Witam ponownie,

Ostatnio coś chyba jest nie tak otóż jadę sobie np na 4 80km/h i zdejmę noge z gazu bez wciskania sprzęgła to po chwili jest takie mocne szarpnięcie samochodem dodam gazu i jest ok puszcze gaz i znów takie pojedyncze szarpnięcie. Czy to może być przez uszkodzoną poduszkę skrzyni biegów bo mam padniętą strasznie trzęsie kabiną przy ruszaniu i ona właśnie jest wybita. Te szarpanie zaczęło się jakieś 3 dni temu, wcześniej tego nie było.

Ale jest to szarpnięcie silnikiem czy coś jakby w przeniesieniu napędu? jak wysprzęglisz i zdejmiesz nogę z gazu też to czuć?
Pozdrawiam

Mi szarpie przy każdej prędkości, po nagłym puszczeniu pedału gazu.
Dołączam się do pytania nike166.

I szarpnięcie silnikiem i przenosi to na napęd, puszcze nogę z gazu jest szarpnięcie czasem nawet 2 gwałtowne. Coś jakby przez ułamek sekundy brakowało paliwa i po chwili w zwiększonej dawce go dostał i taki strzał. Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć.

Pytanie drugie co jest przyczyną jeżeli w kabinie w czasie jazdy jest dość głośno jak trzymam noge na gazie lub przyśpieszam ? Tak jakby nie było wytłumione i w czasie jazdy w środku strasznie słychać prace silnika. Da się to jakoś wykluczyć żeby zapanowała cisza podczas jazdy? Dodam, że jest to tylko gdy trzymam noge na gazie i silnik ma swoje obroty powiedzmy 2.5k .Już mnie to trochę denerwuje i chciałbym się tego pozbyć.

Na 99% procent jest to wina poduszki skrzyni. Warto sprawdzić też elementy zawieszenia silnika.
Słychać takie głuche uderzenie zapewne.

Ok czyli muszę ją wymienić jak najszybciej, dziękóweczka za odp. Żeby nie zakładać kolejnego tematu to powiedźcie mi czemu nie świeci mi się kontrolka od niedomkniętych drzwi jeżeli mam niedomknięte bądź kontrolka zapięcia pasów? Diody na pewno dobre bo sprawdzałem. Czy może moja wersja może nie mieć takich bajerów i nie ma jakiś czujników?

Zależnie od wersji te czujniki występowały lub nie. Czujnik niedomkniętych drzwi były tylko w wersjach z fabrycznym alarmem..

Hmm, no ja mam u siebie alarm do którego był zgubiony pilot i nie wiem czy to jest seryjny. Tak czy siak gdzie te czujniki się znajdują? Da rade je jakoś sprawdzić?

Czujnik zapięcia pasów jest w klamrze - zobacz czy dochodzą do niej kable pod fotelem..
Alarm fabryczny ma pilota w kluczyku znaczy się że oryginału nie miałeś. Czujniki są w drzwiach ale dioda na desce zapalana jest poprzez centralkę alarmu której nie masz.

Hm, nie posiadam u siebie fabrycznego alarmu (chyba że COBRA 7777 montowana była u makaroniarzy jako fabryczna).
Czujnik niedomkniętych drzwi posiadam. Czujniki jak napisałeś znajdują się w drzwiach.
Jest to wg. mojej wiedzy bardziej zależne od wersji wyposażenia.

Wydaje mi się, że po prostu tego nie mam w wyposażeniu.

lukq o lampce niedomkniętych drzwi trochę czytałem i wg. schematów z bravo (no chyba, że marea ma inaczej co trochę by mnie dziwiło) lampka z deski podłączona jest bezpośrednio do centralki fabrycznego alarmu. Centralka ta razem z syreną (jedna całość) montowana jest pod nadkolem przedniego koła od strony kierowcy. Do alarmu fabrycznego jest sterowanie z oryginalnego kluczyka - pilota. Odbiornik jest w lampce przy podsufitce.

nike166 udało Ci się rozwiązać ten problem szarpania podczas przyspieszania/hamowania silnikiem? Wymieniłeś poduszki?

Tak problem został rozwiązany, powód to wybita poduszka skrzyni biegów. Zapłaciłem 120 zł za FEBI'ego. :)

Acha, bo mi w Lucynie podobnie się dzieje i obstawiam, że to poduszka. A teraz utwierdziłeś mnie w przekonaniu.
Tyle, że w 1.6 poduszki już >230zł ;/

No to prawie drugie tyle więcej, no i trzęsło całą deską rozdzielczą każdy plastik było słychać :)

miszko, a nie poduszka nie jest rozbieralna? Nie wystarczy kupić takie coś:
SKLEP MOTORYZACYJNY => iCzesci.com - Części samochodowe, zamienne do wszystkich samochodów, w ofercie ponad milion pozycji (http://www.iczesci.com/product_info.php?product_id=117000) ?
Z tym, że chyba jest kilka poduszek, a nie mogę się doszukać ile.

Ja mam poduszkę, numer producenta 7778563

Coś takiego:
3905

Masz bardzo podobną do mojej, lewej od skrzyni która też będę chcial wymienić.

U mnie pojawiło się takie szarpnięcie. Wpierw myślałem, że ja daje ciała z sprzęgłem i coś źle puszczam ;D Ale narasta ten efekt i po wszystkich testach stwierdzam, że to właśnie poduszka skrzyni. Sprawdzałem luz na kołach i wydaje się normalny, a jak puszczę/dodam gazu to jest ten efekt lekkiego szarpnięcia. Jak jest zimno to efekt jest większy. Stawiam na poduszkę i będę ją chciał wymienić.
Co do wymiany to tam patrzyłem w ePer i widzę, że trzeba łapę zdjąć. Dopiero wtedy można poduszkę. Podobnież bez kanału idzie to wykonać, ale nie będę tak ryzykował, rodzice mają to podjadę ;)

Lukq sam robisz czy oddajesz do kogoś?

Czy sam to nie wiem,jak będę wymieniał z zaprzyjaźniony mechanikiem zawieszenie to pewnie sobie to wymienię.

Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk

miszko

Jeżeli poduch nie była nigdy ruszana to będziesz miał problem ze śrubami, u mnie mechanik się strasznie męczył z odkręceniem tych 3 śrub i do tego u mnie nie trzeba było zdejmować całej łapy więc proponowałbym abyś się nad tym zastanowił bo jak się urwą te śruby to troche problem będziesz miał.

Wiesz co mam udarowy klucz, a on dobrze rusza takie śruby. Wpierw obadam jakie jest dojście do tego, a później podejmę decyzję.

U mnie tylko pomogło przyspawanie migomatem większych nakrętek i powoli poszło, udarowym nawet nie ruszyło :)

Podłączając się do tematu, moja brava 1.2 trzęsie przy szybszym ruszaniu...jak ruszam powoli to jest ok. Wybita poduszka? Jeśli tak to która?

Ale ruszaniu czy puszczaniu sprzęgła? Bo u mnie np. jest tak że jak jest zimno i wilgotno to czasem lekko poszarpuje jak odpuszczam sprzęgło i to prawie na pewno jest coś ze sprzęgłem - kilka osób o tym już pisało..

Jak się rusza to się puszcza sprzęgło ;p Normalnie, stoję na skrzyżowaniu, chcę szybko ruszyć i trzęsie mi autem podczas ruszania dopóki nie puszcze sprzęgła do końca.

Pytam bo różnie można rozumieć określenie ruszanie - dla mnie to moment aż auto przyspiesza bez sprzęgła na 1szym biegu, ale dla niektórych ruszanie to sprint do 100tki ;) Bardzo prawdopodobne że właśnie sprzęgło (sprężynki w docisku) masz już po prostu wypracowane. Zawsze się to dzieje czy czasem tego nie czuć?

Jak ruszam delikatnie to jest ok, tylko przy próbie szybszego ruszenia... ale zapiszczeć się da bez problemu, a regulacji sprzęgła jeszcze mam sporo więc chyba takie złe nie jest?

Właśnie ja mam tak samo, sprzęgło bierze mi ładnie w połowie, płynnie itp ale jak jest zimno i wilgotno potrafi szarpać przez 2-3 pierwsze ruszenia. Okładziny w sprzęgle więc najprawdopodobniej mam spoko ale docisk się już zużył.. I taki efekt..

Jak docisk się kończy to pedał chodzi dość twardo. Wiem bo przechodziłem przez to w zeszłym roku, 2 linki urwałem, miałem już dość i zrobiłem kompletne sprzęgło. Jest duuuża różnica w lekkości chodzenia.

Wrzucam linka do dyskusji którą ja rozpocząłem odnośnie szarpania:
http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/szarpanie-przy-ruszaniu-na-zimnym-swiezo-odpalonym-silniku-13426/

a tu cytat kolegi:

Podobne objawy miałem u siebie w Toyocie. na zimnym silniku nie dało się płynnie ruszyć tylko tak szarpało. Z biegiem nagrzewania motoru szarpania znikały. i muszę Ci powiedzieć że jest to wina sprzęgła. U mnie sprzęgło brało idealnie, chodziło leciutko , biegi wchodziły super. po rozebraniu sprzęgła nie było widać żadnego uszkodzenia - tarcza miała jeszcze z 2 mm, docisk równy bez rządnych rys, przypaleń ani uszkodzeń, to samo i łożysko oporowe. powodem tych szarpań sa sprężynki w tarczy sprzęgła. Z biegiem czasu się wyrabiają i prowadzą to objawów przez Ciebie opisanych. Po wymianie sprzęgła na nowe problem znikł w 100%.

No tak, tylko u mnie nie ma znaczenia czy silnik zimny czy ciepły, także to chyba nie to...

Takie szarpanie podczas ruszania i następnie jego zanik po rozgrzaniu auta to zapewne wina sprężynek na tarczy sprzęgła. U mnie zaś jest efekt taki, że czy rozgrzany, czy nie jak puszczę lub dodam gazu to jest takie szarpnięcie. Przyrównać to można do tego, jakby na wałku był luz i po puszczeniu pedału gazu wałek się obrócił bez oporu i nagle złapał na ząbkach stawiając opór.
Zastanawia mnie to, czy to jest nadal wina sprzęgła czy może poduszka. Sam jeszcze postaram się to zbadać.

Witam,
1. Mam podobny problem: przy (powolnym lub szybkim) puszczeniu pedalu gazu (najbardziej na dwojce i trojce) wystepuja szarpniecia przenoszone na naped. Jak jade na dwojce i puszcze gaz, w momencie "odciecia gazu" auto robi delikatna zabke (na trojce duzo mniej jest to odczuwalne). Nie wystepuje ten objaw przy zmianie biegow, czyli przy uzyciu sprzegla. Przy nierozgrzanym aucie efekt jest nasilony.
Prosilbym o porade czy moga to byc wymienione wczesniej poduszki?
2. Przy sprawdzaniu przewodow do swiec zauwazylem ze jedna z trzech srub ktore trzymaja plastikowa obudowe silnika jest urwana. Urwany jest gwint ktory wkrecony jest w silnik czyli "wewnetrzy" nie ten na ktory nakreca sie nakretke. Moje pytanie tutaj czy te sruby trzymaja cos wiecej niz tylko obudowe poniewaz ten gwint w sumie wchodzi gleboko dosyc i czy moge to tak zostawic czy sprobowac nawiercic wykretakiem i go wyjac?

A te szarpnięcie to nie przez silnik? Jak mapy są rozjechane to tak potrafi robić..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Przeczytalem co to sa mapy wtrysku :) (zielony jestem w tych tematach) Teraz tylko jak sie je programuje? Przeczytalem gdzies ze odloczenie akumulatora na 10 minut moze je cos jakby zresetowac. Ogolnie bez serwisu nie ma opcji do wyregulowania tego?

W Twoim wypadku (silnik 1.2) można je wykasować FESem i tanim kabelkiem, w innych wypadkach tylko serwis fiata.. Natomiast te mapy nie rozjeżdżają się tak same na sprawnym silniku.. Masz w aucie gaz?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Nie, normalna benzyna. W weekend sprawdze poduszki skrzyni biegow i silnika, planuje tez wyczyscic przepustnice, wymienic olej w skrzyni biegow bo ciezko chodzi chociaz moze byc juz do wymiany. Moze to byc spowodowane swiecami? Kable tylko sprawdzilem, wygladaja na nowe takze podejrzewam, ze mogly swiece byc zmieniane tez, chociaz nie wiem tego dlatego moze tez wykrece i zerkne.

Też mam delikatne szarpnięcia po puszczeniu nogi z gazu i przenosi to na napęd ale tylko przy puszczeniu nogi z gazu tak jakby krokowiec z opóźnioną reakcją wbijał silnik na wolne obroty i potem na chama przez co może występować to szarpnięcie . Myślę, że świece nic do tego nie mają kable tym bardziej bo jak wymieniałem to i to, to nic nie dało. Myślę, że to coś z krokowym lub przepustnicą.

moge dodac ze przy jezdzie na 3 i dosyc wysokich obrotach, po nacisnieciu sprzegla i zmianie na 2 zawsze slysze trzask ze skrzyni biegow, nie wiem jak to wszystko ze soba wspolpracuje bo nie jestem mechanikiem ale czy po wcisnieciu sprzegla nie powinno to nie robic roznicy jaki bieg sie wrzuca? jezeli to prawda to wnioskuje ze linka sprzegla moze byc zle wyregulowana i nie odcina do konca, czy mam tutaj racje czy to cos innego?