). Jeżeli mieścisz się w tej normie to jest OK.
Generalnie lepiej aby miał nieco bogatszą mieszankę i spalił więcej, niż był ustawiony "na ubogo" i niszczył gniazda zaworów.
Te pare groszy nie gra aż takiej roli... i tak oszczędzasz...

Niby tak ale to nieco duzo jednak bo ok 40zl na 100km, wiec marna oszczednsc bo na PB wychodzi niewiele więcej tych złotówek ;/
Poleci ktos dobrego gazownika w Warszawie?

no jak przepala takie ilości gazu to oznacza ze go zalewa i pewnie tez jest duzo słabszy - do sprawdzenia filtr powietrza i cały dolot no i wizyta u gazownika - a mogł bys jeszcze dodac jaka to instlacja? 2gen? sekwencja? i jakie elementy :P

Filtry nowe. Powietrza jak i gazu.
Caly dolot tzn? Co dokladnie sprawdzic?
Instal;acja to LOVATO chyba 1 gen albo 2.
Nr reduktora to BR 8479/A/8/02

Wiecej nic nie mam podanego w papierach ;/

no sprawdzic cały dolot, czy gdzieś nie ma nieszczelności czy wszystko ładnie skrecone/dociśniete a lovato to duzo nie mówi, najlepiej otworzyc maske, jak na wężu który idzie z parownika do dolotu jest silniczek krokowy to oznacze ze prowdopodobnie masz instalacje 2generacji, a jak nie masz silniczka na tym przewodzie to pewnie inst 1gen najlepiej zrob foto komory silnika

Kolega ma silnik SPI, na 99% jest to 2 gen. (da się założyć "sekwencje" działającą w full group, ale to jest dużo zabawy ze strojeniem i pewnie tylko kilku gazowników w kraju by się tego podjęło, a tym bardziej do seicento, które bardzo dobrze chodzi na 2gen)

W wawce to słynny na znanym forum LPG - Nikodem. Wujek Google Cię pokieruje...

Jak ktoś nie bywa na owym forum to nie jest łatwo trafić:
http://lpg-forum.pl/banner_nik.png

(sorry, że takie małe, ale skrypt forum zmniejsza, można otworzyć sam obrazek w przegladarce i będzie widać numer telefonu. Niestety nie chce przepisywać telefonu, strony on chyba nie ma, jedyne miejsce gdzie jest numer to ta reklama)

http://s6.ifotos.pl/mini/Zdjcie010_reanqqq.jpg (http://ifotos.pl/zobacz/Zdjcie010_reanqqq.jpg/)

http://s3.ifotos.pl/mini/Zdjcie010_reaepph.jpg (http://ifotos.pl/zobacz/Zdjcie010_reaepph.jpg/)

Tak to wygląda.

Te 2 niechcacy do gory nogami mi sie wrzucilo ;p

hmm po foto widac to masz 1 gen - ile jest przejechane na niej ?? bo moze parownik jest do regeneracji ?

Ile dokładnie to nie wiem bo już kupiłem takiego.
Instalacja założona w 2002 roku, we wrześniu konczy mi sie homologacja butli.
Więc z raz to na pewno ktoś musiał regenerować. Autka ma 153 000 km przejechane.
Dziś dodatkowo zaczął znow gasnąć gdy jadę powyżej 80 i wrzuce na luz. I tylko wtedy. Tak to chodzi równo na postoju.
Dodatkowo zmieniłem termostat bo co się okazało po wyjęciu starego że...... w ogóle go tam nie było ;p

no to możliwe że nie był jeszcze regenerowany parownik a to ze powyżej 80kmph gasnie na luzie to najprawdopodobniej ped powietrza wtłacza za duzo powietrza do dolotu i gazu nie starcza na zasilenie silnika :) zobacz jak masz usytuowany dolot zimnego powietrza - jak idzie w okolice lampy przedniej czy zderzaka to musiał bys skierowac ją pod katek 90 stopni od pędu powietrza lub 180 stopni - jak kto woli - ale wogóle dla mnie inst 1gen w takim silniku to pomyłka

Czemu pomyłka? Aż taka do d***? Teraz to i tak się nie opłaca zmieniać juz.
Dzięki za podpowiedź z tym gasnięciem :)

w warszawie to burakowska powinien ci to dobrze wyregulować ew. instalatorów "góru gazu"

w warszawie najlepszy gazownik jest na ul. instalatorów 9 zawsze tam jeździłem i nigdy nie miałem problemów. Poleciłem ten warsztat kilku osobą i również one były zadowolone. Sotom podjedź na instalatorów, otworzą maskę i sprawdzą co tam u Ciebie siedzi. To że jest śruba nie oznacza że jest Instalacje I generacji. Wiele osób które maja w autach instalację II generacji tz. z silniczkiem krokowym wyrzucając go i zakładają śrubę jak maja problemy z regulacją. Ja obstawiam że masz do wymiany parownik, 80kkm to dla takiego parownika sporo. Napisz jeszcze kiedy przełączasz auto na LPG? Jak od razu to na bank masz membrany w reduktorze do wymiany. Koszt wymiany to 300-350zł

Jak wyrzucają silniczek krokowy i wkładają śrubę to działa jak instalacja I gen. I dodatkowo jest to niezgodne z przepisami, nie powinno przechodzić przeglądu. Auta wyposażone we wtrysk paliwa muszą mieć instalację gazową z kontrolą spalin czyli min. II gen. Jeśli nie ma silnika krokowego to w jaki sposób ma być przeprowadzana regulacja spalin?

@mamut czyli co? Z tego co napisales wynika ze albo mam zlą instalacje albo ktoś ją przerobił? Ciekawi mnie tylko jak przeszło przegląd.
@dudu$ samochód mam od niedawna. Nie wiem jak ktoś to traktowal wcześniej. Przy obecnych temp przełączam po max 1min.
Nie wiem czy to prawda ale szybsze przełączanie aż tak bardzo nie przyspieszy zuzycia membram albo się myle ;p
Kiedyś jak jezdzilem samochodm z lpg to robilem tak samo. Prócz w zime. W zime zawsze gdy autka uzyskalo min 30st.

Diagności często przymykają oko na gaz o ile wszystko jest szczelne. Jak dla mnie to albo od początku instalacja była źle dobrana, albo ktoś "poprawił" później. Powinien być parownik + mikser + krokowiec + sterownik + emulator lambdy + emulator wtrysku (lub wszystko w jednej obudowie, nie wiem jak to jest w 2gen robione) + elektrozawory.

Raczej ktoś poprawił pozniej. Poczytalem nieco o roznicach w 1 i 2 gen. i ja mam u siebie przełącznik gaz/benzyna i na gaz przełącza mi się powyżej 3000obr/min.
A z tego co piszą 1 gen ma opcję przełącznika gaz/nic/benzyna. U mnie jest gaz/benzyna i benzyna.
Nie mam mozliwosci odpalenia auta z samego gazu bo nie mam czxegoś takiego na przełącxniku. Dobrze myslę?
Pytanie tylko, po co ktoś wymontował ten silniczek a wstawił śrubę?

Myślę, że silniczek był uszkodzony a nowy był za drogi lub niedostępny.