PDA

Zobacz pełną wersję : Fiat palio a niepokojace zgrzyty i huki w okolicach prawego przedniego koła.



Darksaience
25-04-2012, 17:44
Witam zwracam się do państwa po raz kolejny z prośba pomocy. niestety znów coś zaczyna nawalać u mnie w paliu tym razem przy maksymalnym skręcie kół w lewo w prawym kole podczas jazdy albo zakrętów słyszalne są jakieś zgrzyty trzaski które wyraźnie odczuwalne są na kole kierownicy. Co ciekawe ostatnio zauważyłem głośniejsza prace zawieszenia prawego przedniego koła i dałem do sprawdzenia mechanikowi jednak ten stwierdził że wszystko w porządku. Jednak że coś jest nie tak po podczas jazdy po bruku można jechać max 20-30km/h bo powyżej zaczynają się potężne drgania wstrząsające całą deską rozdzielcza oraz autem. Co to może być??


Mam tez jeszcze jedno pytanie odnośnie oryginalnego wygłuszenia auta. Gdyż od czasu jak wróciło od blacharza po łataniu podłogi w aucie zrobiło się wyraźnie głośniej. Czy to wina miejscowego usunięcia oryginalnej mastyki?? czy nie zastosowania mat wygłuszających podłogi przez blacharza??

lukq
25-04-2012, 18:24
Do sprawdzenia masz przegub, jedź też na OSKP i sprawdź za 20 zł zawieszenie.
Jeśli chodzi o hałas to zobacz czy w miejscu naprawy podłogi nie brakuje Ci wygłuszenia (filc)

Darksaience
25-04-2012, 19:19
co najciekawsze chyba przeguby były robione bo zgubiłem kiedyś cały olej ze skrzyni przez przegub albo przeguby nie wiem cy oba były robione musiał bym zapytać mechanika. amortyzatory były badane 2 miesiące temu. A była by to bardzo zła nowina gdyby się okazało ze to on bo już tyle kasy władowałem że na prawdę mnie już boli portfel. Dodam ze wszystkie amortyzatory w aucie oryginalne i mają przejechane 250tyś

lukq
25-04-2012, 19:28
Bardziej w zawieszeniu zastanawiam się nad wahaczami i końcówkami drążków.

Darksaience
25-04-2012, 20:13
no mechanikowi zleciłem wiele prac wtedy i on wsiadł przejechał się i stwierdził że nic nie słyszy i nie czuje i chyba więcej nie zagląda do przedniego zawieszenia. Ale coś mówił że luzów nie wyczuwa. Naprawdę brakuje mi powoli sił do tego auta. Jak było nowe i miał je ojciec w posiadaniu czyli przez 10 lat to nic się nie działo. Teraz wszystko się sypie.

Odnośnie wygłuszenia to muszę wymontować fotele i listwy boczne żeby podnieść wykładzinę tak?

Ricco
25-04-2012, 22:14
przyczyn takich jak wymieniłeś może być wiele...

Tak jak Lukq napisał jedz na OSKP i niech ci go porządnie przetrzepią odnośnie zawieszenia.
Problemem może być wahacz, końcówki drążków, łożysko w kole może odmawiać posłuszeństwa:(

Polecił by ci podnieś na podnośniku przód i sprawdzić luzy na kole bez obciążenia samochodu.
złap za koło w pozycji pionowej i poruszaj zobaczysz lub usłyszysz ewentualne luzy. tak samo polecam zrobić tylko złapać za koło w poziomie:)

Darksaience
25-04-2012, 22:30
Ok zastosuje sie do tego co mi doradzacie bo jak widać czasem to samemu można lepiej coś zdiagnozować niż jak to zrobi mechanik.

PalioDriver
26-04-2012, 01:05
Mam tak samo jak ty moje Palio a w nim ... Przegub do wymiany :D

Darksaience
26-04-2012, 01:11
a ile to mniej więcej kosztuje bo nie pamiętam jak wymieniał ostatnio....

yacub
26-04-2012, 10:15
ale przegub czy wymiana :P ja płaciłęm 160zł za GLO i 80 za robocizne ;) - ale to było 3 lata temu i jeszcze w ASO robiłem

byrrt
26-04-2012, 10:22
Przedwszystkim zmień mechanika skoro gość nie umie znalećć usterki w zawieszeniu. Jeżeli to przegub to będzie słychać go o wiele głośniej jak skręcisz i będziesz przyspieszał..

yacub
26-04-2012, 10:33
może być jeszcze problem z mechanizmem różnicowym w skrzyni ;) jak przy skrecie mu sie takie klocki dzieją - niech mechanik podniesie fure na podnosnik pokreci kołami i skreca kierą i powinien wyłąpac czy to rzegub czy mechanizm czy coś innego

Darksaience
26-04-2012, 13:15
to jest to wyraźne trzeszczenie w prawym kole przy skręcie w lewo. Przenosi się przez kierownice bardzo wyraźnie. Mechanik bardzo dobry ale drogi i ładuje tyko oryginalne części. Jedyna jego zaleta jest bardzo szybki i to koniec jego zalet. Tak samo gry wjeżdża sie na krawężnik nawet mały przy skręconych kołach w prawo słychać takie tępe uderzenie jak by gdzieś był luz.

yacub
26-04-2012, 13:26
to pewnie jak jedziesz po dziurach na wprost to nic nie ma , a jak na zakrecie jest dziura to pewnie tez coś stuka ?

Darksaience
26-04-2012, 17:56
Jak jadę na wprost to już inne rzeczy się dzieją. Jak wcześniej mówiłem jazda po bruku powyżej 30km/h niemożliwa bo auto wpada w takie drgania ze chce się wszystko rozpaść chyba. A normalne dziury przechodzi z łomotem. Ale mi się wydaje jak by to był odmienne sprawy bo tego łomotu po dziurach i kostce nie odczuwam na kierownicy. Natomiast jak robię zakręty w lewo abo spadziste rondo to słychać wyraźne mięsiste skrzypienie z uderzeniami które wyczuwa się na kierownicy. Pamiętam że zaraz po zmianie przegubów (albo przegubu bo nie wiem czy oba wymienia) przy nawracaniu kiedy skręcało się koła na max i się jechało auto wydawało taki jęk i szum ale zaraz po wyprostowaniu wszystko znikało. dodam ze mam wersje bez wspomagania.