Witam,

Kolejny problem pojawił się podczas mojej przygody z Fiatem Brava 1.4 12V. Od jakiegos czasu migotały mi światła, świeciły raz mocniej, raz lżej. Wczoraj przyjechalem do domu ok godziny 19, dzis o 11 akumulator był wyczerpany. Czy winowajcą jest alternator?

Możliwe że alternator uległ awarii. Najlepiej spróbuj naładować akumulator i miernikiem sprawdź ładowanie , wtedy będzie już coś wiadomo.

Może nie tyle co alternator, a regulator napięcia.
Sprawdź jak radzi kolega miernikiem akumulator i jego ładowanie.

Na bank kończą się szczotki w regulatorze napięcia... przerabiałem to w Golfie, światła migotały a po 2-3 dniach brak ładowania :/

Jak dobrze pamiętam za 50zł kupiłem cały regulator... Golf MKII

ładowanie ok 15-16V, czyli tak jak kolega wyzej pisal - regulator napiecia?

Masz ok. 2V nadwyżki, gdyż prawidłowe ładowanie powinno wynosić ok 14V
W czasie jazdy pewnie jeszcze Ci ładowanie skacze

Konstrukcja alternatora powinna być taka jak w większości samochodów, czyli na tyle altka jest mała kostka (prostokącik) przykręcana na dwóch śrubkach, nie kupować taniego zamiennika tylko poświęcić te parę groszy więcej i mieć spokój na dłuższy czas

Adizg (http://fiatklubpolska.pl/klubowicz/adizg-18571/) lepiej nie poruszaj się autem za dużo bo zagotujesz akumulator przy takim napięciu.
Kolega Virusek (http://fiatklubpolska.pl/klubowicz/virusek-18594/) napisał co i jak.

Ok, dzieki.

Jeszcze mam pytanie, czy regulator napiecia we wszystkich bravach jest taki sam? Czy to zalezy od modelu alternatora?

zależy od typu altka.

Kolejny problem...

Kiedy jest przekrecam kluczyk w stacyjce nic sie nie dzieje, rozrusznik nie kreci. Dodam ze mialem tak raz, pozniej zakrecil i zapalil normalnie i teraz znow. Ma to jakis zwiazek z tym regulatorem? Postaram sie go wymienic w tym tygodniu ale musze jakos podjechac do kogos kto mi to wymieni bo sam nie wiem czy dam rade i nie mam za bardzo mozliwosci...