PDA

Zobacz pełną wersję : Iterpretacja parametrów Bravo 1.8 16V



qolejowy
16-01-2012, 11:49
Podłączyłem bravo kolegi pod kompa parametry wyglądają jak na obrazku.
Nie za bardzo znam ten silnik i jakie powinien mieć poprawne parametry.
Komputer miał zapisany tylko jeden błąd
Problem on the actuator control lines, a short circuit could be present to the ground or to the actuator
Check:
-continuity and insulation of the conductors from the actuator to the ECU, and mainly:
pin 1 actuator connector -- pin 111 ECU
pin 2 actuator connector -- pin 109 ECU
-actuator resistive value (reference 10 Ohm approx.) and insulation to the ground
Moreover, check the presence of the actuator control signal (square wave) on its pin 2, engine running and by means of an oscilloscope
Powodem tego błedu jest Przerwa
Obecny status błędu to Wyst. uderzenie
Wartość licznika błędu to 19
Błąd wyskakuje po wypięciu wtyku od silnika krokowego, po wykasowaniu nie pojawia się ponownie, chyba że znów wypnę krokowca.

Dodam że auto ma problemy ze zbyt dużymi obrotami biegu jałowego (obroty wahają się w granicach około 2200-2500)
2248

byrrt
16-01-2012, 14:58
Tak na pamięć niestety nic nie pomogę, mogę natomiast podpiąć się dziś pod kompa i Ci coś odczytać jeżeli chcesz... tylko czy na ciepłym czy na zimnym i czy na jałowym czy jak ;)
Ale to też dopiero wieczorem..

qolejowy
17-01-2012, 00:48
Ogólnie auto już dużo lepiej pracuje, błąd tego nastawnika biegu jałowego (acutator) powodował że silnik z podłączonym krokowcem miał wysokie obroty. Błąd spowodowałem ja sam odłączają podczas pracy ten krokowiec.
Jedyne co mi się jeszcze nie podoba to po przegazowaniu silnik bardzo wolno schodzi z obrotów.


czy na ciepłym czy na zimnym i czy na jałowym czy jak
Silnik zagrzany, bieg jałowy. Interesuje mnie:
Zmierzona masa powietrza
Kąt przepustnicy
czas wtrysku
Napięcie sondy lambda
Otwarcie nastawnika biegu jałowego
Integrator sondy lambda

Podziękował z góry.

byrrt
17-01-2012, 08:16
Ok postaram się po powrocie z pracy się podpiąć i Ci wszystko napisać..

byrrt
17-01-2012, 22:58
A więc proszę bardzo (3 warianty dla różnych ustawień przepustnicy i przez to różnych obrotach):
227422752276

Generalnie te wszystkie wartości trochę się zmieniają w czasie i nie wiem być może gdzieniegdzie trafiło na jakieś skrajne wartości..
Daj znać jak coś porównasz i się dowiesz..
Jako ciekawostkę dodam, że u mnie był zapisany błąd lambdy i błąd siłownika biegu jałowego (ten 2gi odłączałem więc wiedziałem o błędzie a lambda sam nie wiem - czasem się pojawia taki błąd..). No ale ważne jest to że mimo błędu tego siłownika u mnie obroty biegu jałowego są w normie - wspominałeś, że u Ciebie nie..

qolejowy
18-01-2012, 01:09
Extra, wielkie dzięki

a lambda sam nie wiem - czasem się pojawia taki błąd..).
O tą lambdę najbardziej mi chodziło. zobacz że na tym moim wykresie napięcie lambdy wynosi 0,030V u Ciebie na wolnych obrotach jest 0,290. Ale na razie nie będę gdybał. Jutro postaram się zrobić testy przy takich samych obrotach i wtedy będzie jakieś porównanie. No właśnie mimo zapisanego błędu rozłączenia siłownika obroty nadal były zbyt duże. Jednak jak wykasowałem ten błąd obroty zaczęły wracać do normy tyle że bardzo powoli, zanim z 2000 tys. wróci do 850 mija kilkanaście sekund.
Będziemy gdybać później.

byrrt
18-01-2012, 08:15
Jak kupiłem auto miałem lambdę padniętą.. Kupiłem z allegro getz'a bo za 100zł bo na oryginał za 400 nie było mnie stać.. Błędu nie ma.. Po prawie roku czasu raz pojawiła mi się lampka wtrysku i okazało się, że to właśnie lambda.. Ale błąd chwilowy.. Pojawił się jeszcze 2x i cisza.. Na wykresie pracuje ok - nawet wrzucałem wykresy z fes'a kiedyś (KLIK (http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/kod-bledu-47-hitachi-mpi-injection-wie-ktos-czego-blad-12806/)) i to właśnie po załapaniu błędu.. Co ciekawe teraz miałem w fesie błąd "otwarty obwód" a wcześniej wg. kodu (starszy FES pokazywał tylko nr błędu) czytałem że jest to zwarcie do masy.. Czyli albo FES 3.3 kłamie, albo to jakiś nowy błąd był..

qolejowy
18-01-2012, 19:00
Jak podepnę auto ponownie to dam znać, na razie nie chcę gdybać.

byrrt
19-01-2012, 00:01
Tak swoją drogą ciekawe jestem jak u Ciebie wygląda wykres z przepływki.. Bo tak patrze że u Ciebie na jałowym jest 4.5 a u mnie 2.6gr/s.. Kolosalna różnica :/ Ja ciągle nie mogę do końca dojść z tymi obrotami niskimi bo jakby lekko za nisko schodził..

qolejowy
19-01-2012, 23:37
Tak swoją drogą ciekawe jestem jak u Ciebie wygląda wykres z przepływki.W sobotę po południu przyjedzie do mnie to auto to też zrobię ze trzy przy takich samych obrotach jak Ty dałeś, więc sobie porównamy.

byrrt
20-01-2012, 00:26
Zaznaczam, że u mnie też coś jest nie tak, ale generalnie to chyba coś delikatnie tylko.. Ja ciągle obstawiam silniczek korkowy - niedługo może będę miał możliwość podmiany ;) Ale z tą przepływką to w sumie ciekawe.. Ok nie truję - czekam na wieści..
ps. miałeś wrzucić jakiegoś avatara ;)

qolejowy
20-01-2012, 00:28
miałeś wrzucić jakiegoś avatara zapomniałem, już wrzucam

byrrt
07-03-2012, 18:26
Jak tam qolejowy działałeś już coś z tym bravo?

qolejowy
09-03-2012, 23:52
Jak tam qolejowy działałeś już coś z tym bravo?Na razie nie, co prawda był u mnie bo wymienialiśmy pasek od osprzętu.
Auto dalej jeździ na dwóch krokowcach;-) Jeden przykręcony do przepustnicy a kablelki podpięte do drugiego. Silnik na wolnych chodzi jak pszczółka tyle że rano ssania nie ma.

byrrt
10-03-2012, 12:01
Auto dalej jeździ na dwóch krokowcach
LOL i to działa? :D

qolejowy
10-03-2012, 13:25
LOL i to działa?No działa, na wolnych obrotach silnik pracuje idealnie, tyle że nie ma ssania i rano trzeba go lekko na obrotach przytrzymać

nike166
10-03-2012, 13:46
W szoku jestem ;D Co się stanie w ogóle, jak odłączę krokowca i odpalę samochód ?

byrrt
10-03-2012, 14:51
U mnie też po wypięciu chodzi dobrze tylko przy przygazowce obroty lecą do zera tak więc silniczek krokowy musi być..

qolejowy
10-03-2012, 18:11
Co się stanie w ogóle, jak odłączę krokowca i odpalę samochód ?Na pewno zaświeci marchewa, a czy w ogóle da się odpalić bez krokowca to nie wiem.

boch
10-03-2012, 18:21
u mnie po wypięciu wtyczki krokowca odpalić się da. da się nawet jechać. obroty za to mocno falują.

egon
10-03-2012, 18:23
u mnie po wypięciu wtyczki krokowca odpalić się da. da się nawet jechać. obroty za to mocno falują.
To samo u mnie :P

byrrt
10-03-2012, 23:35
U mnie też da się odpalić i jak chodzi to jest ok.. Ale widać że np. po przegazówce jak obroty lecą w dół to powinien tym silniczkiem wystabilizować gładko do 800obr a tak tego nie robi i gaśnie..