witajcie. dziś będąc na zewnątrz auta gdy był uruchomiony zauważyłem że niesamowicie głośno chodzi. i teraz pytanie, czym może być spowodowany taki stan rzeczy?? czy to wina zużytego oleju czy coś w silniku?? niestety nie miałem jak nagrać dziś bo okropnie wiało ale postaram sie jutro coś wrzucić

Na zimnym czy ciepłym silniku?

nie ma właściwie różnicy jaka jest temperatura silnika. od wczoraj dymi mi na biało ale to tez jest bez znaczenia bo głośna praca dala się zauważyć od jakiegoś czasu. jade olej zmienić jutro ma juz 20 tyś najechane więc może pomoże

No może być to wina zużytego oleju. Choć to dziwne. Sprawdź kompresję...

kurcze jakoś mnie to przeraża.

Nie sądzę żeby nowy olej załatwił sprawę no ale spróbuj..

Zalana została płukanka kleen-flo i potem elf 10/40. I o dziwo chodzi sporo ciszej. Olej był tak czarny że jeszcze takiego to nie widziałem. Nie jest może idealnie (może nie jestm obiektywny i się czepiam bo zawsze miałem benzyniaka), ale myślę że po części to była przyczyna klekotania i pewnie te 200tyś przebiegu też swoje robi. Ciekawe jak jest w tym silniku z luzem na zaworach tzn. czy są tam samoregulatory

Dlaczego zalałeś 10W40 a nie 5W40?? 200tys.km to wcale dla diesla nie jakiś duży przebieg. W 1,9MJ 8V 120KM nie ma hydraulicznego kasowania luzów - są płytki - regulację należy przeprowadzać co 60tys.km

Dlaczego zalałeś 10W40 a nie 5W40??
ostatnio mechanik taki zalał więc już nie będę wracał do 5/40 niech juz taki będzie. nie wiem czy czytałeś ale nosiłem się z zamiarem powrotu na taki jak zaleca producent. niestety ni zaleca się zmiany z wyższego na niższy więc musi tak być


są płytki - regulację należy przeprowadzać co 60tys.km
tak myślałem. czyli jak będę jechał an wymianę uszczelki pod pokrywą to trzeba będzie to zrobic

jesli masz silnik 1,9 8v to luz na popychaczach trzeba sprawdzac bądź regulować co 60 000 km tak mówi ksiazka :)

trzeba będzie podskoczyć do mechanika.

niestety ni zaleca się zmiany z wyższego na niższy więc musi tak być

Nie do konca prawda, jak gdy kupilem Stilo z przebiegem 80 tys km, jezdzilo na 10W40, a ja zalałem 5W40 i przez kolejne 100tys km nic sie nie dzialo z autem.Fakt ze masz przebieg wiekszy niz ja mialem, ale jesli auto wczesniej jezdzilo na 5W40 a dopiero teraz pierwszy raz zostaly zalany 10W40 to bym zmienil i wlał 5W40.

Czasem można zalać 5W40 i będzie ok, ale generalnie tak jak kolega seth napisał- raczej się tego nie zaleca bo mogą być kłopoty..

zaryzykuje przy kolejnej zmianie oleju i zaleje 5/40 zobaczymy co będzie. do tego poproszę o sprawdzenie luzu na popychaczach