PDA

Zobacz pełną wersję : [Punto I 1.2 60] Nie trzyma wolnych obrotów na LPG.



BukeR
19-11-2011, 21:43
Witam.
Moja "gorsza połówka" stała się posiadaczką Punta I z silniczkiem 1.2 60KM ('98r)(jednostka 8V jak sądze) z instalacją sekwencyjną na podzespołach Lovato i Terresato. Ma problem z wolnymi obrotami przy wysprzęglaniu. Występują 3 zjawiska:
1. Puszcza gaz, obroty spadają do 1000 i są trzymane równo.
2. Obroty spadają do zera (wskazówka zatrzymuje się na na bolcu), ale po 2s wchodzi znów na 1000.
3. Obroty spadają całkowicie i auto gaśnie.

Gaśnięciem jest dość uciążliwe, bo dzisiaj, na odcinku 40 km zgasł mi 4 razy, więc jazda takim samochodem dla kobiety jest raczej niemożliwa. Zauważyłem, że kilka tygodni temu Kropek gasł tylko na zimnym silniku, ale teraz nie ma to znaczenia, czy zimny, czy ciepły, gaśnie i już.

Dodam, że 2 razy zdarzyło się, że auto przestało wgl. jechać, tzn. przy normalnym przyśpieszaniu zaczęło zwalniać, tak jakby gasić silnik, nie dało nic przełączenie na benzynę, było trzeba się zatrzymać i kręcić dość długo, a po odpaleniu strasznie śmierdziało gazem, tak jakby został zalany lpg.

Dodam, że na gazie świeci się cały czas marchewka od wtrysku, ale wydaje mi się, że to normalne przy jeździe na gazie.

Jutro napisze z jakich firm jest sterownik i emulator sondy lambda, bo nie są produkcji wyżej wymienionych producentów.
Z góry przepraszam za chaotyczne opisanie problemu, ale to pierwszy samochód w rodzinie z lpg i bazuje na wiedzy wyczytanej w różnych portalach.:smile:

Pozdrawiam.

dudu$
19-11-2011, 21:55
pierwszą rzeczą jaką bym zrobił w twoim przypadku po pojechał na diagnostykę komputerową. Piszesz że czasem masz tak że auto przestaje jechać i później są problemy z odpalaniem. Więc nie koniecznie musi to byc wina instalacji gazowej. Czy podczas występowania objawów przez ciebie opisanych próbowałeś przeczuci auto na PB i zaobserwować jego reakcję ? Tak jak wyżej pisałem najpierw pojedź na diagnostykę komputerową i sprawdź czy w ECU nie ma zapisanych jakiś błędów. Jeżeli wszystko jest ok to pojedź do gazownika niech on podepnie się pod komputer od gazu i sprawdzi czy wszystkie ustawienia sa prawidłowe.

BukeR
19-11-2011, 22:15
U gazownika moja luba była, nie podpinał pod sterownik gazu komputera, gaz ustawiany był na czuja, bo nie dało się dokładnie ustawić sonda, bo tłumik dziurawy podobno. Sam pojadę, bo babę to w ch*a zrobić łatwo można.
Na benzynie idzie jak strzała, nie gaśnie. (chociaż podobno narzeczonej bodajże 2 razy zgasł) Na gazie też z przyśpieszaniem ok. Co do spalania, w 200km trasie przy jezdziedość dynamicznej (o ile można nazwać jazdę Puntem dynamiczną:smile:) z prędkością średnią 100-120 spalił mi troszkę ponad 9l, nie wiem czy to normalne dla tak małego silnika. Nie jestem w stanie dokładnie opisać objawów, gdyż samochodem osobiście jeżdżę dość rzadko.

Druga sprawa, czy nie powinno być w tym silniku emulatora wtryskiwaczy? Może dlatego pali się marchewka od wtrysku? Jakie są objawy padającego reduktora?

dudu$
20-11-2011, 00:19
co do spalania LPG to 9 litrów przy takiej jeździe jak opisałeś to norma. Podczas jazdy na LPG nie powinna świecić sie Tobie kontrolka od wtrysków. Takie rzeczy czasem bywały ale w autach gdzie była instalacja II Generacji ( mój szwagier miał tak w sienie 16. 16v). Nie wiem dlaczego tak miał może dlatego że gazownik coś złe podłączył. Jeżeli chodzi o regulację to sprawdź ile w twoim aucie jest sond lambda. Jeżeli jedna to gazownik poleciał sobie w ch.ja ponieważ sonda znajduje się w kolektorze wydechowym i nic tu sonda do dziurawego wydechy by nie miała. Natomiast jeżeli masz w aucie 2 sondy to gazownik mógł mieć rację ale tylko wtedy jeżeli miałbyś dziurawy w okolicy katalizatora ponieważ pierwsza z sond znajduje się w kolektorze wydechowym przed katalizatorem a druga za. Nie wiem tez dlaczego gazownik próbował wyregulować instalację sekwencyjną na czuja ( co miało pewnie oznaczać włożenie rurki od analizatora spalin) . Te instalacje reguluje się poprzez podłączenie do komputera i zrobienie kalibracji całej instalacji. Pytasz się jakie mogą byc objawy uszkodzonego reduktora. Głównie to problemy z obrotami Tak jak w Twoim przypadku i brak możliwości odpowiedniej regulacji instalacji.

BukeR
20-11-2011, 12:49
Ilość sond sprawdzę po południu. Instalacja była regulowana właśnie przez włożenie rurki analizatora spalin do tłumika. Nie wiem, podjadę sam do zakładu i zobaczę co tam grzebią przy Puncie.
A czy z reduktora można spuścić zalegający brud, a jeśli tak to czy coś to da, czy może pozostaje kupno zestawu naprawczego i dokładne czyszczenie i wymiana membran? Dodam, że instalacja ma ponad 3 lata.
I czym może być spowodowane to, że czasami jak zgaśnie trzeba cholernie długo go kręcić, a jak już odpali to gazem śmierdzi na kilometr? Samochód oczywiście odpalany na benzynie.

Elementy instalacji:
Reduktor - Lovato RGE 92
Elektronika - System kontroli sondy lambda Lecho Maxi
Wielozawór - Tomasetto
Obudowa wielozaworu - Stako
Zawór gazowy - Lovato
Centralka - Stag-W

dudu$
20-11-2011, 13:07
problemy z odpalaniem auta po jeździe na LPG są spowodowane uszkodzonym reduktorem a raczej jego membranami. Ja osobiście wolałbym wymienić reduktor na nowy niz go regenerować z tego względu że nie wiadomo czy na obudowie reduktora nie ma jakiś wżerów. Z tego co wiem to jest możliwośc ściągnięcia brudu z reduktora ale osobiście nigdy tego nie robiłem więc nie powiem Tobie jak to sie robi. Słyszałem że jest gdzies z dołu reduktora jakas śruba którą sie odkręca i ten syf wypada.

BukeR
20-11-2011, 14:16
Ilość sond lambda zależy od rodzaju instalacji gazowej, tzn. czy do instalacji jest montowana dodatkowa sonda, bo z tego co czytam w silniku 1.2 60KM jest jedna sonda lambda.

Tak na marginesie instalacja elektroniczna LPG zrobiona jest niechlujnie. Kable na łączeniach skręcane i izolowane taśmą. Czy wyżej wymienione objawy nie mogą mieć coś wspólnego ze słabymi stykami czy masowaniem?

//edit:
Z tego co czytam w papierach to instalacja była zakładana w tym warsztacie co byłem na regulacji.
Coś ciekawego jeszcze mi się przypomniało. A mianowicie znajomy ostatnio był w tym zakładzie na regulacji gazu w Oplu Vectr'ze B 1.6 z sekwencja na podobnych podzespołach co moje i gazownik wywalił silniczek korkowy od gazu i dał regulacje na śrubę. Czy to dobre postępowanie? Na logikę wydaje mi się, że nie, bo skoro jest komputer od gazu i steruje tym silniczkiem to wstawienie mechanicznej regulacji mija się z celem? I czasami ta regulacja na śrubę nie jest dedykowana do instalacji II generacji? Są jakieś konsekwencje takiego zabiegu?

Przepraszam jeszcze raz za takie szczegółowe pytania, ale jak już pisałem w temacie LPG jestem zielony. :oops:

dudu$
20-11-2011, 21:21
Z tego co słyszałem to niektóre Punto 2 z motorem 1.2 60km posiadały 2 sondy lambdy. Bodajże sa to auta w których jest wprowadzony system diagnostyki EOBD II. Ilość sond lambda nie zależy od rodzaju instalacji gazowej. Może warto podjechać do tego gazownika co montował gaz w tym aucie i za niewielka opłatą poprosić o polutowanie wszystkich łączeń a jak nie będzie chciał to jedź do jakiegoś porządnego który Tobie zrobi porządek z tą instalacją. Co do wywaleniu silniczka krokowego i zamontowanie w jego miejsce śruby to uważam takie rzeczy za głupotę. Instalacja na tz. Śrubę montuje się w samochodach z gaźnikiem a nie mono lub wielowtryskiem. Czyli instalacja ze śrubą jest to instalacja I generacji która nie posiada komputera gazowego który reguluje ilość gazu. Oczywiście wiem że niektóre osoby tak robią ale według mnie nie ma to sensu. Skoro coś się dzieje z instalacją LPG to należy szukac przyczyny jej dziwnych zachowań i je usunąć a nie wrzucić śrubę i wmawiać sobie że wszystko jest ok. Sam silniczek krokowy do gazu nie jest jakoś bardzo drogi. Ja ponad rok temu oryginalny silniczek krokowy firmy landirenzo kupiłem za 30 zł. Jak chcesz to podaj mi swojego maila to prześle Tobie 2 fajne książki w formacie PDF o instalacjach Gazowych.

mamut-tme
21-11-2011, 21:30
Zarówno silnik krokowy (atentuator) jak i "śruba" nie występują w instalacjach sekwencyjnych (IV generacji)!
Sterownik Lecho Maxi z tego co udało mi się na szybko znaleźć jest sterownikiem do instalacji II generacji, krótko mówiąc sprzedawca zrobił Was w balona.
Kontrolka od wtrysków pali się dlatego (wskazując na analogię do sterowników 1.6 z Brava), że została zastosowana najprostsza możliwa emulacja sondy lambda - zwarcie do masy.
Reduktor myślę, że jest do regeneracji/wymiany (ze wskazaniem na to drugie). Problemy z odpalaniem to mogą być uszkodzone elektrozawory, dobrze by było je sprawdzić (np. podłączając sterowanie do akumulatora na krótko i słuchając czy "cyka"). Gazem śmierdzi bo na zgaszonym dostaje się gaz do kolektora, potem próbujesz odpalić, w kolektorze jest gaz, dodatkowo jest lana benzyna, silnik długo nie chce odpalić bo jest zalany (tu czasem może pomagać wciśnięcie gazu do dechy, co niestety nie służy katalizatorowi).

BukeR
21-11-2011, 22:51
Zarówno silnik krokowy (atentuator) jak i "śruba" nie występują w instalacjach sekwencyjnych (IV generacji)!
Hmmm, to koledze z Vectry co wyrzucili? Mniej więcej tak to wyglądało <>KLIK<> (http://images40.fotosik.pl/246/8f0a44b7f47ee207.jpg) W Puncie znajduje się też coś takiego. I widziałem u niego listwe wtryskowa. Przynajmniej mi sie tak wydaje.:roll: Wiec co to za rodzaj instalacji?



Jak chcesz to podaj mi swojego maila to prześle Tobie 2 fajne książki w formacie PDF o instalacjach Gazowych.
Bylbym wdzieczny. E-mail poszedl na PW.


//edit: Jak odróznić rodzaj instalacji (II, III, IV) przy podstawowych oględzinach auta?

mamut-tme
21-11-2011, 23:02
Może po prostu wrzuć zdjęcia tego co masz pod maską, spróbujemy to jakoś wspólnie sklasyfikować.

edit:
Sprawdziłem jeszcze silnik: wg. wikipedii 1.2 60KM w Punto I to jednostka ośmiozaworowa, ale SPI (jednopunktowy wtrysk benzyny). Czyli nie ma jak założyć sekwencyjnej instalacji do silnika którego zasilanie nie jest sekwencyjne, masz instalacje II generacji.

dudu$
21-11-2011, 23:13
jeżeli masz listwę wtryskową gazu to jest to instalacja IV generacji tz. sekwencja jak nie to jest to starsza instalacja. Za kilka minut Powinienem przesłać Tobie na maila te książki o instalacjach LPG tam masz opisane wszystkie rodzaje instalacji LPG. Jak poczytasz to będziesz miał trochę większa wiedzę i łatwiej będziesz mógł ocenić jaką masz instalację LPG w swoim aucie

yacub
22-11-2011, 15:36
co do zanieczyszczeń w parowniku to są w sumie one tylko instalacjach I i II generacji ja średnio raz na pół roku spuszczam ten "szlam" przeważnie jest w granicach jednego kieliszka wiec zanieczyszczenia w polskim gazie są i prawda jest taka że auto mniej pali to usunieciu tego "szlamu" bo nie blokuje żadnych kanałów ani membran

Jelcyn
22-11-2011, 15:46
Oprócz spuszczenia szlamu z parownika wypadałoby zajrzeć do środka. Wyczyścić dokładnie i wymienić membranę. Wtedy śmiga jak nówka.

yacub
22-11-2011, 16:08
ja własnie sie zastanawiam czy nie wymienic u siebie membrany albo kupić cały nowy parownik bo instalacja ma juz 8 lat i parownik ma nalatane 90k km i nic nie było z nim robione ale zawsze samochód był rozgrzewany na benzynie i dopiero przełaczny na gaz może dlatego tak długo wytrzymał :)

Jelcyn
24-11-2011, 21:19
8lat? to nie ma sensu kupować całego parownika na 2 lata przed prawdopodobnie gruntownym remontem instalacji (koniec ważności butli). Poza tym poza membraną parownik praktycznie nie ma nic, co warto wymieniać. Dlatego kup zestaw naprawczy, który składa się z membrany i kilku uszczelek.