TheKingll
23-01-2012, 22:18
Witam
Kolejna awaria mojego Stilo. Tak jak pisałem w poprzednim poście po odłączeniu akumulatora radio nadal nie działa , ale coś dziwnego zaczeło się dziać po podłączeniu akumulatora a konkretnie silnik tracił obroty , gasł , był problem z jego odpaleniem ( o dojeździe do domu nie wspomnę ). Samochód przed weekend stał nie uruchamiany i dziś jak zaszła potrzeba aby podjechać do pracy zaczął wariować. A konkretnie działy się następujące rzeczy: obojętnie czy to podczas cofania czy jechania normalnie po naciśnięciu sprzęgła Stilo traciło obroty i gasł i wyskakiwał mi komunikat : Press Oil ... ( coś takiego ) Olej dolałem sam 2 tygodnie temu 0,5L SuperMobile 10W40 półsyntetyk. Akurat mój stilo bierze dużo oleju co 2-3 miesiące muszę mu dolać 0,5L. Następny błąd jaki mi wyskakiwał Air Bag Failure a także nie zobaczyłem dokładnie ale na komputerze pisało ... seciurity . Po kolejnym zgaśnięciu samochodu i jego odpaleniu zapaliła się żółta kontrolka wyglądająca jak samochód i wystająca kłódka. Z tego co słyszałem pasek od alternatora coś szwankuje podczas zapalania . Czy to wszystko co mi się dziś przytrafiło może być spowodowane tym paskiem ? Powiem jeszcze że na każdych światłach od pracy do domu samochód mi gasł. Gdy dojechałem na stację miałem paliwa na pół rezerwy , po zatankowaniu 6 litrów Pb95 wskazówka była lekko ponad pierwszą białą kreskę. Po odjechaniu ze stacji może 20 metrów samochód znowu zgasł po wciśnięciu sprzęgła , po odpaleniu samochodu wskazówka od paliwa była znowu na pół rezerwy. I za każdym odpaleniem samochodu wskazówka była w innej pozycji , lekko ponad rezerwę a to znowu rezerwa i tak ciągle. Aktualnie samochód stoi na podwórku. Nie wiem co będzie jutro.
Plsss pomóżcie o co mu chodzi
Kolejna awaria mojego Stilo. Tak jak pisałem w poprzednim poście po odłączeniu akumulatora radio nadal nie działa , ale coś dziwnego zaczeło się dziać po podłączeniu akumulatora a konkretnie silnik tracił obroty , gasł , był problem z jego odpaleniem ( o dojeździe do domu nie wspomnę ). Samochód przed weekend stał nie uruchamiany i dziś jak zaszła potrzeba aby podjechać do pracy zaczął wariować. A konkretnie działy się następujące rzeczy: obojętnie czy to podczas cofania czy jechania normalnie po naciśnięciu sprzęgła Stilo traciło obroty i gasł i wyskakiwał mi komunikat : Press Oil ... ( coś takiego ) Olej dolałem sam 2 tygodnie temu 0,5L SuperMobile 10W40 półsyntetyk. Akurat mój stilo bierze dużo oleju co 2-3 miesiące muszę mu dolać 0,5L. Następny błąd jaki mi wyskakiwał Air Bag Failure a także nie zobaczyłem dokładnie ale na komputerze pisało ... seciurity . Po kolejnym zgaśnięciu samochodu i jego odpaleniu zapaliła się żółta kontrolka wyglądająca jak samochód i wystająca kłódka. Z tego co słyszałem pasek od alternatora coś szwankuje podczas zapalania . Czy to wszystko co mi się dziś przytrafiło może być spowodowane tym paskiem ? Powiem jeszcze że na każdych światłach od pracy do domu samochód mi gasł. Gdy dojechałem na stację miałem paliwa na pół rezerwy , po zatankowaniu 6 litrów Pb95 wskazówka była lekko ponad pierwszą białą kreskę. Po odjechaniu ze stacji może 20 metrów samochód znowu zgasł po wciśnięciu sprzęgła , po odpaleniu samochodu wskazówka od paliwa była znowu na pół rezerwy. I za każdym odpaleniem samochodu wskazówka była w innej pozycji , lekko ponad rezerwę a to znowu rezerwa i tak ciągle. Aktualnie samochód stoi na podwórku. Nie wiem co będzie jutro.
Plsss pomóżcie o co mu chodzi