Mam problem: otóż parę dni temu usłyszałem trzaski przy kręceniu kierownicą w prawo. Dojechałem na parking, zostawiłem auto na 24h i po tym czasie problem już się nie pojawił - aż do dzisiaj. Tyle tylko, że trzaski słychać już przy kręceniu kierownicą w obie strony. Co to może być? Słychać je już przy minimalnym obrocie. Jestem zielony w temacie, więc proszę o sugestie.

Z góry dzięki.

Maglownica? Przeguby?

Słychać to jak stoisz czy jak jedziesz ?

I w trakcie postoju, i podczas jazdy.

Można zgadywać, pierwsza lepsza stacja diagnostyczna i za 20zł Ci sprawdzą od ręki

Przeguby to raczej nie.. Wygląda to raczej na maglownice, ew. coś w zawieszeniu - Virusek dobrze gada - jeżeli samemu nie zdiagnozujesz co to podjedz na stację niech sprawdzą..

kiedyś jak jeździłem Tipo to w podobny sposób trzeszczało mi łożysko McPhersona, u góry w kielichu. U mnie pomogło nalanie odrobiny oleju w gniazdo łożyska.

Jeżeli masz poduszkę w kierownicy to może być zwijacz airbagu niestety :mad:
Słychać to "z kierownicy".