PDA

Zobacz pełną wersję : Woda w bagażniku - ciąg dalszy przygody ;)



byrrt
16-01-2012, 21:35
A więc przybliżę może po kolei historię mojego bagażnika.. Gdy kupiłem auto dywanik w bagażniku był wilgotny.. Zacząłem trochę o tym czytać i w skrócie znalazłem kilka możliwych przyczyn:
- cieknące mocowania tylnej lotki do szyby - woda spływa po szybie i klapie i tak dostaje się do bagażnika,
- nieszczelne lampy tylne,
- przepuszczająca kratka wentylacyjna po prawej stronie bagażnika,
- wlew paliwa.

Być może były też inne pomysły, ale po sprawdzeniu wszystkich, po uszczelnieniu świateł silikonem, wklejeniu uszczelki do wlewu paliwa silikonem i po wielu godzinach spędzonych przy aucie okazało się, że woda cieknie po wężach odprowadzających wodę z szyberdachu.. Węże zapchane nie były jako tako, ale okazało się że w rynienkach szyberdachu musiał być jakiś muł czy coś przez co woda zamiast ładnie spływać wężykami wylewała się górą i po wężu ciurkiem do bagażnika - co ciekawe - nie dotykając podsufitki ani niczego innego.. Ok. Na węże założyłem opaski, rynienki jak umiałem tak wyczyściłem, godzina lania wody na auto z szlauchu i problem wydał się zażegnany.. Przez prawie rok był spokój, w bagażniku nie doświadczyłem wody.. Inna sprawa, że nie dotykałem wnętrza bagażnika codziennie, ale kontrolowałem co jakiś czas..

Spokój był do teraz bo ostatnio znów wyczułem wodę w bagażniku.. Nie mam zielonego pojęcia skąd to leci - być może też tymi wężami, ale strasznie ciężko jest cokolwiek ustalić.. Wygląda to teraz tak:
22572261

Jak się maca to naprawdę nie widać i nie czuć co jest mokre i skąd leci..
Zastanawia mnie czy faktycznie jakimś cudem nie leci jakoś z wlewu paliwa, choć nie mam zielonego pojęcia jak by to mogło tam spływać..
Może macie jakieś sugestie? Na razie porozklejam chyba jakieś bibułki i zobaczymy która zawilgotnieje..

Zastanawia mnie bo w miejscu oznaczonym elipsą na czerwono na 2giej fotce też jest jakby wilgoć.. No chyba że to się tam skropliło, ale wątpię.. Wtedy mogłoby to spływać dalej.. Robiłem tam fotki telefonem w tej szczelinie ale nic nie widzę..
Linią oznaczyłem wąż od szyberdachu oraz kwadratem kratkę odpowietrzającą..

Muszę coś zrobić bo już mi rudy zaczął to podjadać - rok temu tego nie było :(
2262

qolejowy
17-01-2012, 01:24
No nie ciekawie to wygląda, chodzi mi oczywiście o wykrycie tego, oklej jakimś miękkim papierem wąż od szyberdachu, bo to po nim może spływać, chociaż pewnie byłyby na nim jakieś zacieki. Wysusz to i czekaj do wiosny, a wtedy wąż i znowu lać wodę i patrzeć skąd się pokaże. Od strony nadkola na pewno sprawdzałeś.

seth
17-01-2012, 11:33
lepiej mieć wode w bagażniku niż "wode w kolanach i cukier w kostkach" :P
a tak całkiem poważnie to ja bym kazał komuś wodę z węża lać i sam bym sie w bagażniku zamknął bo to chyba innego wyjścia nie ma

byrrt
21-01-2012, 20:39
Cały czas nie mając czasu na naprawę jeżdżę z rozbebeszonym bagażnikiem.. Dziś mokre drogi, trochę popadało a ja zrobiłem parę kilometrów.. Po powrocie patrze - w bagażniku armagedon :( Na 100% nie cieknie po odpływie z szybra - ten jest suchy (założyłem na niego chusteczkę - sucha).. Nie mam pojęcia skąd to cieknie bo gdyby ciekło nawet wentylacją bagażnika (1) to nie wierzę, że aż tak żeby się przelewało przez ten rant.. Ja się już normalnie zastanawiam czy to się jakoś nie sączy jakoś sprawami/tymi uszczelnieniami (2) bo podejrzewane miejsce u góry (3) jest suche - czyli to nie tamtędy.. Ktoś wie jak to jest zbudowane w starym bravo - którędy to może w ogóle cieknąć? Szlak mnie trafia bo mi gnije uszycie, wszystko mokre i ble.. ehh :(

Załączam fotkę z numerkami:
2287

lukq
21-01-2012, 21:00
Nie wiem dokładnie jak to tam wygląda, ale ze zdjęcia wychodzi na nr 2 czyli spawy.

Virusek
21-01-2012, 21:06
Sprawdź masę miedzy podłogą bagażnika a nadkolem może wyglądać wzorowo a będzie przepuszczać wodę

byrrt
21-01-2012, 21:17
Ale co - tym łączeniem to może lecieć? Po to jest ten glut w ogóle?
I jak to w takim razie zabezpieczyć?

Zielony
21-01-2012, 22:18
Może brakuje Ci jakiegoś kawałka plastiku przy kole i zarzuca pod czas jazdy z koła :?: Trudno z tej fotki coś wywnioskować.Podjedź do mnie to obadamy sprawę :palacz:

byrrt
21-01-2012, 22:46
Zielony dzięki za gościnność ale w pn idę do pracy - mogę nie zdążyć obrócić w obie strony ;)
Jutro przejadę się chyba do taty do garażu wstawię auto, ściągnę koło z tyłu, zdejmę nadkole no i będę patrzył.. Wkurza takie coś i to strasznie.. Ale powiedz tylko czy ten glut ma za zadanie uszczelniać właśnie połączenia podłogi z nadkolem? Tamtędy może woda wlatywać? Kratkę też może wtedy wyciągnę, wyczyszczę wszystko i wkleję na silikon tak jak pisali gdzieniegdzie.. Po dokładnym oczyszczeniu i wysuszeniu pociągnięcie po tych spoinach silikonem zda egzamin czy niezbyt?

Virusek
21-01-2012, 23:02
To jest masa wykończeniowa często spotykana na krawędziach drzwi czy też klapy...

Ja to bym sprawdzał w odwrotny sposób ;)

Rozbebeszył bagażnik z dywaników itp i lał wodę do bagażnika a od spodu sprawdzał gdzie cieknie...

Woda i tak zejdzie gdyż we wgłębieniu koła zapasowego jest dziura i wodą tamtędy się wyleje

Zresztą w tym samym miejscu co u Ciebie zauważyłem u siebie wilgoć jak zakupywałem samochód narazie sucho o tyle że nie śmigam samochodem

Zielony
21-01-2012, 23:25
Powiem że kolega Virusek dobrze gada z tym laniem wody do bagażnika.Powinno się pokazać pod spodem gdzie jest nieszczelność.

byrrt
21-01-2012, 23:26
Nie no lać wody nie będę do bagażnika.. z resztą jest trochę otworów technicznych więc lałoby się zewsząd.. Mamy (teoretycznie) zimę, więc z wężem i wodą też jest problem.. Jutro chyba pojadę do taty i będę myślał.. Kurde no nie może być takiego syfu w bagażniku.. ehh :(

A ta masa "wykończeniowa" to ma za zadanie uszczelniać przed wodą czy jak? Nie wiem po prostu czy łączenia te powinny być szczelne bo są zgrzane na całej długości czy np. powinna uszczelniać ta masa.. Zerwać to jakoś czy nawalić na to sylikonu? W razie co..

Zielony no nie za bardzo bo jak przyjadę do taty po 20km trasy to całe auto będzie brudne mokre i ble.. Gdzie ja zobacze skąd cieknie.. To raczej nie przejdzie :( Rok temu próbowałem lać z węża w nadkole, ale nie widziałem jakiś przecieków.. Z resztą przez pewien czas był spokój..

Zielony
21-01-2012, 23:41
Jak wiesz elementy blacharskie łączone są punktowo,więc owa masa nie dość że uszczelnia to usztywnia i zapobiega drganiom blach.
Ale w otworze 1 też masz wodę.
A ten plaster smoły na nadkolu jest suchy,bo na dole fotki widać urwany róg i tam też błyszczy się woda :?:

qolejowy
21-01-2012, 23:45
Nie wiem po prostu czy łączenia te powinny być szczelne bo są zgrzane na całej długościZgrzewanie jest punktowe, więc teoretycznie między zgrzewami mają prawo być jakieś niewielkie szczeliny. Tobie prawdopodobnie koło gdzieś rzuca wodą poza nadkole i przez nieszczelność dostaje się do bagażnika. Jak masz dostęp do kanału to wyczyść wszystko za tylnym nadkolem i dobrze byłoby zasmarować jakimś środkiem do konserwacji.
Ta masa jest niby po to by uszczelnić zgrzewanie miejsca.

Zielony
21-01-2012, 23:48
A powiedz mi Byrrt czy masz założone takie plastikowe elementy zaraz za tylnym kołem i czy jest on dobrze założony :?:
2290 pozycja numer 8.

qolejowy
21-01-2012, 23:54
pozycja numer 8. A nie pozycja nr.1 Jemu chyba z drugiej strony to podcieka. Te elementy są przed kołem a jemu chyba cieknie zaraz za nadkolem. No chyba że źle na zdjęcie patrzę.

byrrt
22-01-2012, 00:04
No i się ożywiło.. ;) Super chłopaki - dzięki..

Zielony sprawdzę ten jak to nazwałeś "asfalt" ale nie wydaje mi się żeby to tędy ciekło.. To raczej wali gdzieś w rogu.. Nie wykluczałbym tej kratki wentylacyjnej tyle że tam kurde jest taki dość spory próg.. Więc niby jak to by tam miało przelatywać? No chyba, że aż tak bryzga a ta kratka tego nie zatrzymuję.. Sprawdzę też czy tam na pewno jest te nadkole.. Wiem tylko, że widać te wszystkie węże od wlewu paliwa z nadkola - nic nie jest osłonięte..

qolejowy największy problem mam od strony prawej (czyli za pasażerem od strony wlewu paliwa).. Jutro to zgłębię.. Wiecie jaka jest motywacja jeżeli chodzi o grzebanie w brudnym mokrym aucie, z brudną morką podłogą nie mając garażu ani nawet miejsca do pogrzebania, mieszkając w centrum na ruchliwej ulicy, parkując na trawniku koło kamienicy bo nigdzie indziej miejsca nie ma.. ;]

Ciągle aktualne pytanie - jak uszczelniać ew. szczeliny w tej masie? Zrywać to czy zwyczajnie walić na to sylikon (uprzednio czyszcząc)?

Zielony
22-01-2012, 00:12
Qolejowy (http://fiatklubpolska.pl/klubowicz/qolejowy-15417/) chodzi mi o pozycję 8 ale z drugiej strony (prawej) Tam też jest taki plastik.On właśnie powinien zasłaniać miejsce łączenia nadkola z podłogą.Przykręca się go od spodu do podłogi,ale ten plastik ma taki jak by rant który wychodzi wyżej (częściowo na nadkole) i zasłania to łączenie.
Byrrt (http://fiatklubpolska.pl/klubowicz/byrrt-14664/) możesz użyć i silikonu,tylko przydało by się jakieś mazidło które potem można pomalować,a jak wiadomo silikon średnio przyjmuje farbę.

byrrt
22-01-2012, 00:20
Zielony toć przecież nikt tego malować nie będzie.. To wszystko znajduje się pod wygłuszeniami/tapicerką tak więc jak wszyscy się uszczelni, ściągam te wygłuszenie, piorę i zakładam - śladu nie ma..

qolejowy
22-01-2012, 00:25
Wiecie jaka jest motywacja jeżeli chodzi o grzebanie w brudnym mokrym aucieJak to przeczytałem aż mną wstrząsnęło, już sobie wyobrażam kapiącą po głowie brudną wodę. No ale nie zawsze jest słodko. No i właśnie problem w tym że teraz nie ma warunków, żeby to wyczyścić i zasmarować, w takiej wilgoci to chyba niczym tego nie zasmarujesz.

możesz użyć i silikonuNa takiej wilgotnej powierzchni zwykły silikon nie będzie trzymał, jest ponoć jakiś silikon dekarski który można stosować na mokre podłoże ale nigdy tego nie używałem.

Ciągle aktualne pytanie - jak uszczelniać ew. szczeliny w tej masie? Zrywać to czy zwyczajnie walić na to sylikon (uprzednio czyszcząc)? Ja bym zrywał, jeżeli gdzieś cieknie to pod masą już na pewno znajdziesz ogniska korozji.

Zielony
22-01-2012, 00:26
Eno ja to muszę mieć wszystko elegancko wykończone :tongue takie mam zboczenie jakieś.Daj znać jak poszła walka z powodzią.

byrrt
22-01-2012, 00:30
qolejowy Brudna woda to pikuś.. Tam nad nadkolem to syf, kiła i mogiła jest ;) Piach z błotem i wszelkim g**nem ;) Generalnie to auto wstawię do garażu, opalarka i jechanie do sucha.. Już to raz robiłem - składałem wszystko jak było suche jak pieprz.. Co do Tylko jeżeli faktycznie cieknie tymi uszczelnieniami to co mi nawet da zerwanie tej masy jak i tak od strony nadkola będzie tam właziła woda.. To tak naprawdę trzeba by uszczelnić od tamtej strony.. A to trzeba wtedy umyć, ew. odrdzewić, odtłuścić, wysuszyć i spsikać jakimś czymś najlepiej barankiem albo co.. ehh to nie robota na ten okres :(

Virusek
22-01-2012, 00:35
Jak taka masa odejdzie od podłoża to już tylko zrywać... najlepiej podjechać do blacharzo-lakiernika żeby założył nową... nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa ale raz widziałem jak znajomy wspawywał jakiś element w samochodzie w zakładzie i wykańczał właśnie taką masą mówiąc ze to specjalnie jest i że tak nawet fabryka robi...

Mi taka masa odeszła na dolnej krawędzi drzwi - dosłownie wisiała, zerwał i założył nową za 4 piwka

Nie wiem czy ma sens rwać fabryczną masę nie wiedząc gdzie tak naprawdę cieknie

Jak Ci żal bagażnika to ja jutro wleje do swojego :D

qolejowy
22-01-2012, 00:41
to co mi nawet da zerwanie tej masy jak i tak od strony nadkola będzie tam właziła woda..No tak, najpierw trzeba by to zrobić od spodu. Wyczyścić, wysuszyć, zamalować środkiem antykorozyjnym i najlepiej jakimś gęstym środkiem do podwozi ale takim na pędzel. Ale tak jak piszesz, to nie ten czas na taką pracę. W tej temperaturze żadne środki nie chcą wysychać tak jak powinny.

Virusek
22-01-2012, 00:49
Dokładnie... próbowałem zwykłą listwę przykleić w drugim samochodzie, następnego dnia trzasnąłem drzwiami i odleciały ponownie, prędzej to zmrozi niż wyschnie, chyba że masz ciepły garaż i auto tam zostawić na 48h

Zielony
22-01-2012, 00:54
Byrrt (http://fiatklubpolska.pl/klubowicz/byrrt-14664/) a czy masz założone z tyłu pełne nadkola,czy tylko te kawałki co zapodałem fotkę z Eper-a :?: Skoro napisałeś wyżej że widać węże od tankowania to chyba nie.Koniecznie je załóż bo dużo nie kosztują,pasują fatalnie,ale robią na prawdę kawał nie złej roboty :!:

qolejowy
22-01-2012, 01:00
ale robią na prawdę kawał nie złej robotya szczególnie właśnie po tej stronie gdzie jest wlew paliwa. U mnie jest tam przygrzana poprzeczka przytrzymująca wlew paliwa. Jak to wszystko tam oczyściłem, zobaczyłem masakryczny widok, poprzeczka w miejscu przygrzania do nadkola była już przerdzewiała. Z drugiej strony jest gładko, więc i błota tam nie ma

byrrt
22-01-2012, 13:48
A więc sprawa wygląda ni dobrze ni źle.. Nadkola mam metalowe tak więc jakichkolwiek osłon brak.. Widać węże od paliwa, koła mam lekko większe (185/65 R14) tak więc szczelina małą i fotkę ciężko strzelić ale:
2293

Rozebrałem dziś też lewy boczek i kompletnie wywaliłem tę okładzinę z podłogi.. Wiaderko z ciepłą wodą i ludwikiem i wymyłem wszystko jak się da.. Wykładzinę wyprałem w wannie i wywirowałem w pralce :rolleyes:

I teraz tak.. Nie widać nigdzie żeby leciało łączeniami, wyglądają na zdrowe, rdzy po prawej stronie tam nie ma.. Powstało takie ognisko przy wybrzuszeniu jednym, ale to chyba dość powierzchowne więc oczyszczę i zakonserwuje jakimś hamerajdem czy czymś..
22942295

Okazuje się też, żę po lewej stronie choć woda może nie leci to wilgoć jest no i niestety rudy już tam trochę podjada..
22962297

Pierwsze co to chyba kupić te nadkola żeby więcej tej wody tam nie leciało.. Trochę nie chce mi się babrać z ściąganiem zderzaka, zdzieraniem rdzy czy już w ogóle robieniem jakiś wstawek bo nawet nie mam do tego warunków.. Zostawiać auto z kolei jakiemuś papudrokowi to strach, że większego meksyku narobi..

Jak powinny wyglądać te nadkola? Coś takiego: ?
2298

Jak to się montuje? Na śruby/zatrzaski itp? Rozumiem, że w takim wypadku nie zawracać sobie głowy firmowymi nadkolami (tymi fragmentami które pokazał Zielony na szkicu)?

Dzięki za zainteresowanie w ogóle ;)

qolejowy
22-01-2012, 14:09
Jak powinny wyglądać te nadkola? Coś takiego: ?Dokładnie takie, dedykowane do konkretnego modelu.

Jak to się montuje? Na śruby/zatrzaski itp? zewnętrzna strona jest na zatrzaskach ale wewnętrzną trzeba chyba montować na blachowkręty bo czegoś to się musi trzymać

Rozumiem, że w takim wypadku nie zawracać sobie głowy firmowymi nadkolami (tymi fragmentami które pokazał Zielony na szkicu)?To raczej nie są nadkola tylko takie plastiki które zasłaniają do spodu wnęki w podłodze. Dobrze byłoby je mieć tam jest sporo zakamarków w których zbiera się błoto.
Może się mylę ale same nadkola Tobie niewiele pomogą, to raczej gdzieś od spodu koło w jakąś nieszczelność wrzuca wodę, tak jak pisałem wyżej, przydałoby się od spodu zasmarować jakimś gęstym środkiem wszystkie miejsca w obrębie koła.

byrrt
22-01-2012, 14:36
Może się mylę ale same nadkola Tobie niewiele pomogą
Kurczę, ale to właśnie one osłaniają nadkole od błota chlapiącego z koła.. A te plastiki.. Wydaje mi się, że ich nie mam.. Patrze w ASO kosztują one 157zł i 177zł.. Bez przesady ;) Kurde chciałbym zobaczyć jak to jest w innym bravo..

qolejowy
22-01-2012, 14:48
Kurczę, ale to właśnie one osłaniają nadkole od błota chlapiącego z koła.No tak ale osłaniają tylko nadkole a tędy raczej nie wrzuci Ci wody do bagażnika. Nadkola nie zasłonią Ci miejsca w podłodze za kołem a moim zdaniem właśnie to gdzieś za kołem w podłodze wrzuca Ci tą wodę do bagażnika. Może jakieś chlapacze zamontowane za kołem rozwiązało by Twój problem chociaż już chyba teraz takich gumowych chlapaczy się nie stosuje.
No może dzisiaj ten koleżka do mnie podjedzie, wtedy może zobaczę z kanału jak to jest u niego, ale nie obiecuję bo coś od kilku dni się nie odzywa, chyba mu się to autko naprawiło, bo coś przebąkiwał że już lepiej chodzi.

Patrze w ASO kosztują one 157zł i 177zł.. Bez przesadyNo tak, całe ASO, może jakieś allegro albo szrot, chociaż takich rzeczy raczej nie trzymają.


Kurczę, ale to właśnie one osłaniają nadkole od błota chlapiącego z koła.
No chyba że woda do bagażnika dostaje się gdzieś między łukiem błotnika a nadkolem wewnętrznym

byrrt
22-01-2012, 15:05
No chyba że woda do bagażnika dostaje się gdzieś między łukiem błotnika a nadkolem wewnętrznym
Ja najbardziej obstawiam chyba jednak jakoś ten odpowietrznik.. Nie wiem sam :(

lukq
22-01-2012, 16:18
Zobacz w temacie u mnie (Mnia) masz zamontowane nadkola.

byrrt
22-01-2012, 18:29
Tam na tych fotkach to specjalnie to spasowane nie jest :/

qolejowy
22-01-2012, 23:05
Tam na tych fotkach to specjalnie to spasowane nie jest :/ Dużo zależy z czego te nadkola są wykonane, widziałem już nadkola z włókna szklanego które były twarde i trudno było je dopasować, są też z jakiegoś odzyskiwanego PCV i te były miękkie i po podgrzaniu opalarką dopasowywały się idealnie do nadkola.

Virusek
19-02-2012, 16:31
byrrt chyba szukamy przyczyny dostawania się wody w złym miejscu... gdyż jak wcześniej wspominałem moja Bravurka również ma wilgoć w bagażniku pod światłem od strony pasażera... już chyba wiem skąd ta woda... otwieram klapę bagażnika i coś mnie tknęło żeby zwrócić wzrok do góry... a tam zebrana spora wilgoć pod plastikami wokół szyby, zdjąłem je a tam spore krople wody, powycierałem wszystko do sucha, wsadziłem duże pudła kartonowe do bagażnika i zobaczymy gdzie będą pierwsze ślady wody...

Dodam że moje auto długo stało także kwestia dostawania się wody od dołu raczej niemożliwa :roll: także zostaje tylko góra, a szyby w bagażniku są wklejane wystarczy że gdzieś klej puścił i wodę automatycznie mamy w środku

byrrt
19-02-2012, 21:03
Akurat ja wykluczam przeciekającą klapę - jakbyś poszukał podobnych przypadków to akurat o przeciekającej klapie w Brava się czasem przewija tak więc u Ciebie to b. możliwe.. Ja mimo wszystko chyba obstawiam na brak tych nadkoli.. Dziś jestem trochę skacowany po wczorajszej imprezie tak więc zabrałem się za coś delikatnego czyli wysuszyłem znów bagażnik, skoczyłem po PowerTape'a i zakleiłem otwory po 2ch stronach bagażnika - chce wykluczyć czy to leci tymi otworami czy jednak gdzieś łączeniem.. Chyba jednak tymi otworami bo jak było zimno normalnie się tam sól zbierała..
264126422643

No i zobaczymy.. Jak co trzeba będzie się rozglądać za nadkolami.. A Ciebie jak z tyłu wygląda? Masz jakieś plastikowe nadkola z tyłu? Bo u mnie np. normalnie widać węże od wlewu paliwa itp.. Nic nie jest osłonięte..

Virusek
19-02-2012, 21:08
Bierz się za tą rdze, bo jeszcze trochę i będzie nieprzyjemnie

byrrt
19-02-2012, 21:14
Najpierw to ja muszę się uporać z wodą.. Będzie sucho to zdejmuję zderzak czyszczę wszystko, odrdzewiam i zabezpieczam (ale to pewnie na wiosnę)..

I wiele z tego co widać to nie jest rdza tylko ta masa uszczelniająca więc też tak spokojniej ;)

byrrt
21-02-2012, 08:17
No więc słuchajta spraw ma się tak, że po zaklejeniu wywietrznika bagażnika po prawej stronie oraz tego otworu po lewej woda nie dostaje się do auta :wink: Jeszcze to dziś sprawdzę, ale wczoraj była dość mokra nawierzchnia więc normalnie bym już miał wszystko mokre w bagażniku.
No i teraz nie wiem za co się zabierać.. Jeszcze raz dokładnie przyjrzałem się nadkolom w Bravo - u mnie jednak są plastikowe elementy przyczepione od dołu do tylnego zderzaka.. Górna krawędź sięga może z 30cm wyżej czyli praktycznie przed krzywizną nadkola.. Wydaje mi się, że są to nadkole o których pisał Zielony..
I teraz sam nie wiem w którym kierunku działać - czy po prostu kupić te pełne nadkola i mieć nadzieję że to pomoże czy szukać jednak przyczyny.. Nie wiem co tam powinno jeszcze być żeby nie leciało, wg. eper'a chyba już nic.. Denerwuje mnie ten bagażnik - nie dość że syf to i wstrzymuje mnie to z gazem a paliwo kosztuje i to nie mało :(

qolejowy
21-02-2012, 13:02
czy po prostu kupić te pełne nadkola i mieć nadzieję że to pomoże czy szukać jednak przyczyny.Ja jednak dalej szukałbym przyczyny, fabrycznie nadkola nie były montowane więc ich brak nie może być przyczyną dostawania się wody do bagażnika.

byrrt
21-02-2012, 13:26
No tylko widzisz ja nie mam punktu odniesienia.. Może po ściągnięciu zderzaka i postawienia auta na kobyłkach coś bym zobaczył ale to trochę roboty jest..
Założyłem nawet temat (http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/nadkola-tylne-bravo-prosba-do-osob-majacych-te-auta-14407/) z prośbą o jakieś foto jak to wygląda u posiadaczy bravo/brava ale zero odzewu :(

qolejowy
21-02-2012, 13:36
Założyłem nawet temat z prośbą o jakieś foto jak to wygląda u posiadaczy bravo/brava ale zero odzewu No ja z tym koleżką moim teraz też jakoś nie mam kiedy kontaktu złapać. Jak kiedyś przyjedzie na kanał to spróbuję coś tam pstryknąć.

Zielony
21-02-2012, 23:25
Załóż pełne nadkola i tyle.Nie wiem czy Ci pomogą na te przecieki,ale w naszym kraju jest sporo soli i są one raczej obowiązkowe a pomagają chronić nadkola przed korozją.Ważne że nie są jakieś bardzo drogie,tylko nie pij kawy przed ich montażem bo zakładanie ich zrobi to lepiej niż mocna czarna :lol:

EDIT:
Znalazłem foto na allegro.Na czerwono zaznaczyłem miejsca którędy przedostaje się rozbita przez koło woda a na zielono linię dodatkowego nadkola.Będzie ono wywinięta częściowo na rant błotnika i w tym miejscu można lekko maznąć czarnym silikonem i będzie git.
Ten kawałek nadkola,to jest fabryczny element i jest bardzo mały (zaznaczyłem go na poprzedniej stronie) Po założeniu pełnego można dołożyć jeszcze mały chlapacz,ale to już kwestia gustu.
2670

byrrt
22-02-2012, 08:00
Na czerwono zaznaczyłem miejsca którędy przedostaje się rozbita przez koło woda
Kurde tyle, że prawie na 100% mi leci przez ten otwór wentylacyjny w bagażniku.. A z lewej przez taki jakby otwór techniczny (a może to już po prostu tak przeżarło? eee.. wątpię).

Zielony
22-02-2012, 20:53
Kurcze źle mnie zrozumiałeś a i ja źle napisałem.Czerwonym kolorem zaznaczyłem miejsca którymi powstała przy jeździe mgła,przedostaje się za nadkole,w miejsce gdzie jest odpowietrznik kabiny i wtedy śmiało może dostać się do bagażnika.
Jak założysz pełne nadkole,to te miejsca odpadną i będzie mniejsza szansa na dostanie się tam syfu a i zabezpieczysz autko.

byrrt
22-02-2012, 21:09
No nic kupię te nadkola ale i tak musiałbym poczekać z montażem na lepszą pogode i troche oczyścić (i najlepiej zakonserwować) żeby ten syf z tamtąd wywalić.. Tylko jak to jest że innym nie leci a mi tak :-(

Zielony
22-02-2012, 21:23
A jesteś pewny że nie masz tam ukruszonego małego kawałka nadkola czy coś w tym stylu :?: Opłukaj to miejsce wodą,żeby wymyć piach i szczel fotona od strony koła i od wywietrznika.

byrrt
22-02-2012, 22:12
Pewnym nie jestem. Tam jest mało miejsca więc na dobrą sprawę musiałbym podnieść samochód ściągnąć koło umyć karherem, odczekać aż wyschnie (a gdzie ma schnąć jak jest 0'C na dworze).. Nie wiem o co biega ale jakbym miał ułamany plastik to by pewnie leciało z jednej strony.. Muszę się za to zabrać tak już mnie wkurza ten bajzel w bagażniku.. :( No i te drogie paliwo i czekający gaz..

Zielony
22-02-2012, 23:57
A po co ma schnąć :?: Umyj wężem z wodą normalnie i będzie.Przyłóż aparat do koła i pstryk.Potem włóż aparat pod zderzak i pstryk-tyle na razie powinno starczyć,a na polu ostatnio było w okolicy 5 stopni więc nie chcę Ci się robić leniu heheheee ;-);-)

qolejowy
23-02-2012, 00:23
tylko nie pij kawy przed ich montażem bo zakładanie ich zrobi to lepiej niż mocna czarna
kawy nie pij ale coś na nerwy sobie kup.;-). A tak na poważnie to skoro te nadkola nie są drogie to załóż je, a nóż rozwiążą Twój problem.

byrrt
23-02-2012, 12:41
Aż tak? :P Zamówiłem te nadkola w sklepie w Bdg - za 30zl sztuka.. Tyle, że będę miał czas je odebrać dopiero w następnym tygodniu..
To się montuje na wkręty czy jak?

bob96
23-02-2012, 17:52
W Temperce montowałem na blachowkręty , z tym że najpierw dobrze zakonserwowałem nadkole.

lukq
23-02-2012, 19:18
Bob dobrze pisze, ja Ci też pisałem na wkręty takie muchy (blachowkręty), dobrze odtłuść a potem zakonserwuj i zakładaj.

byrrt
23-02-2012, 23:51
Ok będę pisał w razie postępów ;) Dzięki!

marcin.b2508
07-03-2012, 21:36
witajcie ja przerabiałem ten problem dwa razy w dwóch autach i w obu to to było to samo miejsce. za pierwszym razem w ojca bravie uszczelniłem lampy oraz 3 stop i nic nadal mokro. ale znalazłem przyczynę po zdjęciu zderzaka zobaczyłem że puścił jeden zgrzew pod lewą lampą przy narożniku od strony klapy bagażnika. po paru latach jak ja też kupiłem sobie takie autko ten sam problem po opadach mokro w bagażniku. najpierw myślałem że to uszczelka klapy bagażnika. ale koniec końcem okazało się że to to samo miejsce co w pierwszym aucie. tylko tu zgrzewy były ok ale przeciekało pomiędzy nimi. wiec zasmarowałem masą uszczelniająca do montażu misek olejowych i problem zażegnany. w pierwszym przypadku już 6 a w drogim ponad 2 lata spokoju.

2846

to jest to zaznaczone miejsce. oczywiście widoczne po zdjęciu zderzaka

byrrt
07-03-2012, 22:06
No i u mnie jest chyba podobna sytuacja.. W weekend ściągam najprawdopodobniej zderzak (masz jakąś szybką poradę jak to się robi bez szukania w pdf'ach?), odrdzewiam co jest do odrdzewienia, czyszczę, konserwuje (polecacie coś?) i zakładam nadkola..

marcin.b2508
07-03-2012, 22:32
dość łatwo idzie z tym zderzakiem. po otwarciu klapy od razu zobaczysz kilka śrub ( chyba 3 może 4), kolejne chyba też 4 ale dokładnie już nie pamiętam zobaczysz jak podejrzysz pod spód auta od tyłu. i jeszcze chyba po jednej na stronę znajdują się we wnękach kół na łączeniu zderzak-błotnik. tylko ja opisałem brave ale w bravo powinno być podobnie.

byrrt
08-03-2012, 23:57
Dziś się przyglądałem i faktycznie jest tak jak mówisz ze śrubami.. W niedziele będę działał - kupiłem nawet już środek do konserwacji (jaki to w temacie mojego autka).

stilo_kielce
31-03-2012, 16:34
U mnie mokro jak auto stoi, czyli trochę inna kwestia niż u kolegi. też muszę chyba ściągać zderzak

stilo_kielce
31-03-2012, 20:57
Nurtowało mnie bardzo skąd się leje, więc się ciepło ubrałem, pojechałem 15 km do garażu rodziców i zacząłem demontowanie osłon i tapicerki.

Po prawej stronie, tak jak u kolegi napotkałem na ślady rdzawe po wodzie. Wytarłem wszytko do sucha i następnie zakleiłem taśmą. Boczków i plastików nie składałem, bo zamierzam poobserwować skąd się leje.

Dodam, że woda pojawiła się po nocy, więc nie po jeździe tylko po opadach.


3256

byrrt
31-03-2012, 21:37
No więc ja sobie poradziłem z wodą w bagażniku o czym dokładnie napisałem w temacie mojego auta.. U mnie okazało się że mimo że nie było tego widać miałem przegnitą podłogę w 3 miejscach. U Ciebie jeżeli dzieje się to na postoju przyjrzałbym się raczej klapie i uszczelce.. Podłoga nie ma tam raczej nic do rzeczy..

stilo_kielce
31-03-2012, 21:43
Uszczelka na pierwszy rzut oka wydaje się być okay. Na co zwrócić uwagę oglądając uszczelkę? A co do klapy też nie zobaczyłem nic niepokojącego..

byrrt
31-03-2012, 22:50
Uszczelka czy nie jest gdzieś pęknięta, naderwana, czy nie leci po klapie gdzieś - podobno te 3cie światło stopu w Brava potrafi cieknąć. Sprawdź też dokładnie czy światłami Ci nie leci..

mamut-tme
07-04-2012, 13:41
Składasz kanape, kładziesz sie z tyłu, zamykasz wszystko i kolega leje wodą z myjki podciśnieniowej - wszystko wyjdzie. Jakaś latarka się może przydać, żeby sobie doświetlić.

stilo_kielce
07-04-2012, 19:22
Dokładnie tak zrobię, jak tylko przyjdą cieplejsze dni. Poza tym latarka obowiązkowa, bo mam szyby przyciemniane z tyłu:)

byrrt
07-04-2012, 21:51
Lej tą wodą gdzie popadnie - nawet w miejsca zupełnie nie możliwe.. Przecież ja też w zeszłe wakacje tak robiłem - lałem wodą po całym aucie, wszędzie gdzie się dało.. I znalazłem faktycznie że leci po wężach spustowych szybra ale teraz bujałem się od nowa z problemem.. Być może właśnie od szybra się zaczeło - woda stała a potem rdza zrobiła już resztę..

stilo_kielce
07-04-2012, 22:30
A jak jest teraz po uszczelnieniu tych dziur?

byrrt
07-04-2012, 23:32
Susza - mam jeszcze wątpliwości co do jednego miejsca ale akurat tam nic nie robiłem - tam gdzie zaklejałem dziury jest idealny spokój ;)