PDA

Zobacz pełną wersję : Marea '97 - czy warto przerobic na gaz



scorcher
12-02-2012, 15:23
Koledzy, mam Maree '97, 115KM. Ceny paliw powoduja, ze jestem juz praktycznie zdecydowany na instalacje gazowa. Bedzie mnie to kosztowalo ok. 2,5k zl. Jednak przed ewentualnym montazem chcialbym poznac Wasza opinie dotyczaca tego modelu auta. Inaczej mowiac, czy sa jakies przeciwwskazania, aby do Fiata Marea nie montowac instalacje gazowa?

entuzjasta789
12-02-2012, 16:54
dużo zależy ile kilometrów robisz rocznie i jak długo będziesz eksploatował auto

scorcher
12-02-2012, 17:08
Auta w ciagu 2-3 lat raczej nie zmienie. Teraz mam na liczniku ok. 148 tys km (kupilem go jak mial 119 tys km). Miesiecznie robie ok 700 km.

bob96
12-02-2012, 18:36
Z danych podanych przez Ciebie wynika że masz silnik w miarę małym przebiegiem jak na ten rocznik.
Skoro masz zamiar jeździć jeszcze tym autem około 2-3 lata to się opłaci.
Tutaj masz kalkulator i sam możesz sobie sprawdzić kiedy się instalacja zwróci, mnie wyszło ze po około 8 miesiącach
Kalkulator LPG - czy warto? • AutoCentrum.pl (http://www.autocentrum.pl/lpg-mania/kalkulator-lpg/)

Mam taki sam silnik z gazem i jestem zadowolony.

dudu$
12-02-2012, 19:48
Instalacja sekwencyjna jest to koszt ok 2300zł ( w warszawie) i taką instalację pewnie założysz. Teraz licząc że te 700km które przejeżdżasz w miesiącu jeździsz raczej w mieście (80%) a spalanie benzyny w Twoim aucie to 10l/100km to instalacja gazowa zwróci ci się po ok 18 miesiącach. Piszesz że autem chcesz jeździć 3 lata więc według obliczeń opłaca się Tobie założyć instalację LPG. Tylko żebyś nie miał niepotrzebnych problemów przed założeniem LPG wymień przewody i świece a samą instalację zakładaj w dobrym - polecanym warsztacie.

ka_czor
12-02-2012, 22:29
wg mnie patrząc na rocznik auta, jego przebieg i planowany miesięczny przebieg uważam że nie warto się bawić w LPG. W tym przypadku w znacznym stopniu przyśpieszy zużycie poszczególnych podzespołów.

scorcher
12-02-2012, 22:37
Wlasnie o to mi chodzi. Mechanik ze mnie zaden i wiem, ze bede latal z kazda pierdola do warsztatu (chociaz mam tam kolege i zawsze chetnie pomaga). A jesli mam mi sie to zwrocic dopiero po 18 miesiacach to juz sam nie wiem. A moze cos sie zmieni w ciagu tego poltora roku? Czyli co? Raczej zostawic? Moj znajomy (ten mechanik) ma Golfa II z '89 i smieje sie, jak tankuje gaz na stacji. Nawet nie patrzy na koszta, bo ich praktycznie nie ma. A benzyne zalewa raz do roku.

konrado223
12-02-2012, 22:41
Przyjacielu montuj, nawet się nie zastanawiaj. Prawidłowo założony i eksploatowany gaz nie nastręcza problemów, zużycie podzespołów jak kolega ka_czor pisał wcale nie przyspiesz zużycia poszczególnych podzespołów. Jesteś 1-ym właścicielem który ten gaz montuje. Jak będziesz dbał, to do końca legalizacji butli (10 lat) pojeździsz. Mi się zwrócił bardzo szybko, czynu nie żałuję wszystko jest OK.

scorcher
12-02-2012, 23:38
Ok, dzieki za info. Tak zrobie

ka_czor
13-02-2012, 00:04
Ja jedynie podchodzę do sprawy bardzo realnie (nie mylić z pesymistycznie:) )
1. Kiedyś mi wyjaśniono iż spalanie LPG odbywa się w wyższej temperaturze niż benzy więc silnik i jego podzespoły szybciej ulegają zużyciu. Ja jestem tylko kierowcą- opieram się jedynie na wiedzy ludzi którzy kształcili się w danym kierunku lub są praktykami.
2. Wg mnie gaz owszem ale do aut które jeżdżą i np na zarabiają na siebie (daleki dojazd do pracy, auto wykorzystywane do celów służbowych etc). 700 km miesięcznie jest takim optymalnym wynikiem dla codziennego użytkownika typu dom-paraca-sklep-dom. Jeśli ktoś przy takim trybie życia chciałby gaz to polecał bym młodsze auto z mniejszym przebiegiem. (btw. tak w ogóle jesteś pewny swojego przebiegu?)
3. Suchy kalkulator nie jest w stanie przewidzieć zmiany relacji ceny PB95 do LPG. Nasz rząd może przecież w każdej chwili wpaść na bomba pomysł aby obłożyć gaz większym podatkiem bo przecież sami widzą jak jego zużycia wzrasta i może być to "super" krok w walce z kryzysem. Użytkownicy z zamontowanymi już instalacjami gazowymi i tak będą tankować droższy LPG bo zawsze będzie tańszy od PB95.
4. Golfa II z 89 roku nie ma co porównywać do innych aut. Ten model jest nieśmiertelny. Autko pewnie pojeździ jeszcze na tym gazie z kilka lat.

scorcher
13-02-2012, 00:13
Ogolnie rzecz ujmujac autem jezdze do pracy i bardzo czesto po miescie (nie pamietam przebiegow, ale kilka razu placilem i po 500 zl / miesiac za paliwo). Co do przebiegu, to jestem raczej pewny. Kupilem je od mojego taty kolegi z pracy, a ten byl pierwszym wlascicielem w Polsce. Auto bardzo zadbane, garazowane, kierowca niepalacy. Znaja sie naprawde dobrze i ojciec widzial, jak gosc jezdzil nim do pracy.
Ogolnie rzecz mowiac moj fiat nie sprawia problemow. Oleju nie bierze, nie psuje sie. Jedynie zderzak do wymiany i plyny eksploatacyjne ;)

dudu$
13-02-2012, 12:15
scorcher zakładaj gaz i kropka. Twoje auto ma mały przebieg i wątpię żeby instalacja gazowa nu zaszkodziła. Mój szwagier 2 lata temu kupił Fiata Siena z motorem 1.6 16v z przebiegiem 150tyś km. Od razu zamontował do niej instalację gazową. Miał z nią małe problemy ( rozerwało puszkę filtra powietrza oraz problem z regulacją przez założenie taniego filtra stożkowego)ale to dlatego że nie posłuchał się mnie i założył instalację II generacji a nie sekwencję. Przejechał tym autem ok 40tyś km w 2 lata i poza wyżej wymienionymi problemami nic się nie działo. Czy silnik szybciej zużywa się podczas pracy na LPG? Niektórzy uważają to za mity a inni za fakty. Ja uważam że jak instalację gazową założy profesjonalista ( z dobrych części i dobrze ją zamontuje) a użytkownik będzie na czas wymieniał świece ( co max. 15tyś km ), przewody ( co 25tyś km),filtry ( gazu i powietrza co 10tyś km) oraz będzie wykonywał okresową regulację ( najlepiej co 10 - 15tys km )to silnik nie będzie się nadmiernie zużywał i założę się że w Twoim przypadku bez większych problemów dociągnie do 200-250tyś km zanim padnie. ka_czor tak jak piszesz jazda na LPG zwiększa temperaturę silnika a dokładnie jego góry czyli głowicy ale nie jest to aż taki duży wzrost żeby drastycznie skrócić żywotność jednostki napędowej. Oczywiście auto z taką instalacją posiada wady a dokładnie to:
1. reduktor instalacji gazowej jest wpięty w układ chłodzenia ( aby płyn chłodzący nagrzewał reduktor) co powoduje ubytki płynu chłodzącego i raz na miesiąc powinno się kontrolować i ewentualnie uzupełnić jego poziom.
2. szybciej zużywają się świece oraz przewody WN - spowodowane to jest wyższa temperaturą głowicy oraz tym że mieszanka gazowo-powietrzna (LPG+Paliwo) ciężej się zapala niż normalna mieszanka paliwowo-powietrzna (benzyna+powietrze)
3. Trzeba jeździć okresowo na wymianę filtra gazu oraz regulację instalacji - koszta nie duże bo pewnie z 50-60zł za taką usługę
4. Droższe przeglądy - z tego co pamiętam to 160 zł lub 180zł ale nie jestem pewien
5. Silnik szybciej się nagrzewa i ma trochę wyższą temperaturę - w lato (nie koniecznie jest to wada ) skutkuje to czystszym załączaniem się wentylatora chłodnicy a w zimę ( tu akurat jest to zaleta) auto szybciej łapie temperaturę pracy i w pojeździe robi się cieplej.

scorcher
13-02-2012, 19:17
Jeszcze raz dzieki za informacje

konrado223
14-02-2012, 23:44
LPG jest OK :):yahoo::drive:

scorcher
14-02-2012, 23:46
A co z dowodem rejestracyjnym i ubezpieczeniem? Co trzeba zalatwic?

konrado223
14-02-2012, 23:55
po założeniu gazu gazownik da Ci świadectwo homologacji instalacji i legalizacji butli(nie zgub jej bo do każdego następnego przeglądu będzie potrzebny ) z tym idziesz do wydziału komunikacji na podstawi tych dokumentów wbijają gaz do dowodu rejestracyjnego. Homologacja jest ważna na butlę jest ważna 10 lat . Ubezpieczenie się nie zmienia. Przegląd masz nadal ważny do końca aktualnego nie musisz robić nowego.

dudu$
15-02-2012, 09:11
tak jak kolega wyżej napisał + zmieni się koszt przeglądów technicznych o jakieś 60zł

mamut-tme
15-02-2012, 21:44
Wszystko się zgadza z jednym małym ale: w ubezpieczalni warto zgłosić założenie instalacji, ale tylko wtedy jeśli mamy AC (taaa... wiem, że mało kto ma w takim aucie:), chodzi o to, żeby ew. przekalkulowali wartość pojazdu, co oczywiście może oznaczać rekalkulację składki... wybór należy do Ciebie.