rieper
20-02-2012, 20:46
Witam szanownych Forumowiczów,
Dzisiaj jadąc do pracy na czwartym biegu przy około 1800 obr/min. przy jednostajnej jeździe (bez dodawania, ani ujmowania gazu) nagle Maryśka straciła moc, ale zaraz odzyskała. Gdy stałem na światłach już na luzie nacisnąłem pedał gazu i przytrzymałem nieruchomo na ok 1500 obr/mi. i obroty raz zaczęły rosnąć, a raz maleć (przy jednakowej pozycji pedału gazu). Zapaliła się marchewka oczywiście i tak już całą drogę do pracy. Na lekkim dołku podbiło auto i trochę się naprawiło, bo już obroty były dobre, a zmiana odbywała się płynnie i w sposób kontrolowany. Ale za jakieś pół kilometra znowu się to pojawiło i tak już zostało. Podpiąłem go pod komputer i wyskoczył błąd P0220 - poz. przyspiesznika bieznia 2. Wcześniej również łapałem ten błąd, ale nie było to wyczuwalne podczas jazdy, natomiast teraz jakby się to nasiliło. W parametrach FES napięcie przy puszczonym pedale przyspieszenia wynosi około 0,335 V natomiast jak nacisnę pedał do końca to napięcie wzrasta do ok. 1,336 V. Przy maksymalnym wciśnięciu pedału gazu wartość procentowa "skacze" od 50% do 95%, a powinno być stałe 100%. Jest to sygnał, że uwalony jest prawdopodobnie potencjometr pedału przyspieszenia. W innym poście na forum Tomek (Zielony) ładnie mi nakreślił tematykę tego potencjometru, jednak chciałbym dowiedzieć się więcej na ten temat.
2655
U mnie jest prawdopodobnie identyczny jak na zdjęciu jednak o numerze 0 281 002 203.
Jeśli ktoś już miał podobny problem bardzo bym prosił o pomoc, mianowicie gdzie dokładnie znajduje się wtyczka od tego potencjometru? (wiem, że w okolicach schowka, ale czy trzeba wyjąć cały schowek, żeby się dostać?)
Czy łatwy jest do niego dostęp?
Czy potencjometr jest rozbieralny, tzn. czy można go jakoś rozebrać na części pierwsze i zregenerować?
Czy ktoś może lutował na stałe wtyczkę?
Z góry dziękuję za sugestie i pomoc.
Dzisiaj jadąc do pracy na czwartym biegu przy około 1800 obr/min. przy jednostajnej jeździe (bez dodawania, ani ujmowania gazu) nagle Maryśka straciła moc, ale zaraz odzyskała. Gdy stałem na światłach już na luzie nacisnąłem pedał gazu i przytrzymałem nieruchomo na ok 1500 obr/mi. i obroty raz zaczęły rosnąć, a raz maleć (przy jednakowej pozycji pedału gazu). Zapaliła się marchewka oczywiście i tak już całą drogę do pracy. Na lekkim dołku podbiło auto i trochę się naprawiło, bo już obroty były dobre, a zmiana odbywała się płynnie i w sposób kontrolowany. Ale za jakieś pół kilometra znowu się to pojawiło i tak już zostało. Podpiąłem go pod komputer i wyskoczył błąd P0220 - poz. przyspiesznika bieznia 2. Wcześniej również łapałem ten błąd, ale nie było to wyczuwalne podczas jazdy, natomiast teraz jakby się to nasiliło. W parametrach FES napięcie przy puszczonym pedale przyspieszenia wynosi około 0,335 V natomiast jak nacisnę pedał do końca to napięcie wzrasta do ok. 1,336 V. Przy maksymalnym wciśnięciu pedału gazu wartość procentowa "skacze" od 50% do 95%, a powinno być stałe 100%. Jest to sygnał, że uwalony jest prawdopodobnie potencjometr pedału przyspieszenia. W innym poście na forum Tomek (Zielony) ładnie mi nakreślił tematykę tego potencjometru, jednak chciałbym dowiedzieć się więcej na ten temat.
2655
U mnie jest prawdopodobnie identyczny jak na zdjęciu jednak o numerze 0 281 002 203.
Jeśli ktoś już miał podobny problem bardzo bym prosił o pomoc, mianowicie gdzie dokładnie znajduje się wtyczka od tego potencjometru? (wiem, że w okolicach schowka, ale czy trzeba wyjąć cały schowek, żeby się dostać?)
Czy łatwy jest do niego dostęp?
Czy potencjometr jest rozbieralny, tzn. czy można go jakoś rozebrać na części pierwsze i zregenerować?
Czy ktoś może lutował na stałe wtyczkę?
Z góry dziękuję za sugestie i pomoc.