markshall
24-04-2012, 11:21
Drodzy forumowicze!
W mojej niedawno kupionej bravie stwierdziłem standardowy problem - falujące wolne obroty. Czyszczenie przepustnicy, adaptacja prawdopodobnie rozwiązały problem, chociaż nie jestem pewien czy do końca. W kolektorze coś świszczy, jakby dostawał lewe powietrze. Szukałem i znalazłem możliwego winowajce - rurkę, tzw. odmę odpowietrzającą skrzynie korbową.
3624
Zastanawiam się jak ona powinna działać: wg opisu service manual'a fiata na wolnych obrotach powinna odciągać gazy ze skrzyni korbowej poprzez rurę 4 i "kalibrowany port 3". Za to przy otwartej przepustnicy gazy są zasysane przez rurę 1. U mnie działa to troszkę inaczej: Na wolnych obrotach poprzez rurkę 1 i 4 dodatkowe powietrze trafia do kolektora omijając przepustnicę, powodując świst w kolektorze. Gdy zdjąłem całą tą rurkę z kolektora i zatkałem otwór 3 świst ustał, a obroty lekko spadły ładnie się stabilizując. Zastanawiam się, czy w rurze 1 nie powinno być jakiegoś zaworu zwrotnego aby nie ciągnęło powietrza z przed przepustnicy. A może pewna ilość powietrza powinna docierać do kolektora poprzez "kalibrowany port 3" ,lecz w moim aucie został on przez kogoś urwany i zastąpiony czymś w rodzaju wentyla, co prawdopodobnie zwiększyło przekrój otworu... Będę wdzięczny za jakieś pomysły. Czy takie lewe powietrze może zwiększyć zużycie paliwa?
W mojej niedawno kupionej bravie stwierdziłem standardowy problem - falujące wolne obroty. Czyszczenie przepustnicy, adaptacja prawdopodobnie rozwiązały problem, chociaż nie jestem pewien czy do końca. W kolektorze coś świszczy, jakby dostawał lewe powietrze. Szukałem i znalazłem możliwego winowajce - rurkę, tzw. odmę odpowietrzającą skrzynie korbową.
3624
Zastanawiam się jak ona powinna działać: wg opisu service manual'a fiata na wolnych obrotach powinna odciągać gazy ze skrzyni korbowej poprzez rurę 4 i "kalibrowany port 3". Za to przy otwartej przepustnicy gazy są zasysane przez rurę 1. U mnie działa to troszkę inaczej: Na wolnych obrotach poprzez rurkę 1 i 4 dodatkowe powietrze trafia do kolektora omijając przepustnicę, powodując świst w kolektorze. Gdy zdjąłem całą tą rurkę z kolektora i zatkałem otwór 3 świst ustał, a obroty lekko spadły ładnie się stabilizując. Zastanawiam się, czy w rurze 1 nie powinno być jakiegoś zaworu zwrotnego aby nie ciągnęło powietrza z przed przepustnicy. A może pewna ilość powietrza powinna docierać do kolektora poprzez "kalibrowany port 3" ,lecz w moim aucie został on przez kogoś urwany i zastąpiony czymś w rodzaju wentyla, co prawdopodobnie zwiększyło przekrój otworu... Będę wdzięczny za jakieś pomysły. Czy takie lewe powietrze może zwiększyć zużycie paliwa?