Zobacz pełną wersję : Dźwięk silnika po rozgrzaniu
olo_mistrzu
14-03-2012, 07:22
Witam
Mój punciak przeszedł wymianę uszczelki pod głowicą (planowanie głowicy, wymiana uszczelniaczy zaworowych, regulacja luzu zaworowego), wymiana pompy wody, napinacza paska rozrządu, paska rozrządu). Po tej wymianie dźwięk wydobywający się z silnika jest lekko powiedziawszy "inny". Słuchajcie i piszcie co myślicie. Chodzi mi o zejście z obrotów po dodaniu gazu - takie terkotanie.
Dźwięk silnika - YouTube (http://youtu.be/Q5cf3D1yyLg)
Na laptopowych głośniczkach brzmi względnie normalnie..
olo_mistrzu
14-03-2012, 09:12
Takie lekkie gruchotanie, rzężenie po odpuszczeniu gazu i jak schodzi z obrotów. Do tego dzisiaj doszło gwizdanie na zimnym silniku. Czy to może być wina zbyt mocno napiętego paska rozrządu ????
Kurdę niestety nie wiem - nie wypowiem się. Trzeba poczekać na kogoś mądrzejszego. Podobno po planowaniu głowicy silnik może inaczej pracować - ostatnio takie informacje pojawiły się na forum.
Faktycznie jakieś dziwne dźwięki dochodzą z okolic przodu silnika ( strony rozrządu) Kiedy wymieniana była ta UPG i zakładany nowy rozrząd? Ja na Twoim miejscu pojechał bym do tego mechanika co to robił z reklamacją. Niech zrzuci osłonę rozrządu i sprawdzi czy wszystko jest ok. Czy mechanik oddał Tobie stare wymienione podzespoły ? Jak nie to możliwe że czegoś nie wymienił np. pompy wody lub napinacza i stąd te dziwne odgłosy. Silnik 1.2 8v jest silnikiem bezkolizyjnym wiec po zerwaniu paska nie powinno nic się stać ale lepiej tego nie sprawdzać czy tak jest w rzeczywistości więc jak najszybciej jedź z reklamacja do mechanika
olo_mistrzu
18-03-2012, 22:09
Naciąg paska zmieniony, nowa pompa wody (HEPU 160 zł w INTER CARS - na miejscu kupiłem w oryginale) , a napinacz profilaktycznie wymieniłem za jednym razem (38 zł SKF), pompa, którą wcześniej wymienił mechanik wybita (luzy na łożysku, świstanie przy obracaniu) - wystarczył 1000 km i takie objawy wystąpiły na pompie (widać co za pompa, po wyjęciu żadnych oznaczeń, żadnych symboli, MADE IN CHINA), przez zbyt mocno napięty pasek...dało się go obrócić o jakieś +- 60*. Naciąg w punciaku ma być taki, że pasek na zimnym ma się uginać około 1 cm (obrócić z lekkim oporem o 90* ). Zrobiłem dopiero 30 km, ale póki co od strony rozrządu cisza... I polecam zmieniać rozrząd na własną rękę - mechanikiem nie jestem - 3 browary, 2 sztuki kostki brukowej + deska do podparcia silnika :), podstawowe klucze z podręcznej skrzyneczki, odrobina wiedzy z książki SAM NAPRAWIAM i do tego w moim przypadku sobotnie popołudnie. Pod chmurką wszystko, sąsiedzi mieli radochę bo coś przed blokiem się działo ;). Zrobiłem to sam i to pierwszy raz w życiu :) i całkiem sprawnie poszło - mechanik się wypiął i powiedział, że jak wyjeżdżałem z warsztatu było cicho i musiał ktoś grzebać.....nie miałem już ochoty się z nim drżeć i zrobiłem sam i mam :). Pozdrawiam.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.