Zobacz pełną wersję : Problem z uruchomieniem i pływające obroty
Mam problem z uruchomieniem auta rano. Jak była temperatura w plusie to z trudem dodając gazu za 3 - 4 razem odpalił i chwila potrzymania na obrotach i chodził. W ciągu dnia odpalał normalnie, ale jak postał około 7 - 8 godzin to też był problem i krótkie przekręcenie na wymuszonym gazie, powrót na benzynę i odpalał. Dzisiaj pierwszy dzień przymroziło -9 i już się nie odezwał, ani opcja z gazem, ani sama benzyna. ladowanie aku i w południe jak się ociepliło to zaskoczył. Dzieje się tak od jakiś dwóch tygodni i dodatkowo pływa na wolnych od 1200 - 500 obrotów. I jeszcze jedno co zauważyłem jak zmieniam biegi to po włączeniu sprzęgła najpierw podniesie obroty o jakieś 300 -500 i dopiero zejdzie do wolnych. Cóż to może być ? Świece i przewody wymienione.
pierwsze co bym sprawdził to czy masz reduktor od gazu sprawny . Na jakim paliwie wyłączasz silnik ? na LPG czy PB? jak na LPG to spróbuj teraz ostatnie 100 - 200 metrów przed zgaszeniem motoru przejechać na PB .Jeżeli objawy znikną to oznacza to że masz reduktor od gazu do wymiany lub regeneracji bo ma popękane membrany i przepuszcza gaz co skutkuje tym że jak próbujesz odpalić auto to do silnika wtryskiwane jest LPG i PB na raz. Jak to nie pomorze to sprawdź czujnik temperatury, wyczyść przepustnicę i sprawdź ogólnie stan układu zapłonowego - świece, kable, cewki
Kable, świece i cewki sprawdzone. Odpalam na Pb i opcja z przełączeniem na benzin też robiona bo na początku podejrzewałem pompę paliwa. Reduktor wymieniany rok temu na nowy przejechane z 25 000 km. Ja najbardziej podejrzewam czujnik temperatury mam zamówiony kabelek i jutro podłączę go pod kompa i zobaczymy co on powie. Zabaczę jakie temperatury pokazuje.
Podjedź do najblizszego ,,gazownika", oni mają kable i zobaczysz czy to czujnik. Ja miałem też coś takiego, po wymianie czujnika samochód odpala w największe mrozy
Sprawdzony na kompie: zero błędów wszystkie czujniki OK. Czyszczenie przepustnicy http://vagteam.eu/Smileys/default/moon.gif i bez zmian. Załatwiony korpus przepustnicy na podmianke i jak ręką odjął. Pali od strzała bez ruszania pedału gazu. Autko zostawione na noc na mrozie już -11 i zobaczymy jak będzie rano http://vagteam.eu/Smileys/default/upup.gif
No i rano od strzała i już chodzi http://vagteam.eu/Smileys/default/upup.gif http://vagteam.eu/Smileys/default/upup.gif http://vagteam.eu/Smileys/default/upup.gif
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.