Witam serdecznie, jestem tutaj nowy i chciałbym wszystkich na początku pozdrowić :wink:
Kupiłem ostatnio fiata brava 1.6 bez lpg 98r.
Autko dziwnie sie zachowuje podczas ruszania tzn. czuć że się rwie do ruszenia ale jak juz ruszy to jakby nastąpił spadek mocy, auto nie rwie się do przyśpieszania tak jak powinien coś jak by go cos trzymało.
Nie miałem wczesniej auta z tym silnikiem i nie wiem co mu jest proszę o pomoc pozdrawiam


---------- Post dodany o 19:48 ---------- Poprzedni post dodany był o 19:44 ----------

Chciałem jeszcze dodać że bravka ładnie odpala i równo pracuje na biegu jałowym

Może na początku powiem że 16v zaczynają jechać dopiero powyżej 3000....

Może na początku powiem że 16v zaczynają jechać dopiero powyżej 3000....
coś w tym jest... ;)

damiano860, jak nie ma szarpania, auto nie robi kangurów, to raczej wszystko jest ok. skoro dopiero auto kupiłeś, to warto wymienić filtr powietrza, świece i przewody WN. jeśli masz w okolicy dobrego mechanika, który ogarnia diagnostykę komputerową, to warto wydać te parę złotych i się o swoim aucie kilku rzeczy dowiedzieć. pozdrawiam.

Dzieki koledzy tak tez zrobie tuz po świetach, dzis przejechałem sie kolegi brawka tez 1.6 i musze powiedzieć że jego przy moim jest jak rakieta moze faktycznie mój wymaga wymiany filtrów i płynów.
Napisze po wymianie czy dało rade pozdrawiam

Witam mam jeszcze jedno pytanie, poprzedni właściciel lał olej "scanioski" 15w/40 taki miał pod ręką bo pracuje w serwisie Scani.
Czy teraz moge jeszcze wlać mu 10w/40 czy juz musze do konca lac 15w jeśli tak to jaki jest najlepszy dla tych silników pozdrawiam

przechodź z powrotem na 10w40 i sie nie zastanawiaj. Kiedyś było to niedozwolone ale w dzisiejszych czasach wszystkie oleje są ze sobą mieszalne ponieważ powstają na bazie oleju mineralnego. Co do Twojego problemu z mocą to czy masz brak mocy na PB czy na LPG ? Wymień tak jak koledzy pisali wyżej wszystkie filtry łącznie z tym od gazu. Czy jak wciskasz gaz to obroty rosną a autko bardzo powoli przyśpiesza? Jak tak to możliwe że sprzęgło się ślizga i jest do wymiany

damiano nie ma LPG. co do oleju, kup jakiś tani półsyntetyk np GM i zobacz co się będzie działo. być może silnik zacznie się delikatnie pocić i oleju ubywać. 5L bańka GM 10W40, to koszt ok. 65 zł. no i tak jak wcześniej, wszystkie filtry + świece i przewody WN. jakie świece i jakie przewody, to już znajdziesz na forum. jak to zrobisz, a efektów nie będzie, to będziemy myśleć dalej.

Witam po dwóch dniach prób otworzenia maski (zapieczona linka w pancerzu) wymieniłem olej na lotos 10w stary był jak woda, poza tym filtr oleju i powietrza.
Różnica jest ogromna nawet kontrolka od oleju dużo szybciej gaśnie przy zapaleniu.
jutro zmienie kable i świecę i dam znac jak bravka będzie smigac pozdrawiam

trzeba było kupić olej lepszej firmy niż lotos np. Motul, Valvoline,

przy nastepnej wymianie tak zrobię

świece zmienione przewody też silnik ładnie pali równo pracuje jest ogólnie ok tylko mnie ciekawi stan oleju na bagnecie wlałem 3,5 litra a pokazuje ponad max. Dodam że filtr też był wymieniony, według informacji na forum 3,5 litra powinno byc ok wiec nie rozumiem co sie dzieje

do tego motoru wchodzi 3,1l oleju bez filtra oraz 4,3l z filtrem. A czy stary olej został dokładnie zlany? może trochę zostało go w silniku i dlatego masz takie wskazanie. Czy nowy filtr oleju jest tej samej firmy oraz identycznej wielkości jak ten stary ? Czasem jest tak że filtry niektórych producentów choć są do tych samych silników różnią się wielkością. Poziom oleju sprawdzałeś na zimnym silniku ?

Olej zlany do konca filtr taki sam jak wczesniej, na zimnym sprawdzałem i jest tak samo jeszcze jutro sprawdze bo dzis rano odpaliłem go na chwile i sprawdziłem tak 30 min po odpaleniu moze przez to jutro sprawdze przed odpaleniem rano

sprawdź jutro rano i daj znać co i jak. Ja olej sprawdzam tylko i wyłącznie na zimnym silniku czyli po nocnym postoju. Próbowałem sprawdzać na ciepłym silniku po postoju 20 minutowym ale wynik zawsze był inny niż ten na zimnym.

Sprawdziłem rano i mam 3/4 więc jest wszystko ok dzieki za informację pomału zaczynam coraz to bardziej lubic bravkę przed zakupem byłem sceptyczny do tych samochodów ale w porównaniu do poprzedniego auta (escort 1.6) bravka naprawdę dobrze wypada

Witam koledzy w piątek miałem taką sytuacje: jechałem do pracy miałem około 1/4 baku, stanąłem na chwile po narzędzia auto było przechylone na lewa strone i po przekręceniu kluczyka nie chciał zapalić, wskazówka pokazywała zero.
Myslałem że pompka nie moze załapac paliwa i zepchnołem go na równy teren ale nadal nic.
Po długim kręceniu zaczął coś łapać i gasnać kiedy juz złapał zaczął strzelać, szarpać i gasnac.
Pojechałem wlać wiecej paliwa i strzelanie ustało ale szarpanie przy dodawaniu gazu nadal wystepuje a na wiekszym biegu kiedy dodam szybciej gazu najpierw buczy przez chwile a potem normalnie przyspiesza a jesli dodam powoli gaz przyspiesza płynnie.
Dodam że przy szarpaniu czuc czasem palio z dziurawego tłumika.
Co moze byc nie tak?

Jeśli w wydechu jest paliwo no to nie dopala paliwa w silniku i wywala do wydechu. Do sprawdzenia układ zapłonowy - świece, kable i cewka.

Własnie wróciłem z trasy auto na początku dalej szarpało po przegazówkach i wypluciu wiaderka wody z tłumika pracuje i przyśpiesza dobrze

Wypalił się cały syf,który został zaciągnięty z dna

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

Witam kilka dni bravek pochodził dobrze a teraz cos go znowu bierze po na zakrecie a tak własciwie po wyjsciu zaczyna go szarpac paliwa mam 1/2 baku czasami jak wzuce na luz na wiekszym zakrecie to zgasnie a po przekreceniu kluczyka wskazówka pokazuje zero i bardzo powoli sie podnosi po przejechaniu około 3 km wraca do poprzedniego poziomu .
Jak juz zgasnie to nie ma problemu z odpaleniem co to moze byc?

Wskaźnik ilości paliwa na 100% nie jest powiązany z zasilaniem silnika paliwem, gdyż potencjometr pływaka jest połączony tylko z zegarami.
Ja bym szukał problemu w kablach idących do baku, czyli zasilanie pompy i pływak, gdyż wygląda na to, że oba jednocześnie szwankują.

no tak ale z kat te szarpania po wyjsciu z zakrętu wyglada to tak jak by sie paliwo przelewało na bok i pompka nie zasysała nawet wziołem pod uwage oszukujący wskaznik paliwa i zalałem za 150zł ale bez zmian


---------- Post dodany o 22:45 ---------- Poprzedni post dodany był o 22:30 ----------

kable swiece wymieniłem i tez bez zmian

A co jeśli pompa nie dostaje zasilania i przez to spada ciśnienie w listwie wtryskowej? Też będzie objaw braku paliwa.

spróbuje podpiać jakąś kontrolke pod kable zasilające pompke i zobacze czy faktycznie zasilanie traci