PDA

Zobacz pełną wersję : Objawy uszkodzenia wysprzęglika



sting
14-02-2012, 09:46
Pytanie jak w tytule. Czy ktoś wymieniał uszkodzony wysprzęglik, przy jakim przebiegu/roczniku i czym objawiała się jego usterka.
Od blisko 3 miesięcy nie mogę się uporać z zapowietrzaniem sprzęgła. Podejrzewałem pompę, którą wymieniłem, następnie okazało się że zerwany był oring przy odpowietrzniku i kiedy już myślałem że trafiłem w 10 - objawy powróciły. Bronię się przed myślą, że to wysprzęglik, bo wiadomo z czym wiąże się jego wymiana.....
Samo sprzęgło pracuje cicho i płynnie.

Stilo MultiJet 8V 120KM

konrado223
14-02-2012, 22:56
Jeżeli miałeś problemy z cieknącą pompą to niestety syf który był w niej przedostał się do wysprzęglika powodując jego niszczenie. U mnie - fakt faktem w marea 2,0- na początku ciężko wchodziły biegi, później żeby wbić bieg musiałem pompować 2x sprzęgłem, a potem je straciłem gdyż płyn lał się bokami. Auto jest z 98' przebieg wtedy 130tyś (chyba?)wysprzęglik był oryginalny boscha. jeśli nie wymieniłeś płynu po wymianie pompy to mogło się stać tak jak pisałem.

sting
15-02-2012, 09:26
Pompa nie ciekła, wymieniłem bo na nią padło pierwsze podejrzenie, płyn jaki wydobywał się przy pierwszym odpowietrzaniu jeszcze przed jej wymianą był stary i zabrudzony.
Podczas jazdy następuje zapowietrzanie tzn. pedał miękninie i sprzęgło "bierze" coraz niżej. Podpompowanie pedałem pomaga na krótko, z każdym kilometrem na coraz krócej. Po odpowietrzeniu pedał "bierze" znowu od samej góry. Poziom płynu bez zmian.
Problemem w tym modelu jest to, że wysprzęglik zabudowany jest w skrzyni biegów i praca z jego wymianą to jak wymiana sprzęgła. A jak już się silnik rozdzieli to szkoda przy takim nakładzie pracy zostawiać stare sprzęgło, tym bardziej w aucie z większym przebiegiem.

kv77
10-03-2012, 15:50
Witam

Też miałem problem z pedałem sprzęgła. U mnie podejrzenie na początku padło na pompę ponieważ się "pociła". Po wymianie przez chwilę było ok aż znów zapadł mi się pedał. Jeszcze jakoś się podniósł ale ogólnie były z nim ciągle jakieś problemy. Ponieważ auto miało ok 180k km postanowiłem że trzeba będzie się przyglądnąć wysprzęglikowi. Okazało się że był w opłakanym stanie. Co do sprzęgła to było od nowości, więc z racji ilości przejechanych km również prosiło się o wymianę.
Gdybym miał pieniądze to przy okazji wymieniłbym również dwumas ale jednorazowo to zbyt duży wydatek.