PDA

Zobacz pełną wersję : - palio nie zapala -



maciej_
02-01-2012, 23:50
Witam,

palio 1,2 8V + Gaz nie chce zapalić. Jechałem i auto pod górkę zachowywało się tak jak by brakowało paliwa. Straciło moc zgasło i koniec od tego czasu nie chce zapalić. Paliwo podaje, iskra jest, rozrząd ustawiony na znaki. Znalazłem zerwany klin na kole rozrządu na wale więc wymieniłem na nowe i w dalszym ciągu nie zapala.

Pytanie więc do Was, jak sprawdzić miernikiem czujnik położenia wału jaką wartość powinien wskazywać i czy sonda Lambda może być powodem tego zamieszania ? Nie mam już głowy co może być przyczyną :/

Ostatnim razem moderator zamkną temat mimo że problem nie został rozwiązany. Proszę więc ażeby tym razem poczekał nieco dłużej, może uda się rozwiązać problem.

qolejowy
03-01-2012, 00:26
Znalazłem zerwany klin na kole rozrządu na wale więc wymieniłem na nowe i w dalszym ciągu nie zapalaSkoro zerwało kliny, mogło dojść do przestawienia rozrządu i kolizji tłoków z zaworami. Zacząłbym od sprawdzenia czy silnik ma kompresję.

maciej_
03-01-2012, 00:37
Nie doszło do kolizji na pewno, była ściągana nawet głowica żeby to sprawdzić. Zerwany był klin tylko na wale. Rocznik palio 2001 i z tego co mi wiadomo jest to silnik bezkolizyjny. Zresztą można wałem kręcić do woli bez paska i nic nie blokuje.

qolejowy
03-01-2012, 01:01
Zresztą można wałem kręcić do woli bez paska i nic nie blokuje.Skoro tak to może rzeczywiście coś nie tak jest z tym czujnikiem położenia wału. Nie za bardzo znam ten motor.

michalexc
03-01-2012, 06:10
1.2 8V jest silnikiem bezkolizyjnym -potwierdzam.w moim pierwszym palio zerwał mi się pasek i nic się nie stało

seth
03-01-2012, 09:34
przepraszam za ot ale nie wierzcie w te bezkolizyjne silniki. to czysty przypadek i szczęście. to nie ebzkolizyjność a po prostu zmniejszanie rozmiaru szkud. a ż ekomuś nic się nie stało to jak pisalem szczęście i to że pewnie auto było na malych obrotach.
co do tego czujnika na forum jest gdzieś oporność wszystkich czujnikow woęc latwo możesz sobie sprawdzic ten czujnik

kowal
03-01-2012, 11:43
hmm... widziałem na własne oczy cztery samochody (z silnikami bezkolizyjnymi) z zerwanymi rozrządami i kompletnie nic się nie stało ;) już nie wspominam o tym o ilu takich szczęśliwych przypadkach słyszałem. Wiem, że są przypadki gdzie jednak do uszkodzenia dochodzi, ale osobiście jeszcze z czymś takim się nie spotkałem... a to, że 1.2 8v jest bezkolizyjny to dla mnie miła niespodzianka - byłem przekonany, że jest inaczej :)

seth
03-01-2012, 12:34
spotkałem się (robiłem) sporo "bezkolizyjnych silników. nie mialem okazji robić rozrządu zerwanego z dobrymi zaworami. więc stąd taka moja opinia. jeśli zdarza się inaczej to tyko pozostaje się cieszyc z tego faktu

maciej_
03-01-2012, 15:27
No to już zgłupiałem szczerze mówiąc :( Fakt że po zdjęciu paska rozrządu można obracać wałem czy wałkiem rozrządu i nic nie blokuje nie oznacza że zawory miną się z tłokami ? Oczywiście mówię o sytuacji że zawory będą gdzieś do końca otwarte. Kiedyś też była sytuacja w tym samym aucie, że zerwał się klin na kole rozrządu (wał) auto się zatrzymało po prostu i nic więcej się nie stało.

Jeśli chodzi o czujnik położenia wału. Dziś sprawdziłem i miernik wskazuje 01.0 Oma na pierwszym i drugim pinie i z lewej i prawej strony wtyczki, czyli czujnik kłania się do wymiany ? Hehh ciekawe co jeszcze wyjdzie :) będę Was informował na bieżąco może komuś się przyda na przyszłość.

qolejowy
03-01-2012, 19:49
Fakt że po zdjęciu paska rozrządu można obracać wałem czy wałkiem rozrządu i nic nie blokuje nie oznacza że zawory miną się z tłokami ? Może być tak że po zdjęciu paska sprężyny zaworów ustawiają wałek w takiej pozycji że żaden zawór nie jest całkowicie otwarty. Musiałbyś ustawić któryś zawór maksymalnie otwarty i wtedy próbować obrócić tłoki.
Nie wiem czy dobrze mierzysz tą oporność ale w innych BBM-ach mierzy się chyba oporność na 1 i 3 pinie.
2086

maciej_
03-01-2012, 19:56
Mierzy się na 1 i 2 pinie - podobno ale sprawdzałem też na innych i tam nie pokazuje nic wnioskuję że czujnik siadł. Wymienię i dam znać czy zapala :) ale coś czuję że to nie tylko to !

maciej_
03-01-2012, 20:07
Aha żebyście stwierdzili czy pomiar robię prawidłowo poniżej zdjęcie :


2092

lukq
04-01-2012, 17:36
Wydaję się być dużo za mało. Wymień czujnik najlepiej jak masz możliwość na używkę by wyeliminować na 100%. Choć ja daję 99% że to jego wina.

maciej_
06-01-2012, 11:29
W poniedziałek, może wtorek podmienię czujniki. Dogadam się ze sklepem że jak by to nie było to oddam. Nowy założę i będzie wiadomo na 1000% no chyba że chiński zamiennik mi ściągną to co innego :D Swoją drogą jeśli to czujnik padł to nie długo pochodził bo niecały rok i też był zakładany nowy i MagnetiMarelli. Zobaczymy, oczywiście dam znać.

lukq
06-01-2012, 12:33
Powinieneś mieć gwarancję 2 lata na MM. Dziwnę że padają Ci tak czujniki, sprawdzałeś czy kable i połączenia przy nim jest ok.

maciej_
09-01-2012, 10:46
Paranoja normalnie już jakaś, nowy czujnik pokazuje tę samą wartość czyli 01.1 ! Co dalej ? Może do kabli od czujnika prąd nie dochodzi ? Nie mam pomysłów naprawdę a auto dalej nie jeździ.

qolejowy
09-01-2012, 19:55
Może do kabli od czujnika prąd nie dochodzi ? No to trzeba to sprawdzić.
Według mnie to masz coś nie tak z tym rozrządem, sprawdzałeś czy silnik ma kompresję, bo od tego bym zaczął.

maciej_
09-01-2012, 21:07
Dokładnie tak, problem rozwiązany. Był źle ustawiony rozrząd gdzieś o 5 ząbków i w życiu by nie zapalił. Dziwne bardzo bo wszystko było na znaki. Wziąłem sprawy w swoje ręce i ustawiłem wszystko jeszcze raz ale już po swojemu czyli :

1) znak na kole pasowym wałka rozrządu na znak głowicy, bo się zgadza czyli zawory zamknięte
2) śrubokręt w pierwszy cylinder (najdalej położony od koła zamachowego ) ustawiłem go do góry

Efekt był, taki że samochód zapalił na dotyk. Dziwne bardzo bo wał był ustawiony też na znak ale na plastikowej obudowie rozrządu. Widocznie coś nie tak z nim, bo nie zapalił.

A co do czujnika położenia wału w Palio 1.2 8V czujnik powinien wykazywać 1350 omów przy odpowiednich obrotach (jakich nie wiem) Więc mierzenie w sposób jak pokazałem na zdjęciu mija się zupełnie z celem i każdy nowy czujnik pokarze ten sam pomiar czyli 01.1 oma. Zwyczajnie potrzeby jest przyrząd do sprawdzenia. Przy kręceni rozrusznikiem u mnie sprawny czujnik pokazuje 20-25 omów.

Dzięki za wszystkie wypowiedzi - można zamknąć :D

lukq
11-01-2012, 18:53
omów przy odpowiednich obrotachNa tzw. wolnych obrotach. Źle spojrzałem na zdjęcie i przyznaje się do błędu, że nie poprawiłem Ciebie wcześniej. O rozrządzie rozmowa była wcześniej więc wydawać by się mogło nam, że to sprawdziłeś ;-)

Dziwne bardzo bo wał był ustawiony też na znak ale na plastikowej obudowie rozrządu. Widocznie coś nie tak z nim, bo nie zapalił. Ktoś sobie musiał zaznaczyć i zrobił to źle.
Dobrze, ze wszystko się udało zrobić.