Witam:) móje auto to fiat brava 1,9 jtd cf3. Auto jeździ,nie bierze oleju, nie kopci na siwo, turbo delikatnie świszczy i czuć jak "pompuje", w fes-sie ciśnienie doładowania jest ok, w filtrze powietrza nie ma oleju jest po prostu czysty, InterCooler też jest suchy ale podczas ostatniego jesiennego przeglądu moją uwagę przyciągnął pewien wilgotny wężyk.Dużo czytałem o awariach turbiny ale u mnie nic z tamtych rzeczy nie występuje:) Zamieszczam fotki : w eperze to przewód giętki numer 2 oraz moje zdjęcie tego padalca(żart):wink:
moje pytanie brzmi: czy to turbina mówi papa czy nie przejmować czy to nic nie pokojacego. proszę o poradę

2472

2473

Sprawdź opaski na początek i czy nie jest gdzieś minimalne pękniecie. Też mam minimalne ślady oleju i nic się nie dzieję.