PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z immo



tekillaz
06-02-2012, 22:40
Witam:smile:

Problem mój jest następujący: Próbowałem z mojego seicenta (1100mpi, 2001r) wyjąć akumulator a że czynność ta mnie baardzo rozjuszyła więc sobie odpuściłem gdy musiałem podłączać na nowo przewody masowe które urwałem:mad: no i oczywiście nie obyło się bez awarii. Po próbie odpalenia auta okazuje sie że komputer gdzieś pogubił kod immobilzera, świeci się uporczywie kontrolka "code" i oczywiście autko nie ma chęci ozyć. W związku z tym faktem moje pytanie: jakim kablem i programem moge sie dobrać do komputera samochodu i do kodu immobiliizera?

Pozdrawiam wszystkich czytających mojego pierwszego posta:cool:

Temat przeniosłem do odpowiedniego działu. Seth

seth
06-02-2012, 23:41
po pierwsze nie ten temat ale to przeniose
po drugie sam tego nie zrobisz jedź do specjalisty. ty jedynie możesz zrobić większa kaszane bo to dośc skomplikowany problem i temat
po 3 to nie wina odpięcia aku

tekillaz
07-02-2012, 00:09
Dzieki Seth, muszę sie bliżej zaznajomić z tym serwisem:wink:
pozdro, tekillaz

seth
07-02-2012, 00:10
immo złośliwa rzecz. samemu nic sie nie zdziała
również pozdrawiam.

qolejowy
07-02-2012, 00:45
okazuje sie że komputer gdzieś pogubił kod immobilzera, świeci się uporczywie kontrolka "code" i oczywiście autko nie ma chęci ozyć.Może jakiś bezpiecznik padł. Nie wiem jak to jest u Ciebie ale chyba IMMO jest zabezpieczone bezpiecznikiem.

byrrt
07-02-2012, 08:54
Bo właściwie nieprawdopodobne by było gdyby IMO samo zgubiło kody kluczy..

seth
07-02-2012, 10:33
ano nie możliwe. choc czasem ta niemożliwość a raczej jednak możliwość mnie przeraża :D

byrrt
07-02-2012, 11:52
seth Ty mi tu siejesz jakiś zamęt w głowie.. ;) Jako elektronik i programista raczej w to nie wierzę.. Cuda się zdarzają, ale jak produkt został wypuszczony do masowej sprzedaży przez nimały koncern FIAT to uważam, że to nieprawdopodobne by było..

seth
07-02-2012, 11:55
seth Ty mi tu siejesz jakiś zamęt w głowie.
a pamiętasz rozkodowanie kluczyka i drak info o tym na blacie?? to jakby podobna sytuacja. dobrze wiesz ze czasem jakieś kwiatki sie zdarzają przy niespotykanym splocie okoliczności. nie wiem jak tu ale może mu gdzieś woda poszła czy wilgoć teraz mróz i takie cyrki są

byrrt
07-02-2012, 13:10
No więc właśnie to z tym kluczykiem puki nie usłyszę to jeszcze od kogoś lub nie zobaczę nie uwierzę - to wg. mnie niemożliwe koniec kropka ;) Technicznie po prostu..

tekillaz
08-02-2012, 20:51
No więc zaciągnąłem seja do elektronika i facet stwierdził cyt: " wyp...lił immobilajzer, instalacja wygląda na sprawną, nie moge dzis zrobić kodów immo, jutro go podepne pod drugi komputer i ci to zrobie. Przewody które urwałes nie mają z tym nic wspólnego bo to jest od LPG...". Sam jestem ciekaw co mi koleś powie jutro, bo chyba dziwne by było jak by winą za ten stan obarczyc odłączony przez 45minut akumlator. Immo nie ma podtrzymania pamięci:confused::confused:


---------- Post dodany o 19:51 ---------- Poprzedni post dodany był o 19:48 ----------

Pierwsze co zrobiłem to spr. bezpieczniki, są o.k.

seth
08-02-2012, 20:52
chyba dziwne by było jak by winą za ten stan obarczyc odłączony przez 45minut akumlato
to na bank nie aku .

byrrt
08-02-2012, 21:58
Może niefortunny zbieg okoliczności, jakieś spięcie czy coś.. Nie powinno się tak dziać ale może w trakcie podłączania dostał w dupe.. Wiadomo wszystko jest najbardziej narażone na udary przy włączaniu/wyłączaniu..

tekillaz
10-02-2012, 12:26
Coś mi sie widzi że sie mocno coś podupcyło w moim jeździdełku. Auto nadal stoi u elektryka, podobno coś tam sie upaliło, sam sobie z tym nie mógł dać rady -troszkę mu mina zrzedła, musiał gdzieś kupić jakiś moduł za 350 zeta :mad: i dzisiaj może auto odbiore. Pytam sie go -ale co było przyczyną że tak się stało, to odpowiedzial mi słowami Byrrta: "Może niefortunny zbieg okoliczności, jakieś spięcie czy coś.. Nie powinno się tak dziać ale może w trakcie podłączania dostał w dupe.. Wiadomo wszystko jest najbardziej narażone na udary przy włączaniu/wyłączaniu..". Czuje że będzie minus 500zl. BOLI :smile:


---------- Post dodany o 11:26 ---------- Poprzedni post dodany był o 11:16 ----------

A jak sie ma sprawa z wymontowaniem tudzież odłączeniem immo? Nie to żebym fachowcowi nie ufał, ale jak moge sprawdzić czy po wizycie u elektryka auto nie przeszło kuracji odchudzającej i nie zrzuciło z siebie immobilizera:wink:. Tym bardziej że koleś mówi że no można to by było zrobić za 150-200 zeta taniej ale nie ma pewności czy sytuacja sie nie powtórzy, a teraz daje mi niemalże dożywotnią gwarancje na swoją naprawe:smile:

byrrt
10-02-2012, 14:29
Zdjęcie imo to tak naprawdę przeprogramowanie pamięci w ECU silnika - i tyle! Lampka od imo w takim wypadku w ogóle sie nie zapala. Zdjęcie IMO jeżeli to była jego wina i ten właśnie moduł Ci wymieniają to robota za ok 150zeta tyle, że tu nie ma wielu fachowców co to robią. Wolałbym mieć immobiliser ale nie dałbym 350zł za moduł - prędzej bym go zblokował za 150 i jeździł.. Pewność że auto będzie jeździć dokładnie ta sama.

tekillaz
10-02-2012, 15:26
thnx Byrrt, no to jade po auto...