Zobacz pełną wersję : Fiat Brava 1.6 16V - Problem z pracą silnika po nagrzaniu silnika
Witam wszystkich użytkowników,
Posiadam drobny problem z moją Brawurką.
Wsiadamy po nocy do samochodu, odpalamy, silnik pracuje na ssaniu równo i elegancko, kończy się ssanie silnik nadal pracuje ładnie i elegancko. Gdy silnik nagrzeje się do temp. optymalnej czyli ok. 90 stopni zaczyna się problem. Zapala się dioda wtrysków zwaną również "marchewka", silnik na biegu jałowym delikatnie nierówno pracuje, przy dodawaniu gazu silnik ciężko wchodzi na obroty, czyli strasznie przerywa, jakby go dusiło lub jakieś przebicie było.
Dodam że samochód posiada nowe kable WN, świece, czyszczona przepustnica, czyszczony krokowiec, wymieniony filtr paliwa.
Nie byłem z samochodem jeszcze pod komputerem
krtwwl34
25-12-2011, 16:20
Jedź kolego i podłącz go pod kompa i wszystko wyjdzie:)
Jedź kolego i podłącz go pod kompa i wszystko wyjdzie:)
Właśnie chciałem uniknąć dodatkowych kosztów, dlatego też zapytanie dodałem na forum z nadzieją, że ktoś może miał podobny problem i wie jak usunąć tą dolegliwość. W samochodzie jest jeszcze cała masa innych rzeczy do zrobienia więc każdy zaoszczędzony grosz będzie się liczyć :rolleyes:
krtwwl34
25-12-2011, 16:57
to samo co u mnie:/
ja obstawiał bym uszkodzona sondę lambdę. Sonda zaczyna pracować dopiero wtedy kiedy silnik nagrzeje się do odpowiedniej temperatury ( a dokładnie spaliny ) i wtedy zaczyna podawać błędne odczyty do ECU co powoduje nierówna pracę motoru, brak mocy i zaświecenie się marchewy. Jeżeli masz miernik to możesz sam sprawdzić czy sonda działa poprawnie poprzez wpinanie się miernikiem pod bodajże szary i biały kabel. Tego dokładnie nie pamiętam ale na pewno ktoś mnie poprawi. To jest moja teoria na temat Twojego problemu .Pozdrawiam
Też właśnie o tym gdzieś czytałem... ale staram się pominąć ten fakt że względu że to dość drogi element, a używki nie zamierzam kupować. Niedawno byłem odpalić samochód w celu popatrzenia na silnik w ciemności czy nie ma przypadkiem żadnych przebić... wszystko OK. Teraz samochód się nagrzał, kontrolka się nie zapaliła a jednak zaczął niestabilnie pracować
sonda nie jest aż tak droga. Jak poszukasz dobrze na allegro to znajdziesz nową sondę za ponad 100zł np. tą : ! SONDA LAMBDA FIAT BRAVA BRAVO MAREA WEEKEND NOWA (1960732011) - motoAllegro (http://moto.allegro.pl/sonda-lambda-fiat-brava-bravo-marea-weekend-nowa-i1960732011.html) i masz gwarancję 12 miesięczną. Tylko przed zakupem upewnij się że to sonda.
Jutro sprawdzę czy to lambda, znalazłem dokładny opis jak można sprawdzić zwykłym miernikiem sprawność lambdy, zobaczymy jakie będą wyniki.
P długim poszukiwaniu wtyczki od sondy udało mi się ją sprawdzić, zakres sondy powinien wahacz się od 0.1V do 1V, w moim przypadku sonda pracuje tylko w zakresie 0.1V do 0.2V więc kwalifikuje się do wymiany, przy okazji zauważyłem że jakimś cudem cewka zapłonowa ma przebicie między swoimi ściankami, więc też do wymiany :mad:
Dodano 28.12.2011 godz: 18:15
Witam ponownie, udało mi się dorwać za tanie pieniądze używaną oryginalną cewkę i efekty są odrazu odczuwalne, wyrównała się praca silnika, brak efektu wypadania zapłonów.
Jutro przymierzam się do wymiany sondy lambdy, pojeździłem trochę po okolicznych sklepach z częściami motoryzacyjnymi i znalazłem za 125zł sondę uniwersalną z NGK, przeglądając allegro były sondy po 90zł + średnio 15zł przesyłka z nieznanych mi firm. Dokładam 20zł i wiem z jakiej firmy gdyż jeszcze z NGK nie miałem żadnych problemów oraz gwarancja na miejscu zamieszkiwania ;)
jerzyk87
08-03-2012, 16:08
Witam Panowie!
Mam podobny problem. Posiadam Fiata Brava 1,6 16v z końca 99r. Auto sprawowało się dobrze, ale od jakiegoś czasu dziwnie zachowuje się na postoju. Obroty są bardzo dziwne. Na kompie pokazywało że coś nie tak na pierwszym wtryskiwaczu. Jak się okazało przewód od 1-go wtryskiwacza był naderwany. Zarobiłem go, skasowałem defekt, autoadaptacja przepustnicy tez została zrobiona i efektów zbytnio nie ma. Wszystko robiłem w ASO. Auto zostawili na PB i powiedzieli że jak przełączę na LPG to się wszystko popieprzy... I na PB było w miarę dobrze, choć nie do końca, a po przełączeniu po kilkunastu minutach na LPG się popieprzyło wszystko. Obroty zaczęły głupieć itd. Ojciec mechanior, w rodzinie dobry elektryk i gazownik a nie możemy sobie poradzić z taką pierdolą... Może ktoś pomoże i doradzi??? Będę ogromnie wdzięczny!!! Pozdrawiam Michał!!!
jerzyk87 Ty to do ASO nie jeździj bo jak masz jakąś usterkę z którą oni nie dają sobie rady to zawsze mówią że jest to wina instalacji LPG a w większości przypadkach nie mają racji. A czy w ASO sprawdzali Tobie stan wtryskiwaczy ? Może po prostu twój wtryskiwacz jest już na dobiciu i dlatego masz takie a nie inne problemy. Piszesz że masz jakieś problemy z autem ale nie napisałeś dokładnie jakie. Kiedy one występują na zimnym czy na ciepłym motorze. Na PB czy na LPG. Opisz trochę swój problem to pomyślimy i spróbujemy Tobie pomóc. Obstawiam że masz problem z wolnymi obrotami tak ? Jak tak to po kolei sprawdzaj świece, kable, cewki, silniczek krokowy, czujnik położenia przepustnicy a w ostateczności wiązkę sterowania silnikiem - podobno w tych silnikach wiązka silnika lubi trochę pognić
kolega jerzyk87 już rozwiązał swój problem w innym temacie ;)
rzy okazji zauważyłem że jakimś cudem cewka zapłonowa ma przebicie między swoimi ściankami
jak to idzie sprawdzić? Spryskać wodą w ciemnym pomieszczeniu? I czy owe przebicie występuje tylko na rozgrzanym silniku?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.