Zobacz pełną wersję : Dziwne brzęczenie pod schowkiem i gasnące kontrolki
Witam. Mam dziwny problem jak w temacie. Wyjmowałem aku ponieważ się rozładował po dłuższym postoju. Naładowałem podłączyłem, ale zauważyłem brak świateł mijania - obie żarówki spalone. Zakupiłem podłączyłem i było ok. Niestety w sobotę wsiadłem do samochodu i po przekręceniu zapłonu usłyszałem bzyczenie pod schowkiem jak gdyby robiło się zwarcie, bądź coś przerywało, a wszystkie kontrolki zgasły. Przy kolejnej próbie to samo. Okazało się chyba że to głowne bezpieczniki prądowe, ponieważ jak je po dociskałem wszystko wróciło do normy. Czy to wina jedynie tych niestykających bezpieczników, czy też to może być coś innego.
Dzięki koledzy za wszelkie cenne wskazówki.
Pozdrawiam
Główne bezpieczniki są pod maską.. Zły styk może powodować przepalanie żarówek ale rozładowywanie aku nie sądzę.. Może jakiś przekaźnik nie puszcza i tak sobie pobzykuje albo co..
to pewnie nie bezpieczniki a przekaźniki bzyczały. jak pisał byrrt musisz zlokalizować który to, wyjąc go i przeczyścić styki w środku
Lub po prostu wymienić ;-)
albo tak. w sumie one raczej drogie nie są.
W normalnym sklepie pewnie ok 15zł sztuka..
kurcze a ja w puncie ze 3 czyściłem, ale inna bajka to byla bo siadł mi od kierunków a bez niego nie bardzo w miasto:D
No i od kierunków jest droższy bo tam jest od razu przerywacz..
Witam
Problem podobny dodatkowo czasem nadmuchy szaleją między prędkościami.
Siarczysty klaps w schowek pomaga.Poduszki nie uzbrojone ;)
Falującą na wybojach dmuchawę przetrwam.
Bzyczenie tylko po odpaleniu w 50% się pojawia.
Przekaźnik?
Kolejna złota łopata posty z przed 3 lat..
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.