Witajcie
w wakacje zaczela mi sie zapalac spiralka od swiec, miga 30 razy, komputer pokazuje blad na swiecach. Po zajrzeniu pod maske okazuje sie, ze jednej nie da sie odkrecic, poniewaz kreci sie w kolko... Co teraz, jak ja wydobyc? Macie jakies sposoby na to? Wogole jak moglo do tego dojsc? Od temperatury tak sie zbombala? Robi sie juz zimno, dlatego zaczalem myslec o naprawie tego problemu, bo jak jest cieplo, to odpalal bez problemu, wiec olalem sprawe...

odpalał tak ale kompresji nie trzymał. jedyne co przychodzi mi do głowy to ciągnąć ja i jednocześnie odkręcać może załapie jakoś gwintem i wyjdzie. choć najprawdopodobniej gwint w głowicy ma dość (głowica jest z aluminium więc nie miała szans ze świecą) więc jak wyciągniesz świece, jak ci się uda oceń co nawaliło. jeśli nie wyciągniesz jej to musisz zwalac głowicę wtedy wyciągniesz świece bez kłopotu. po czym rozwiercanie gwintu tulejowanie i nowe gwintowanie.

cos czuje, ze tnaio nie bedzie...
dodam tylko, ze nie jestem mechanikiem i tez sam ich nie wkrecalem...zeby bylo smieszniej innes swiecy nie da sie wogole ruszyc...tak naprawde z 4 odkrecic mozna tylko 2. Czy t owina mechanika? Czy sama sie mogla tak zakrecic?

Ciężki temat. Niektórzy robią tak, że próbują lać na świecę jakimś środkiem penetrującym, naftą itp. zostawiają to na jakiś czas (parę dni) i próbują odkręcać. Ale u Ciebie się ona już okręca więc jedynie to chyba mi się kojarzy, spróbować jakoś dospawać jakiś grubszy pręt, rurkę, zagiąć na końcu lub dospawać nakrętkę na końcu i próbować odkręcać. Jeżeli to się nie uda to raczej ściąganie głowicy.

jak inne sie nie odkręcają to nie jest to wina mechanika. wilgoć wysoka temperatura itd. zapiekają się i to niestety normalne. no to pozostaje ściąganie głowicy. pewnie koło 1500 z robocizna zapłacisz.
150 za planowanie głowicy (trzeba to robić żeby nowa uszczelka ładnie wszystko doszczelniła)
200 za uszczelki (ta pod głowice i na kolektory)
ze 300 za zrobienie nowych gniazd na świece
potem juz tylko koszt świec i robocizny mechanika.
dodam że warto przy okazji wymienić rozrząd bo nie powinno sie zakalać tego samego paska a i jak pasek to rolkę stara też nie warto.
bardzo mi przykro że nie mam dobrych wiesci

WYKRĘTAKI DO ZERWANYCH ŚRUB 8EL KPL GEKO WYKRĘTAK (1894916205) - Aukcje internetowe Allegro (http://allegro.pl/wykretaki-do-zerwanych-srub-8el-kpl-geko-wykretak-i1894916205.html)

spróbować zawsze możesz czymś takim mnie kilka razy to uratowało ale kup najlepszy zestaw lub jeden klucz polecam "king tony" (nie da sie urwać sprzedawca powiedział że jak mi się uda to odda pieniądze no imbus nie poddał sie nawet metrowej przedłużce przy czym nie obrobił sruby aż sie zdziwiłem)
ja bym spróbował na Twoim miejscu wytłuc tę świece żarową potem zrobić w niej otwór wiertarką i wkręcać ten wykrętak z aukcji w tym samym czasie świeca powinna się wykręcać, potem obrócisz bez zapalania pare razy wałem żeby wydmuchało ewentualne opiłki i powinno być ok i wg mnie powinno pomóc dodatkowo nasącz ten gwint jakimś WD-.. nawet niech postoi z pół dnia może zagrzej też troche silnik , bo w najgorszym przypadku to grozi Ci zdjęcie glowicy i wytaczanie tego otworu a to neisie za sobą uszczelke, najprawdopodobniej wymiane oleju itp wieć jakos pokombinuj bo gra warta świeczki

ja bym spróbował na Twoim miejscu wytłuc tę świece żarową potem zrobić w niej otwór wiertarką i wkręcać ten wykrętak
ciekawi mnie jak on tam podejdzie wiertarką. o ile pamiętam świece są od tylu i dość głęboko



najprawdopodobniej wymiane oleju
co ma do tego olej?? roboty przy zwalonej głowicy jest tyle co pisałem olej nie wchodzi w gre bo po co??
juz nie straszmy go bardziej.

może jakimś "dremmelem" nie wiem jak to do końca wygląda fakt i może nie mieć to sensu więc niech nikt nie bierze tego pod uwagę ale jesli chodzi o zaoszczędzenie ok 1500zł to ja bym próbował róznych metod ;)


co ma do tego olej?? roboty przy zwalonej głowicy jest tyle co pisałem olej nie wchodzi w gre bo po co??
juz nie straszmy go bardziej.

zdejmując głowice rzadko kiedy zdarzy się żeby nie wyciekła z niej woda czy płyn na tłoki a z tamtąd na 99% szybko dostanie się do miski olejowej, no chyba że ktoś to zrobi tak zgrabnie że nie uroni kropli chłodziwa

toc można próbować ale jak się na tym nei zna to polecam dobrego mechanika. może prędzej jemu się uda bo może mieć wprawę

toc można próbować ale jak się na tym nei zna to polecam dobrego mechanika. może prędzej jemu się uda bo może mieć wprawę

co racja to racja :) bo ogólnie szkoda pakować tyle pieniedzy w tak błahą na pozór sprawę

Są firmy specjalizujące się w wykręcaniu urwanych świec bez zdejmowania głowicy. Mają specjalny zestaw narzędzi którym rozwiercają starą świecę. Jest gdzieś na youtube filmik z takiej operacji. Może gdzieś w Twojej okolicy jest firma która oferuje taką usługę.

No sprobuje poszukac, w koncu poznan to duze miasto...co do zmiany rozrzadu, to wymienilem go 2 tygodnie temu...i raczej nie usmiecha mi sie wydawac tych 7 setek po raz kolejny...dzieki za pomoc, jakby Wam cos jeszcze podeszlo na mysl, to piszcie:)

---------

tu chyba znalazlem ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=koghDoROFko

a tu firma w poznaniu:
http://www.makotechnika.com/

jutro zadzwonie i dam znac jak z cenami itp...

jutro zadzwonie i dam znac jak z cenami itp... koniecznie daj znać bo sam jestem ciekawy ile ta impreza kosztuje.

300zl i trzeba wczesniej zdjac kolektor ssacy...bo taka dupna jest budowa silnika...juz chyba wiece diesla nie kupie...aliwo drozsze niz benzyna i jeszcze te koszty obslugi...

to i tak tanio cie wyniesie. a diesel i tak mniej spali niż benzyniak więc jeszcze sie opłaca jeździć na ropę

300zl i trzeba wczesniej zdjac kolektor ssacy...bo taka dupna jest budowa silnika...juz chyba wiece diesla nie kupie...aliwo drozsze niz benzyna i jeszcze te koszty obslugi...Nie narzekaj, myślałem że więcej kaski sobie zażyczą. Wiesz w dieslu jeżeli o niego zadbasz mało co się psuje, poczytaj użytkowników benzyny i gazu, tam częściej chłopaki mają jakieś problemy.

to się zgadza. a urwana świeca przydarzyć się może każdemu

Ale to nie jedyny problem z jakim sie zmagalem...dbam o silnik, fakt, sam nie nawala, ale te wszystkie czujniki i inne pierdoly do niego podlaczone juz chyba prawie wszystkie wymienilem...nadal jezdze przy odpietej przeplywce, bo jak jest podpieta, to ma mula strasznego, a wymiana na nowa nic nie pomogla.

a może oprócz przepływki warto zrobic egr??

Nie ma co się przejmować i cieszyć się z jazdy.. Inni też mają problemy, nie tylko w dislach, nie tylko we fiatach.. Kwestia przypadku i dbania o auto.. 300 - dużo/nie dużo - też myślałem, że impreza może kosztować więcej..

a może oprócz przepływki warto zrobic egr??

zaslepilem egr...bez zmian

a sprawdzałeś przepływkę??