rieper
09-03-2012, 20:13
Witam,
Od jakiegoś czasu męczyłem się z bardzo głośnym dźwiękiem pochodzącym od rolki (napinacza stałego paska wielorowkowego), jak na zdjęciach poniżej (na pierwszym zdjęciu ta z numerem 3).
28632864
Jest to najgorsza rolka do wymiany, więc postanowiłem że nie będę tego robił sam tylko zaprowadzę do mechanika. Wczoraj wreszcie zaprowadziłem Maryśkę do mechaników (Serwis samochodowy Abpol, przy ul. Grochowskiej 45 w Warszawie - były ASO Fiat i Lancia). Aby wymienić tę rolkę trzeba opuścić lekko silnik. Przy opuszczaniu silnika, śruba podtrzymująca silnik od dołu (chyba ta od poduszki, ale nie jestem pewien) się urwała i musieli niestety wykręcić całe to łożysko podtrzymujące silnik, zawieźć do ślusarza, wykręcić całą śrubę i wkręcić nową.
Po tym zabiegu oczywiście silnik pracuje idealnie i cichutko jednak na wolnych obrotach zaczęła drżeć kierownica. Nie są to drgania intensywne, ale odczuwam różnicę przed i po tych komplikacjach związanych z wymianą rolki.
Powiedzcie proszę co Waszym zdaniem jest przyczyną tych drgań? Na moje oko być może, że coś się zadziało z poduszkami silnika? Ale to tylko pierwsze przypuszczenie.
Jeżeli to rzeczywiście poduszka to która?
Będę wdzięczny za pomoc.
P.S. Koszty wymiany to: oryginalna rolka - 220 zł, wymiana - 150 zł, niespodziewane utrudnienia (urwana śruba) - 130 zł, czyli razem 500 zł. A miało być tak pięknie! Koszty eksploatacji są duże, ale jakoś kurczę nie mogę się odczepić od tej mojej Maryśki :)
Od jakiegoś czasu męczyłem się z bardzo głośnym dźwiękiem pochodzącym od rolki (napinacza stałego paska wielorowkowego), jak na zdjęciach poniżej (na pierwszym zdjęciu ta z numerem 3).
28632864
Jest to najgorsza rolka do wymiany, więc postanowiłem że nie będę tego robił sam tylko zaprowadzę do mechanika. Wczoraj wreszcie zaprowadziłem Maryśkę do mechaników (Serwis samochodowy Abpol, przy ul. Grochowskiej 45 w Warszawie - były ASO Fiat i Lancia). Aby wymienić tę rolkę trzeba opuścić lekko silnik. Przy opuszczaniu silnika, śruba podtrzymująca silnik od dołu (chyba ta od poduszki, ale nie jestem pewien) się urwała i musieli niestety wykręcić całe to łożysko podtrzymujące silnik, zawieźć do ślusarza, wykręcić całą śrubę i wkręcić nową.
Po tym zabiegu oczywiście silnik pracuje idealnie i cichutko jednak na wolnych obrotach zaczęła drżeć kierownica. Nie są to drgania intensywne, ale odczuwam różnicę przed i po tych komplikacjach związanych z wymianą rolki.
Powiedzcie proszę co Waszym zdaniem jest przyczyną tych drgań? Na moje oko być może, że coś się zadziało z poduszkami silnika? Ale to tylko pierwsze przypuszczenie.
Jeżeli to rzeczywiście poduszka to która?
Będę wdzięczny za pomoc.
P.S. Koszty wymiany to: oryginalna rolka - 220 zł, wymiana - 150 zł, niespodziewane utrudnienia (urwana śruba) - 130 zł, czyli razem 500 zł. A miało być tak pięknie! Koszty eksploatacji są duże, ale jakoś kurczę nie mogę się odczepić od tej mojej Maryśki :)