PDA

Zobacz pełną wersję : fiat palio nie odpala



kami
06-02-2012, 21:29
mam taki problem przed wczoraj rano odpaliłem fiacika no i zgasł i od tamtej pory nie odpalił sprawdziłem rozrząd-jest ok,wymieniłem czujnik położenia i prędkości obrotowej wału korbowego-jest ok, iskra jest i paliwo podaje,dziś wykręciłem czujnik wału (ten co wymieniłem na nowy) i ręką regulowałem odległość czujnika od koła no i zaczął łapa ale jak wkręciłem go spowrotem w miejsce to nie łapał co może byc pomocy bo juz nie mam siły


FIAT PALIO 1,2 8V 2000R W GAZIE

Poprawiłem litrówkę w nazwie tematu oraz liczne literówki i błędy ortograficzne w tekście. Proszę uważać na takie rzeczy.

seth
06-02-2012, 21:48
diagnostyka komputerowa to podstawa w takim niejasnym przypadku.

kami
06-02-2012, 22:55
tylko z tym jest problem bo nie mam gdzie a na plecach nie zaniose autka 30 km no i laweta zadrogo wyniesie a znajomy ma kompa ale nie moze sie z nim połączyc


---------- Post dodany o 21:55 ---------- Poprzedni post dodany był o 21:33 ----------

a może sprawdzic cisnienie ? może zawur jest wypalony , nadpalony??

seth
06-02-2012, 23:26
niech cie ktos ze znajomych scholuje. moze ktorys klubowicz ma kabel i mieszka blisko to pomoże. a kompresji też sam nie zmierzysz przecież

KamyK
06-02-2012, 23:41
Ja bym jeszcze sprawdził, tak prozaiczną przyczynę, jaką może być odma.
Czasami jak się w niej zrobi korek i zamarznie, to są takie objawy.

qolejowy
07-02-2012, 00:21
sprawdziłem rozrząd-jest okA czemu sprawdzałeś ten rozrząd? Nie twierdzę że u Ciebie jest to samo ale poczytaj to palio-nie-zapala (http://fiatklubpolska.pl/siena-palio-443/palio-nie-zapala-13908/)

kami
07-02-2012, 17:14
rozrząd sprawdzałem bo pasek był za luzny ale było wszystko ok.
juz wszystko sie wyjasniło znalazłem przyczyne i juz zrobiłema było tak odkreciłem jedną swiece no i autko zapaliło bez problemu na 3 garach a jak wkreciłem 4 to zapalił ale zaraz zgasł no i wykreciłem prawie cały wydech od katalizatora kat został no i auto odpaliło bez problemu, był zamarzniety wydech począwszy od tłumika srodkowego no i ostatni odmroziłem no i nie ma problemu autko smiga .
mam nadzieje ze komus pomoge.


---------- Post dodany o 16:14 ---------- Poprzedni post dodany był o 16:13 ----------

mysle ze mozna zamknąc temat