Zobacz pełną wersję : Ładowanie - pytanie
Witam,
w poniedziałek doładowałem aku i palił do dzisiaj pięknie...
Pali jakby ostatkami sił ...
napięcie na aku po włączeniu silnika 14,5 v
dorzucamy światła - które się nie ściemniają przy gazowaniu... i napięcie takie samo 14,5V
regulator napięcia?
mój ojczulek twierdzi że jakby nie było ładowania poprzez regulator to by się świeciła lampka od ładowania - ale ta lampka to chyba tylko jest paskoczułe tzn jak się obraca pasek...
Z góry dzięki za odp..
Jak masz ładowanie na włączonym silniku to znaczy że jest ok - musisz znaleźć urządzenie które pobiera prąd jak auto jest wyłączone.
W przypadku urzkodzonego regulatora napięcia ładowania by nie było lub było by słabe. Kontrolka nie koniecznie by się zaświeciła.
marcin.b2508
09-04-2012, 03:04
Skoro masz 14,5 V to ładowanie jest ok.
jakby nie było ładowania poprzez regulator to by się świeciła lampka od ładowania
zgadza się. lub w ogóle by się nie zapalała, nawet przy zgaszonym silniku.
Może sam aku już ci niedomaga lub coś pożera prąd na postoju (radio, alarm itp.) ale ja stawiam na słaby aku.
Nie wiem jak stary masz akumulator - ale warto sprawdzić poziom i gęstość elektrolitu.
widac ze cierpicie na bezsennosc jak ja;p ale mniejsza z tym...
miernik - uzywalem takiego ze wskazowka.. bylo tak 14.5v -14.7v
druga rzecz nie pamietam daty kupna aku - jutro poszukam( zaczne wreszcie pisac date kupna na aku)
aku ladowalem tak sroda/czwartek raptem trzy dni i go zjadlo...
zastanawiam sie nad altkiem bo jest takie zachowanie jak przy lekkim braku doladowania...
Skoro sprawdzałeś ładowanie na światłach miałeś 14.5 to masz jak najbardziej ok :)
Więc jeżeli mamy ładowanie prawidłowe to alternator można odpuścić - wina może tkwić w samym akumulatorze lub w jakimś urządzeniu które zaczęło zjadać prąd. Swoją drogą od czasu ładowania dużo jeździłeś?
nie ja tylko brat.ale duzo...
dzisiaj piaseczno i z powrotem...
I po tej jeździ Ci się aku rozładował? Piszesz trochę chaotycznie :)
Sprawdź klemy, przeczyść - zmierz jeszcze raz kontrole ładowania ( może na innym mierniku ) i wykonaj to co powyżej napisaliśmy.
Tak o_0
kiedyś miałem tak że jednego dnia robiłem 50km , drugiego 50km i trzeciego dnia aku klękało ze starości... nie wiem czy to nie początki końca akumulatora...
nawet kable na rozruszniku potraktowałem papierem ściernym, elektrosolem, to samo z kablem od altka
jak uda mi się to pożyczę miernik cyfrowy i wtedy jeszcze raz sprawdzę aku...
ale moja diagnoza to klękające aku tzn początki końca...
ubek-> "W przypadku urzkodzonego regulatora napięcia ładowania by nie było lub było by słabe. Kontrolka nie koniecznie by się zaświeciła. "
mylisz się zjeb... tzn zwalony regulator napięcia potrafi dać nawet 17V ;]
Data kupna aku 2010-10-11
----------------------
dodano 9.04.2012 godzina 13:27
Chyba wiem co rozładowywało aku :D
jakoś dziwnie pierdział fiat przy gazowaniu...
pęknięta odma....
moja teoria: samochód dostawał dużo powietrza więc musiał większy prąd brać na rozruch....
jutro jeszcze sprawdzę regulator napięcia..
eee to chyba nie powód aby samochód pobierał wiekszy prąd na rozruch - podjedz do zakłądu elektrycznego albo sklepu z aku i niech przyłożą swój miernik obciążeniowy i ci powiedzą czy aku jest dobry
Jadę jutro do kumpla - ma miernik elektroniczny... jutro po 20 dam odpowiedz
tomxx miernik elektroniczny nic Ci nie da, jeżeli ten analogowy miałeś sprawny to zupełnie bez sensu żebyś sprawdzał na cyfrowym. Miernik o którym mówił yacub to miernik prądu rozruchowego auta (tego zwykłym miernikiem za 50zł nie zmierzysz a możesz sobie tylko zaszkodzić) - mają w prawie każdym większym sklepie z akumulatorami.
Cześć,
no i nastało... znów kręci słabo....
mam takie wrażenie jakby był z lekka zatarty silnik... dość ciężko odpala...
ładowanie podczas włączonego samochodu ze światłami(długich , krótkich) , jak i bez świateł ~14,7V
napięcie samego aku bez klem- 12,5V
brryt- może masz racje....
aku na gwarancji do końca roku... podjadę tam gdzie kupowałem i niech się męczą..
Doszedłem co i jak...
rozrusznik kończy żywot..
Tak myślałem, że to nie aku.. Pewnie masz wytarte łożyska lub krzywą ośkę w rozruszniku stąd opory. Można go zregenerować lub po prostu kupić nowy..
marcin.b2508
15-04-2012, 12:33
ewentualnie przebicie między zwojowe na wirniku. i też będzie słabo kręcił i rozładowywał aku.
Rozrusznik był regenerowany 4 lata temu.. (były robione tylko tuleje, reszta nie ruszana)
Kupiłem regenerowany magnetii mareli... będzie na dniach...
No dobra rozrusznik zmieniony :) pali na dosłownie strzał i bez zająknięcia...:>
A manual będzie lada moment...
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.