PDA

Zobacz pełną wersję : odpalanie + dźwięk silnika



palix
27-01-2012, 14:48
Witajcie jako, że mam dwa pytanka to zawrę je w jednym temacie aby nie pisać dwóch, więc pierwsze z nich autko licho odpala tj przy kręceniu na mrozie takim jak dziś (-12) tak jak by coś przerywało nie kręci jednostajnie, kręci jakby skokami i odpala tak jak by nie chciał, akumulator 1,5 roczny centra futura, doładowywany w zeszłym miesiącu, ładowanie w normie, klemy poczyszczone. Nie wiem w czym problem tkwi. A druga sprawa, odnośnie dźwięku silnika wygląda następująco, przy odpalaniu w takiej temp jak dziś albo nawet wyższej w granicy 0 stopni silnik chodzi jak diesel, ale gdy go po około minucie od włączenia wyłączę i odpalę jeszcze raz działa idealnie cicho tak jak powinien innym sposobem jest po prostu jazda i dźwięk ustępuje po około 10 kilometrach stopniowo wyciszając się i zanikając, nie wiem czym to spowodowane a najdziwniejsze, że ustępuję od razu po ponownym odpaleniu po chwili. Dodam, że silnik to 1,2 16v a olej wymieniany 2 tysiące km temu razem z filtrem.

dudu$
27-01-2012, 17:48
wita. Co do pierwszego problemu to jeżeli ładowanie akumulatora masz prawidłowe, sam akumulator jest w dobrym stanie to obstawiam że masz problem z rozrusznikiem. Rozrusznik może pracować na sucho tz. nie ma smaru tam gdzie powinien on być ( tak samo miałem ostatnio u siebie w Toyocie) albo masz już wyrobione tuleje w rozruszniku. jedna jak i druga opcja skutkowała by stawianiem większego oporu podczas odpalania auta a trzeba pamiętać że w ujemnych temperaturach spada wydajność akumulatora i jeżeli coś w rozruszniku będzie stawiać opór to auto może słabo kręcić i po prostu nie odpali. Co do drugiego problemu jeżeli można go tak nazwać to uważam że jest to normalna rzecz - ten dźwięk co wydobywa się z silnika powstają przez zawory. Nie wiem czy silnik 1.2 16v jest silnikiem z popychaczami hydraulicznymi czy z mechanicznymi ale jak miałem sienę z motorem 1.2 8v gdzie luz zaworowy regulowany był mechanicznie a silnik był zalany olejem mineralnym miałem identyczne objawy jak Ty i nic w tym złego nie było ( już przy temperaturze ok 10 stopni C na Plusie takie stukanie występowało). Więc według mnie masz wszystko w porządku , a jaki olej masz w silniku ? 10w40 ( półsyntetyk ) czy 15w40? ( Mineralny ) jeżeli mineralny to wszystko jest jak w najlepszym porządku, po prostu ten olej przy temperaturze -10 robi się już coraz gęstszy i nic z tym nie zrobisz. Natomiast jeżeli w silniku masz olej 10w40 to możesz sprawdzić stan popychaczy hydraulicznych ale ja na Twoim miejscu bym tego nie ruszał.

voytec
03-02-2012, 00:14
Hejka. Też posiadam palio II z tym silnikiem i powiem Ci, że mój też chodzi jak diesel po odpaleniu. Z tego co wiem to jest przy tym silniku normalne. Mój mechanik w swoim palio II i kumpel w bravo też z tym silnikiem mieli podobne objawy (kumpel już nie ma bo sprzedał auto;)). Mechanik pozbył się tego stosując krótszy (mniejszy) filtr oleju bodaj że z pandy. Po prostu w tedy olej szybciej zaczyna pracować w silniku i nie ma już takiego dźwięku. Jak będę wymieniał olej to też mi taki będzie zakładał. Sprawdzone i nie wpływa to na silnik źle. Po prostu zanika efekt diesla;)
Pozdrawiam Voytec

palix
03-02-2012, 12:12
dzięki za odpowiedzi, uspokoiliście moje obawy, myślałem, że to już agonia silnika :) swoją drogą cały czas zastanawia, że po odpaleniu tak chodzi jak diesel a po około minucie jak wyłączę i odpalę jeszcze raz to chodzi malinowo jak benzyna

rieper
03-02-2012, 12:29
Witam,
Dołączę się do tematu opisując sytuację w mojej Maryśce. Mianowicie jak są mrozy takie jak dziś (-21 st. C) po uruchomieniu silnika słychać taki dźwięk podobny do dźwięku dmuchania w pustą szklaną butelkę. Taki specyficzny dźwięk. Cichnie on wraz z rozgrzewaniem się silnika. Próbowałem zlokalizować ten dźwięk, ale niestety nie jestem w stanie. Dodam jeszcze, że jest on głośniejszy jak dodaję więcej gazu (na zimnym silniku oczywiście).
Co to może być? Z góry dziękuję za sugestie.

dudu$
03-02-2012, 14:37
nie ma co dramatyzować, w tej chwili sa bardzo niskie temperatury na zewnątrz i silniki naszych aut inaczej będą pracować od razu po jego odpaleniu aż do czasu jego nagrzania. rieper nie przejmuj się tym. Jeździj tak aż na dworze będzie temperatura z 10 stopni na plusie. jak wtedy te dźwięki nie znikną to zacząłbym szukać przyczyny. Moja Toyotka przy takich temperaturach chodzi jak Traktor silnik głośniej pracuje a w środku wszystkie plastiku drgają

voytec
03-02-2012, 17:22
Może tak się dzieje bo po około minucie silnik nabiera właściwego ciśnienia oleju, przez co poprawia się jego smarowanie i zaczyna pracować ciszej. Ale nie wiem nie jestem mechanikiem i to tylko moje przypuszczenia;)
Pozdrawiam Voytec