Zobacz pełną wersję : Siena 1.6 16v HL
kamilo62
16-05-2013, 19:22
To juz mnie troche to uspokoilo. Kurde dlaczego jak mialem wolny czas nie po kombinowalem z tylnymi czujkami parkowania. Dzis naszczescie nic nie widac..bo tylko poczulem ze cos nie idzie - lekko dotknalem jakiegos :P...No i musze wypakowac troche rzeczy z bagaznika..prawdopodobnie kolo zapasowe..bo raz ze dlugie rece - to i lzej bedzie mu jechac..Jak nie korki to gorki..to hopki :P...
heh ..Dobrze ze zrobilem podwozie porzadnie - od Niedzieli pada :P
Ja też jestem przed montażem tylnych czujników parkowania, ale zalecana wysokość to 55cm a w Palio 55cm to wysokość tej czarnej cienkiej listwy na klapie więc pytam się czy mogę je zamontować w zderzak i będą częściej wyć?
kamilo62
20-05-2013, 12:07
Jak kazdy wie siena przynajmniej ma taki przypadek ze przednie halogeny czy jak to nazwac..paruja.
Czy ktos juz sobie je naprawial??
Czy wie jak je wyciagnac itp..bez zdjemowania zderzaka i najlepiej kola itp??
Jak zdejmiesz koło przednie to masz taką klapkę--jest ona do wymiany żarówek w halogenach. Możesz spróbować je odkręcić przez tą klapkę i wyjąć. Bez zdejmowania koła będzie ciężko. Z tego co pamiętam to halogeny trzymają się na trzech śrubkach. Jak je już odkręcisz to możesz wyjąć żarnik i w środku sobie go ładnie umyć. Później zaklej ładni silikonem, jak to dobrze zrobisz to unikniesz nasypywania się do środka piachu. Raczej parowania nie unikniesz, ja kleiłem dziury, prześwity, wszystko zaciapałem silikonem i nic to nie dało. :)
ja po drugim komplecie halogenków zrezygnowałem z nich a ze miałęm robiony przód to poprosiłem o zderzak bez nich i mam spokój :)
Ja miałem najpierw zderzak bez halogenów, po stłuczce kupiłem z nimi. Teraz żałuję, bo i tak nie świecą, a tylko straszą. :)
kamilo62
20-05-2013, 15:00
Matko kochana..Gorszego offtopu w zyciu nie widzialem..czy tak naprawde trudno zauwarzyc ze jest specjalny temat do witania itp??
Patrzylem nowych halogenow na wzor to tak..trzymaja sie na 3 srubach..ale takze zauwarzylem jakis dziwny przewod gumowy z otworym ktory idzie w dol klosza - Mozliwe ze to wlasnie tym otworem para wchodzi itp..
Zapomniałem dopisać, pardon. Obkleiłem całe żarniki i miejsca w których łączy się z plastikiem. Moim zdaniem tamtędy leciał kurz. Nie mam porównania jak bylo wcześniej, ale teraz nie mam żadnego ziarenka w środku. :)
zauwarzylem jakis dziwny przewod gumowy z otworym ktory idzie w dol klosza - Mozliwe ze to wlasnie tym otworem para wchodzi itp..
Tak, właśnie po to są te gumy. Podobnie w głównych reflektorach jest
Matko kochana..Gorszego offtopu w zyciu nie widzialem..czy tak naprawde trudno zauwarzyc ze jest specjalny temat do witania itp??
Post poleciał do kosza a pan spamujący dostał bana czasowego.. :)
kamilo62
21-05-2013, 19:52
Dziekuje. Trzeba o to dbac puki jeszcze warto :)
Pozatym kupilem dzis nowe buty...Szczegolnie z mysla do samochodu :)
91949195
Po ile takie buty? Pewnie drogo. :)
kamilo62
22-05-2013, 07:10
Jest tez polski sklep internetowy to mozesz poszukac. Ja dalem 65 euro :) i to sa te najkrotsze w sensie ze nie ida az pod kolano :)
O co kaman z tymi sofiksami? To jakieś ekstra specjalne? :P
pewnie ognio odporne i lekkie ;)
CichyJerry
28-05-2013, 14:15
takie buty do silnika 1.6 no szacun :)
kamilo62
28-05-2013, 16:55
Jeszcze nikt nie mowil ze buty polepszaja osiagi samochodu. Akurat dla mnie dosc wygodne itp.
Wymienilem dzisiaj sobie zaroweczke od wskaznika swiatel..Umylek samochod i poswiecilem sie samemu bo akurat mialem czas wypolerowac sobie samochod..czy jak to nazwac..nalozylem wosk samemu.
Najwieksza bolaczka byla wymiana tej zaroweczki.tyle podlaczen itp..ale sie udalo...
kamilo62
30-05-2013, 19:51
Pany - 2 dni temu wymienilem zaroweczke w Zegarach. Odlaczylem 2 kostki i linke co laczy sie z centralnym zegarem. Normalnie pozniej zalozylem - Dzis niestety zegar predkosciomierza po kilku kilometrach zaczal stukac - tzn. zaczela stukac wskazowka...do 20 kilometrow na zegarze byla nawet prawie jak nie zywa....Stukala az potem wogole wysiadla - dolny licznik kilometrow tez nie krecil sie.
Rozebralem zegary...odlaczylem..podlaczylem linke ale w dalszym ciagu stuka..
Ktos z was mial podobno sytuacje?
Maciek R4
30-05-2013, 20:23
może wyrobiło Ci wtyk w liczniku na linkę? albo linka się gdzieś po drodze przerwała i dlatego stuka - więcej pomysłów nie mam :/
Zobacz czy dam ślimak w liczniku działa prawidłowo.
Taplniete w notatniku drugiej generacji
kamilo62
31-05-2013, 07:01
Licznik malo ma przejechane..tylko ponad 1oo tysiecy..Ja w sumie 2 razy tylko zdejmowalem ta linke - W sumie to jest dosc ciezko ja naciagnac itp. zeby latwiej mozna bylo ja sciagnac..Pozatym to niewiem jak ten slimak sprawdzic..
a jak wsunales linke na licznik to zatrzasnales taka plastikowa nasadke ? ( nie wiem dokladnie jak to ujac ale zeby zdjac linke musisz taka plastikowa czesc odciagnac, moze przy zakladaniu zapomniales ja naciagnac :D )
kamilo62
31-05-2013, 20:46
nie wlasnie...wszystko zrobilem jak trzeba...jakbym tej plastikowej zakladki nasadki naciagaczki nie nalozyl to zylka sama schodzi bez problemu...
kamilo62
05-06-2013, 16:56
Dzis zajrzalem po raz prawdopodobnie ostatni do zegarkow z ta wskazowke i dalej to samo. Patrzylem na gniazdo i ten gwint co kreci wskazowka - nie zauwazylem by bylo jedno albo drugie jakos mocno zniszczone by przeskakiwalo..wiec niewiem w czym tkwi blad.
Przy okazji dzis przejechalem 15 metrow na hamulcu recznym..lekko zaciagnietym..Dymu nie bylo..kolo zimne..ale zastanawia mnie czy nic sie nie zrobilo zlego.
Pozatym ostatnio co mnie martwi to spalanie gazu po tak dlugiej jezdzie - Przejechalem ok. 170 km. i wskaznik pokazuje rezerwe - jezdze glownie po miescie..przynajmniej 2 razy dziennie wlancza mi sie wiatrak od chlodnicy..ale czyzby az tak wzroslo spalanie??
Oleju nie bierze w stanie niepokojacym..nie dymi na jakos dziwnie..I tankuje na shellu - wiec nic trefnego.
Nie posiadam kabla diagnosty..ale moze gdzies w zbiorniku w kole jest jakis zawor do dawkowania gazu jak w generacjiach pierwszych??
kamilo62
19-06-2013, 14:52
Po dluzszym czasie przypominania wiem juz dlaczego wskazowka mi drga - Musze wymienic linke predkosciomierza ktora idzie od licznika do skrzyni biegow.
Ogolnie kilka pytan - we Wrzesniu przyjezdzam na krotko do polski i chce ponaprawiac samochod.
Pytanie czy jak sam sobie pokupuje czesci albo przez mechanika to aso mnie przyjmie? - chcialbym zeby nie bylo az bardzo drogo.
Pozatym po czym mozna sie domyslic ze trzeba zmienic linke sprzegla - CZasami u mnie ciezko wchodzi wsteczny.
A takze jak sie domyslec ze przeguby sa do wymiany??
marcin.b2508
19-06-2013, 19:41
A takze jak sie domyslec ze przeguby sa do wymiany??
hałasują strzelają podczas skręcania. to zewnętrzne a wewnętrzne mogą hałasować pukać i dodatkowo powodować drgania auta. a co dzieje się coś z mimi że chcesz je wymieniać.
hałasują strzelają podczas skręcania
Mój nie hałasował i nie strzelał. Po prostu chrupał podczas jazdy co było czuć na kierownicy. Dodatkowo, gdy był jeszcze zamontowany na półosi, miał jakieś 3-4mm luzu ruszając w stronę skrzyni, czyli bezpiecznie nie było!
marcin.b2508
19-06-2013, 21:56
chrupał
no to miałem na myśli. chrupie strzela itd itp.
kamilo62
20-06-2013, 06:44
Jeszcze nic.ale musze wiedziec..W polsce taniej naprawiac.Tu same klocki ferodo kosztuja 70 euro :P....
Maciek R4
21-06-2013, 00:08
czyli dla tambylca, to jakbyś Ty tutaj w PL miał dać 70PLN...
kamilo62
07-07-2013, 17:07
Majac troche czasu napisalem do aso w swoim rejonie o wykaz paru czesci do mojego fiata i koszt robocizny.
Prosilem o ceny ze sredniej polki...a na wycene poszly
tarcze i klocki przod.
amory przod i tyl gazowo olejowe
linki od recznego.
koncowki drazkow kierowniczych
wymiana plynu w chlodnicy i wspomaganiu.
usługę sprawdzenia i czyszczenia hamulców tył
przewod hamulcowy miedziany to 15/mb
podliczylem odrazu robocizne i wyszlo ok.2500 tys.
Jak sadzicie??czy to drogo??
w sumie niemam az tak mocno zaufanego mechanika w poblizu domu w polsce ktory mi to wszystko zrobi - tj. drazki kierownicze - niema maszyny do ustawienia zbieznosci..
napewno dojdzie jeszcze 500zl. bo olej..samochod zamienny i filtry do gazu..
ASO w moim regionie zaopatruje sie w intercars - niecierpie tej firmy :P...
Co byscie doradzili?
kamilo62
11-07-2013, 21:11
nikt nic nie doradzi - wredni jestescie.
Kilka fotek z ciekawymi rzeczami...szczegolnie jedna mnie zastanawia z ta rdza w bagazniku...
10037100381003910040
Pozatym autko sie sprawuje choc prawe kolo jak sie dobrze wsluchac to w jednym miejscu podczas obrotu szoruje - sadze ze to krzywa tarcza hamulcowa..
No i co raz kilka obrysow dochodzi - tutaj lubia dotykac cudze auta..
podliczylem odrazu robocizne i wyszlo ok.2500 tys.
A nie których rzeczy nie możesz sam naprawić?
Zawsze coś to taniej
tarcze i klocki przod.
amory przod i tyl gazowo olejowe
linki od recznego.
koncowki drazkow kierowniczych
wymiana plynu w chlodnicy i wspomaganiu
Te rzeczy to banał i zaoszczędzisz robiąc samemu jakieś 500zł za robociznę jak nie więcej. Fakt, że troszkę pracy, ale do zrobienia nawet dla amatora.
Raczej odradzałbym Ci ASO. :epiej poszukać jakiegoś mechanika, oczywiście dobrego.
kamilo62
12-07-2013, 07:07
problem w tym ze mam jakiegos tam dobrego mechanika - ale jak nie wymieni mi koncowek drazkow albo wymieni - to bede musial jechac pol miasta zeby zrobili zbieznosc kol.
Pozatym do polski przyjezdzam we wrzesniu tylko na maks tydzien - i jak bedziesz zalatwial sprawy itp to do swojego samochodu niebede mial jak sie przybrac.
I w tym wlasnie rzecz - napewno bede mial taniej u mechanika..pozostaje tylko kwestia zeby przed przyjazdem byl juz przygotowany :)
to bede musial jechac pol miasta zeby zrobili zbieznosc kol
Od razu opony się nie zedrą :D
Maciek R4
12-07-2013, 22:28
jeżeli to dobry mechanik to sobie poradzi ze zbieżnością...nawet starym sposobem na sznurek - sam tak ustawiam (potem nie ściąga i nie drze opon)...teściu liczy obroty starej końcówki i tyle samo wkręca nową (i tak samo, bez ściągania auta i darcia opon)...
kiedyś zrobiłem właśnie zbieżność na sznurek i pojechałem dla sprawdzenia żeby ją ustawili - nie było co ustawiać :)
kamilo62
16-07-2013, 16:57
kolejny dzien zalatwiania belgijskich plakow. No wiec oplacilem clo - 1 euro. Skierowal mnie na badania techniczne do fiata -
Niestety nie mozna odrazu zrobic badan tak jak u nas....Oddzielne badania na lpg - po tym czasie czekac trzeba 2 tygodnie na jakies papiery - Pojechac do fiata po wydruk ze jest ok...zaplacic. Jechac po cos w inne miejsce [ Nie sluchalem zbytnio mamy :P ] wrocic do fiata ze wszystkim.- Fiat wyda dokumenty na badania techniczne i dopiero mozna jechac robic kompletne badania.
inaczej mowiac biurokracja czy jakos tak to nazwac mozna...
Ale ciekawie sie zapowiada :D
kamilo62
17-07-2013, 15:23
Wyglada na to ze bede musial sie pozbywac swojego fiacika.
Taka tu biurokracja ze przeglad techniczny gazu kosztuje minimum 250 euro....pier.....ze musi powymieniac na belgijskie itp itd.....No paranoja...ehhhh...
i gubie sie co by tu na oku kolejnego.....
kamilo62
18-07-2013, 18:41
To juz bardziej pewne niz nic...Bede musial kupic cos innego w dieslu. Na pierwszy rzut zainteresowania jakis Fiat by sie przydal. Mam czas do grudnia :)Ktos chetny sie zamienic??
hehe tak myślałem, że to się tak skończy :P
kamilo62
19-07-2013, 07:04
ja tu prawie w zalobie ze bede musial swego nie zawodnego fiacika sprzedac..Na nowego jeszcze mnie nie stac..A na horyzoncie widze napis Nissan...
Poprostu najgorsze jest to ze musze nadrobic lekture z samochodami co i jak...
Ale tak to jest - Nie dam minimum 250 euro za sprawdzenie instalacji czy jest dobra..Inni jeszcze wiecej spiewaja bo musza dostosowac ja do warunkow belgijskich...paranoja..
Co tu zmieniac jak to nowe :P
Mam czas do grudnia..ale zaczynac mozna powoli
Cena wywolawcza 5000tys. zl. plus opony zimowe....hihi...do negocjacji :P
kamilo62
22-07-2013, 16:16
Budze sie rano ...jade do pracy...az tu nagle..kurde mam kapcia x2.
Ktos mial za dlugie rece i spuscil mi z opon powietrze ale od tej strony co nie widze.
Niemam kompresora - wiec pytanie czy zna ktos jakis dobry sposob zeby jakos na parkingu napompowac...albo cos zrobic ze jak cudze dotkna wentyla to ich poparzy??
kamilo62
23-07-2013, 15:09
I 2 opony musialem robic..W jednej znalazlem mala srubke. wulkanizator co mnie dziwilo znalazl dziury akurat w prawie bocznym profilu. w jednej siedzi ten sznurek..A druga do wymiany. i teraz jezdze na przedniej osi nie do pary..Szkoda ze niema podzialu sily i wladzy na rowno..na kopac takim tylko..
kamilo62
22-08-2013, 19:24
Up. 4000 tys. zl.
Zacznijmy rozmawiac na serio :D
kamilo62
30-08-2013, 09:00
Internetu nie bylo..to nie mialem jak napisac.
Wyjechalem z belgii ok. 18. na miejscu bylem juz ok. po 11.
1.5 godziny snu w niemczech.
Fiat nie zawodny..Ale polski GAZ jest najlepszy.
Dzis kolejne poszukiwania samochodu - w sumie na posrednim polu wroga - ale...
Kto zgadnie co mam na oku??
kamilo62
30-08-2013, 21:24
a tutaj mam juz kupca. Ale musze miec formalnie drugi samochod zeby miec czym jezdzic..a to juz raczej na dniach..
kamilo62
05-09-2013, 21:11
Mowcie co chcecie...Ale co Fiat to Fiat.
Sprawowal sie wysmienicie..i w sumie lezka w oku sie kreci..
Samochod sprzedany za 3450 z oponami zimowymi i kilkoma bonusami. :)
Temat uznaje oficjalnie za zamkniety.
:;(::;(::;(:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.