Zobacz pełną wersję : Zapach gazu w aucie tuż po przełączeniu z benzyny
meshuggah1981
01-02-2012, 00:19
Moi drodzy, mam problem. Mój Bravolot od wczoraj ma dziwną przypadłość - po przełączeniu się na LPG (sekwencja II gen) zaczyna być czuć go wewnątrz auta. Parę minut później jest już po problemie (zapach znika), ale to dość zastanawiające zjawisko. Czy problemem może być niska obecnie temperatura powietrza, czy to jakaś nieszczelność? Macie jakieś sugestie?
Z góry dzięki.
sekwencja II gen
Heh kolego to albo sekwencja albo instalacja II gen ;)
Czy problemem może być niska obecnie temperatura powietrza, czy to jakaś nieszczelność?
Temperatura powietrza? A co ma piernik do wiatraka? Gdzieś masz nieszczelność - podjechałbym do gazownika - niech szukają z czujnikiem bo to żartów nie ma..
meshuggah1981
01-02-2012, 16:48
Nie będę się mądrował, bo na LPG się zupełnie nie znam. Wiem, że instalacja w mojej Bravurze była założona w 2008 r. i na pewno jest sekwencyjna, a która to generacja, to chyba w tym momencie mało istotne :P. Tak czy siak, byłem dziś u mojego zaufanego gazownika i sprawdziliśmy instalację - wszystko jest szczelne. Powiedział mi, że przy tak niskich temperaturach, jakie mamy obecnie, mogą wariować czujniki przy instalacjach, powodując podawanie do silnika zbyt bogatej mieszanki. Nie jestem mechanikiem, ani gazownikiem, ale dla mnie brzmi to logicznie. Poradził mi, żebym poczekał, aż te wielkie mrozy odpuszczą i problem sam zniknie. Co o tym myślicie?
Wiem, że instalacja w mojej Bravurze była założona w 2008 r. i na pewno jest sekwencyjna
Jedno 2giego nie wyklucza - dziś też zakładają jeszcze instalacje II generacji.. Sekwencja to instalacja IV generacji co najmniej ;)
Co o tym myślicie?
Jakie czujniki głupieją? Nie chce pogrążać gazownika ale głupoty gada.. Dobra instalacja nie śmierdzi nigdy - nawet przy - 30.. Co ma temperatura do tego, że do kabiny dostaje Ci się gaz?
Myślę, że to normalne. Ja w Lucynie też tak mam. Zwłaszcza jak stoję i jak tylko przeskoczy na gaz i chwilę czuć taki intesywniejszy zapach gazu. Myślę, że to efekt nie do końca spalonego gazu w momencie przełączania i stąd takie odczucie. Moim zdaniem, jeżeli nic innego złego się nie dzieje to nie ma się czym przejmować.
A jak to zauważysz to masz pewnie nawiew włączony i stoisz? Spróbuj zobaczy czy czujesz to samo, ale zaraz po odpaleniu rusz z miejsca.
---------- Post dodany o 08:36 ---------- Poprzedni post dodany był o 08:35 ----------
Dla pewności możesz przejechać się gdzieś do zakładu montującego LPG, możliwe że będą mieć urządzenie i by Ci sprawdzili szczelność przewodów.
meshuggah1981
02-02-2012, 09:56
Właśnie zrobiłem tak, jak pisze miszko. Sprawdzaliśmy szczelność całego układu czujnikiem i specjalnym preparatem - wszystko jest jak należy. Tak jak pisałem - zupełnie się na tym nie znam i być może jakoś przekręciłem słowa gazownika.
A jak to zauważysz to masz pewnie nawiew włączony i stoisz? Spróbuj zobaczy czy czujesz to samo, ale zaraz po odpaleniu rusz z miejsca.
Dokładnie tak to działa. Kiedy już się przełączy i chwilę pojeździ, problem znika. Nie czuć wtedy gazu nawet wtedy, kiedy długo stoję w miejscu z włączonym silnikiem. Kiedy ruszam z miejsca zaraz po odpaleniu (czyli na PB), nic nie czuć.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.