Co dzień rano mam trudności z odpaleniem, takie problemy stały się po potrąceniu sarny przejeżdżając przez las. Poszła lampa lewa, błotnik, amorek, końcówka drążka kierowniczego, stabilizatora. Po wymianie wszystkiego nie mogę odpalić muszę kręcić rozrusznikiem nawet 5 minut żeby odpalić. Co 2 dni ładuję akumulator. Może ktoś się orientuje co mogło się stać? A dodatkowo mój 1.9 TD stał się sporo głośniejszy .

O wreszcie ktoś z okolic.
Przyczyn może być sporo,ale na początek sprawdź układ podgrzewania świec żarowych.A czy po odpaleniu auto śmiga już normalnie :?: Czy na desce rozdzielczej nie palą się/migają jakieś kontrolki :?: No i czy nie cofa się paliwo :?:

Świece są podgrzewane, na cieplym silniku jeździ spoko, kontrolek świecących 0, paliwo nie ucieka do baku.

Sprawdził bym też instalację elektryczną naruszona masa lub jakieś przebicie skoro aku tak szybko pada

Zastanawia mnie to że jest głośniejszy.Ale dziwne że na ciepłym jeździ dobrze.Sprawdzałeś każdą świecę i jesteś pewny na 100% :?: W silniku TD to za dużo nie pomogę.Sprawdź może elektrozawór w pompie czy się nie przycina.

Stał pół zimy i akumulator miał sporo prądu, po przekręceniu kluczyka. Tylko podczas kręcenia i dłuższym kręceniu padał akumulator instalację może sprawdzi mechanik jak będzie jutro zaglądał w silnik bo tłucze się prawdopodobnie któraś rolka.

Jeżeli masz pewność że układ podgrzewania świec działa prawidłowo, przyjrzyj się układowi paliwowemu, być może gdzieś jest jakaś nieszczelność i układ przy dłuższym postoju się zapowietrza. Jaki masz silnik TD 100 czy 75?

Raczej nieczczelność zatamowalem. Była walnięta zaślepka gumowa na ostatnim wtrysku. TD 100. Nie sądzę że jest zapowetrzona, jeśli by tak było to jak można odpowietrzyć?

Nie sądzę że jest zapowetrzona, jeśli by tak było to jak można odpowietrzyć?Może być tak że zapowietrza się tylko przy dłuższym postoju (np. noc) lub zawór zwrotny na pompie nie trzyma i paliwo cofa się do zbiornika. Jeżeli już zapali odpowietrzy się sam. To jest właśnie częsty przypadek w TD 100. Masz przy ścianie grodziowej taką gruszkę na wężu paliwowym, spróbuj rano przed odpaleniem podpompować tą gruszką paliwo. Sama gruszka ma w sobie zaworek zwrotny.

Spróbuję rano może to coś da przed odpaleniem dziś nie będę budził sąsiadów.