Panowie jakie są dobre świece i nie drogie?
Wymienia sie tylko jedna czy caly komplet ?

Zawsze cały komplet. Podobnie jak świece czy kable zapłonowe w benzyniakach. Wyjątkiem może być sytuacja, kiedy masz prawie nowe a jedna uległa awarii.

macie jakies dojscie do tanich ale dobrych swiec?

Tu raczej niczego nie wymyślisz, kupuj produkty znanych i cenionych firm, unikaj taniej chińszczyzny. Oto cała filozofia.

Kup NGK i będziesz zadowolony

Kupiłem hiszpańskie po 37 zł i mam problem kto mi je wymieni i za ile? Dostęp do nich jest ....

musisz pojeździć po mechanikach i popytać o cene bo raczej każdy wyrazi chęć ich wymiany. chyba że sam chcesz podjąć sie wymiany

Jako nowy na tym forum musiałem coś napisać, aby móc ściągnąć plik z instrukcją. Mój znajomy mechanik powiedział mi, że ma ogromny wstręt do wszystkich fiatów, a że zrobi od czasu do czasu coś przy moim, to dlatego, że jestem jego znajomym.
Dwóch innych zaśpiewało za wymianę 300 zł, a gdyby się któraś urwała, to następne trzy stówy. Po obejrzeniu instrukcji, spróbuję sam je wymienić. Problem wziął się stąd, że rano przy -15 nie mogę auta uruchomić, ale gdy po południu temperatura podskoczy do -8, problem znika z tym, że po uruchomieniu po kilku chwilach obroty spadają i musi trochę pochodzić, aby znów zaczął pracować normalnie. Podejrzewam, że świece to sprawa drugorzędna, że główny problem to paliwo.

że ma ogromny wstręt do wszystkich fiatów
pewnie stary mechanik i jego wiedza o fiatach kończy się na maluchu. niestety tez takiego mechanika miałem ale znalazłem innego który nie gada wkoło "a nie mówiłem nie kupuj tego samochodu i żadnego fiata"

Jeżeli chodzi o świece w dieslu to nie ma potrzeby wymiany wszystkich na raz.Wszystko zależy od wartości grzewczej świecy.Jeżeli trzyma parametry to bez sensu wbijać się w koszty.W benzynie to co innego.Wymieniamy zawsze cały komplet. Ostatnio wymieniałem świecę i zakupiłem DENSO w cenie ok.32pln ( zresztą jak widzę , to w twoim mieście). Jeżeli sam nie wymieniałeś świec w JTD i nie masz wiedzy kiedy były ostatnio wymieniane to raczej się za to samodzielnie nie chwytaj.Potrzebny jest bardzo długi chwytak,to tak na początek.Poza tym wymiana świec w ASO to koszt 150pln. Jak się któraś urwie w ASO to wtedy śmiało ciągnij auto do mechanika który proponuje ci za 3 stówy rozbieranie bloku , bo jest najtańszy na ziemi.

nie zgodze się z tobą świece powinno sie zmieniać wszystkie i już. to jak ze zmiana amortyzatorów czy żarówek. to że trzyma norme to nie znaczy że za tydzień nie padnie a koszt 30 czy 50 zł za sztukę to nie majątek. a sprawne świece można sobie odłożyć i jak siądzie któraś to zastąpić ze starego zestawu pojeździć trochę i jak znowu któraś siądzie to nowy komplecik. i tak wkoło. takie moje zdanie i tak mnie uczono

nie zgodze się z tobą świece powinno sie zmieniać wszystkie i już. to jak ze zmiana amortyzatorów czy żarówek. to że trzyma norme to nie znaczy że za tydzień nie padnie a koszt 30 czy 50 zł za sztukę to nie majątek. a sprawne świece można sobie odłożyć i jak siądzie któraś to zastąpić ze starego zestawu pojeździć trochę i jak znowu któraś siądzie to nowy komplecik. i tak wkoło. takie moje zdanie i tak mnie uczono

To wymieniać wszystkie czy nie :?::?: Bo jak wszystkie to po co sobie odkładać dobrą :roll: skoro i tak wymieniamy cały komplet???
Ja wymieniam pojedyńczo i nikt mnie nie przekona ;-)

to wymieniaj pojedynczo, jak dla mnie to możesz nawet amortyzatory wymieniać pojedynczo. twoje auto twoja sprawa

Bo jak wszystkie to po co sobie odkładać dobrą skoro i tak wymieniamy cały komplet???Nieraz może zdarzyć się tak że któraś z tych nowych padnie, wtedy można zastąpić ją właśnie taką starą ale sprawną.
Dojście do świec nie jest takie łatwe, więc jeżeli już jest to wszystko rozebrane to zawsze lepiej wsadzić nowy komplet żeby za tydzień czy miesiąc znowu wszystkiego nie rozbierać.

Jak się któraś urwie w ASO to wtedy śmiało ciągnij auto do mechanika który proponuje ci za 3 stówy rozbieranie bloku
No nie, skoro ktoś się podejmuje wymiany świec, to chyba bierze na siebie koszty ewentualnej zerwanej świecy. Dlatego nie wszyscy chcą się podjąć takiej wymiany. A za 300 zł. to w dobrym warsztacie wykręcą urwaną świecę bez demontażu głowicy

sprawne świece można sobie odłożyć i jak siądzie któraś to zastąpić ze starego zestawu


ieraz może zdarzyć się tak że któraś z tych nowych padnie, wtedy można zastąpić ją właśnie taką starą ale sprawną.
widzę myślimy podobnie. jest to dośc wygodne rozwiązanie :D
fajnie ze teraz sa formy wyjmujące zerwane świece. trochę mniejszy strach o koszta. jakiś czas temy trafiłem na fajny filmik pokazujący ta procedurę

jakiś czas temy trafiłem na fajny filmik pokazujący ta proceduręlink do takiego filmu powinien być gdzieś na forum. Pisaliśmy już kiedyś w takim temacie. Ktoś z okolic Poznania w takiej firmie właśnie wymieniał urwaną świecę.

Nie dramatyzujcie z tą wymianą, podstawa to dobrze "odmoczyć", z marszu "na sucho" to wszystko można urwać.
Przekonałem się kiedyś na cylinderku, z marszu zmasakrowałem odpowietrznik tak że zniknął sześciokąt ale cały czas polewałem WD40, rano kupiłem nowy cylinderek a tu niespodzianka bo w starym namoczony odpowietrznik puścił w kombinerkach lekko jedną ręką.
Z dwa, trzy dni polewać WD40 i puści, papraki w warsztatach wszystko terrorem kręcą to i urywają.
Pod linkiem manual wymiany świec:

Wymiana świec żarowych 1.9 JTD (http://fiatstilo.orangespace.pl/wymiana-swiec-zarowych--jtd/)

Przedłużany klucz widoczny na fotkach jest do kupienia w Leroy Merlin za ok 10 zł.

Nie dramatyzujcie z tą wymianą,Nikt nie dramatyzuje ale warto chyba ostrzec że może się coś takiego zdarzyć.
Ukręcona świeca to nie cylinderek za 30 zł. Tu koszt naprawy tak jak pisałem wyżej kształtuje się w setkach złotych a i warsztatów które to robią zbyt wiele nie jest.
Po wpisaniu w google hasła "Urwana świeca" google zwraca setki wyników i to nie tylko z fiata ale ze wszystkich marek. Więc problem raczej jest\

Tak jest problem, ludzie najpierw kręcą bo zawsze nie ma czasu jak coś trzeba zrobić przy samochodzie a później płaczą.
Każdy powinien być świadomy że urwać można zawsze i wszystko, w moim Stilo poprzedni właściciel robił coś przy amortyzatorach w ASO i tumany zerwały gwint na amortyzatorze, widziałeś takie jaja? byłem zdumiony jak to zobaczyłem.

widziałeś takie jaja? byłem zdumiony jak to zobaczyłem.Mnie już nic chyba nie zdziwi.

ludzie najpierw kręcą bo zawsze nie ma czasu jak coś trzeba zrobić przy samochodzie a później płaczą.
W naszym pięknym kraju każdy piekarz jest mechanikiem a mechanik piekarzem, ot taki ciekawy kraj. A myśleć trzeba nawet przy sikaniu, a cóż dopiero jak się próbuje coś przy aucie zrobić samemu.

a ja zawsze na sucho odkręcam tylko trzeba wiedzieć kiedy sobie odpuścić. nigdy nie zerwałem świecy a wykręcałem ich trochę już.

Najlepiej świece żarowe odkręcać na letnim lub lekko ciepłym silniku, wtedy dobrze sie je odkręca.
Ja mniałem już 3 diesle i wiem z doświadczenia, że trzeba zaoszczędzić i wymieniać tylko złą świeceżarową(to nie benzyna tam się wymienia zawsze komplet). Natomiast ja zawsze wykręcam wszystkie i sprawdzam każdą z osobna na akumulatorze podłączam + i - i czekam aż się rozjarzy do koloru żółtego. Wkręcam dobre i jade do sklepu po nowe zazwyczaj 1,2 do wymiany.


Pozdro.








=

że trzeba zaoszczędzić i wymieniać tylko złą świeceżarową... Natomiast ja zawsze wykręcam wszystkie i sprawdzam każdą z osobna na akumulatorze... Ja to wszystko rozumiem, oszczędzać można ale z sensem. Jeżeli mam rozebrać pół auta i wykręcić wszystkie świece a wymienić jedną, i po dwóch tygodniach czynność powtórzyć bo któraś znowu padła, to niestety ale żadna to oszczędność.

glejowy sa ludzie tacy jak my ktorzy wymieniaja kompletami a dobre uzywane sobie zostawiaja. a sa tacy co oszczędności szukaja wszędzie nawet kosztem roboty po kilka razy tego samego. i tak zawsze bedzie więc tu sie nikogo do niczego nie przekona.

po kilka razy tego samego. i tak zawsze bedzie więc tu sie nikogo do niczego nie przekona.ja nikogo nie będę próbował przekonywać. Wiem co wiem i tyle. Z tymi remontami to jest tak jak z przeprowadzkami, zawsze coś się uszkodzi.

no niestety.

[QUOTE=AtexTFB1;81274]Najlepiej świece żarowe odkręcać na letnim lub lekko ciepłym silniku, wtedy dobrze sie je odkręca.
Ja mniałem już 3 diesle i wiem z doświadczenia, że trzeba zaoszczędzić i wymieniać tylko złą świeceżarową(to nie benzyna tam się wymienia zawsze komplet). Natomiast ja zawsze wykręcam wszystkie i sprawdzam każdą z osobna na akumulatorze podłączam + i - i czekam aż się rozjarzy do koloru żółtego. Wkręcam dobre i jade do sklepu po nowe zazwyczaj 1,2 do wymiany.

Ale ty nie wiesz jak się wymienia świece !!!!! Wymienia się wszystkie na raz ( choćby nawet za dwa tygodnie padła nowa;to i tak trzeba rozebrać polowę silnika- Ale muszą być nowe wszystkie !!!!) ale doświadczenie na Forum zależy od koloru forumowicza , a nie od doświadczenia zawodowego. Skoro zieloni piszą że wszystkie to Trza wymieniać wszystkie!! I nie ważne że przez miesiące będą leżeć dobre w garażu, piwnicy itp. Trzeba wszystkie na raz jak w benzynie.
Jestem bardzo ciekaw , kto z Forum po wymianie jednej świecy ( i sprawdzeniu wartości cieplnych pozostałych świec - podczas wymiany) MUSIAŁ w ciągu najbliższego 6 miesięcznego okresu wymieniać pozostałe; i kto po wymianie na wszystkie NOWE po tym samym okresie wymieniał świece żarowe !?

Nomis,chodzi o to że za jedną robotą wymienić wszystkie, pamiętaj że świeca też traci swoje właściwości.
Jeśli nie chcesz wymieniać wszystkich nikt Ciebie do tego nie zmusza, zrobisz i tak jak będziesz uważał, bądź jak będzie Ciebie stać (czasem wiem że chodzi o koszta). Ja jak i koledzy wymieniamy wszystkie i tak podpowiadamy.

Zgadzam się z tym. Tylko że wpis o treści "to wymieniaj pojedynczo, jak dla mnie to możesz nawet amortyzatory wymieniać pojedynczo. twoje auto twoja sprawa " nie odebrałem jako podpowiedź, a raczej złośliwość. Wszystko ( tzn.jakakolwiek wymiana czegokolwiek w Stilonach ) zależy od przebiegu pojazdu własciciela.
Osoba która robi tygodniowo np: 3000 km. z pewnością zgodzi się z opinią "zielonych"; natomiast "smiertelnik" ktory w roku wymęczy te 4000 do 10000tys.km nie będzie się zgadzał z tymi twierdzeniami. I ja jako taki przedstawiłem opinię dla śmiertelnika mając na uwadze koszty utrzymania samochodu.
Bo nie da się ukryć że jest Nas w skali Polski mało i możemy uważać się za elitę :)

Jeśli uważasz, kogoś wypowiedzi za złośliwe, napisz do niego na PW, jeśli to nie pomoże skontaktuj się z ModTeam.

Fakt, jeśli ktoś robi 10kkm rocznie to się zgodzę, ale mało osób które posiada Diesle, robi takie przebiegi.
Myślę, że opinie zostały przedstawione i na tym powinniśmy zakończyć dyskusje w tym temacie.
Jeśli dalej chciałbyś pogadać, zapraszam na PW.

nie odebrałem jako podpowiedź, a raczej złośliwość
to nie była złośliwość tylko nie chce namawiać na sile jak widzę taki opór ze strony innych. a skoro ktoś pyta i mu odpowiadam że należałoby wymienić wszystkie po czym ta sama osoba twierdzi że lepiej pojedynczo to mnie krew zalewa. co skutkuje tym że w późniejszych dopytywaniach odpowiadam może mało subtelnie ale za to dobitnie. każdy robi z autem co chce a skoro nie slucha dobrych ard tych co trochę siedzą w motoryzacji to jak inaczej zareagować jak po prostu dać mu wolną rękę i niech se robi co chce


---------- Post dodany o 21:39 ---------- Poprzedni post dodany był o 21:37 ----------


Jeśli uważasz, kogoś wypowiedzi za złośliwe, napisz do niego na PW, jeśli to nie pomoże skontaktuj się z ModTeam.
to chodzilo o moja wypowiedź zapewne. jak juz napisalem nie tak chciałem byc zrozumiany po prostu przepychanki kto ma racje są męczące jak chce się dobrze a ktoś ciągle neguje. więc napisalem rób jak chcesz i porownalem to do wymiany amorkow pojedyńczo i tyle :D na prawdę daleki byłem od tego żeby kogos urazić

Myślę, że opinie zostały przedstawione i na tym powinniśmy zakończyć dyskusje w tym temacie. Jestem w pełni za !

Lukq,seth
NIech każdy robi jak uważa za słuszne, a Forum niech służy za bezstronne doświadczenie w poradach posiadaczy Stilo ,z którego każdy wyciągnie dla siebie słuszne wnioski. Seth, każda porada jest warta tyle samo i "zalewanie krwi" przez kogokolwiek uważam nie na miejscu. Każdy z uzytkowników Forum wnosi , nawet w najmniejszej części wiedzę z której mogą korzystać inni. Więc dajmy im szansę nie oceniając z góry innych. Wybór pozostawmy zainteresowanym danym tematem.

P.S
A ja i tak wiem swoje i będę wymieniał pojedyńczo...[-(
PS.II
Nie będę się z nikim kontaktował :kopwtylek: bo fajne z was chłopaki :zgoda::zgoda::zgoda:

Jestem w pełni za !


A ja i tak wiem swoje i będę wymieniał pojedyńczo...
jak Wałęsa jestem za a nawet przeciw :D


Seth, każda porada jest warta tyle samo i "zalewanie krwi" przez kogokolwiek uważam nie na miejscu
nie zrozumiałeś mnie. krew mnie zalewa jak ktoś (choćby nawet woje pytanie) prosi o poradę tlumaczy mu się coś a on zaczyna przekonywać do swojego zdania. więc rodzi się tu myśl gdzie tu sens takiego pytania?? skoro użytkownik ma swoje zdanie to chyba nie ma sensu aby sie pytal o zdanie innych jak i tak postawi na swoim. moim zdaniem wprowadza to niepotrzebne zamieszanie. co zresztą widać teraz. mam nadzieje że juz zrozumiałeś mnie i to co miałem na myśli pisząc że mnie krew zalewa.

jak Wałęsa jestem za a nawet przeciw :D


nie zrozumiałeś mnie. krew mnie zalewa jak ktoś (choćby nawet woje pytanie) prosi o poradę tlumaczy mu się coś a on zaczyna przekonywać do swojego zdania. więc rodzi się tu myśl gdzie tu sens takiego pytania?? skoro użytkownik ma swoje zdanie to chyba nie ma sensu aby sie pytal o zdanie innych jak i tak postawi na swoim. moim zdaniem wprowadza to niepotrzebne zamieszanie. co zresztą widać teraz. mam nadzieje że juz zrozumiałeś mnie i to co miałem na myśli pisząc że mnie krew zalewa.

:smile: Zrozumiałem, zrozumialem... Wprawdzie to nie ja pytałem się o te świece , a jedynie podpowiedziałem swoje zdanie ( z doświadczenia),\\:D/ ale niech będzie że stawiałem na swoim i wprowadziłem zamieszanie :roll::prayer:
Zrozumiałem też ze ostatnie zdanie zawsze należy do zielonych ;-)

Mimo wszystko nadal jestem bardzo ciekawy kto z Forum po wymianie jednej świecy ( i sprawdzeniu wartości cieplnych pozostałych świec - podczas wymiany) MUSIAŁ w ciągu najbliższego 6 miesięcznego okresu wymieniać pozostałe; a kto po wymianie na wszystkie NOWE po tym samym okresie wymieniał świece żarowe !? . :goodvsevil:Marki świec mile widziane :lol:

Może nie po 6 miesiącach, ale po 10 ja miałem taką przypadłość. Jak kupiłem samochód, to wymieniłem jedną świece, a potem resztę, na cały kpl. bo padła kolejna.
Od tygodnia też mi sygnalizuje że któraś z nich jest uszkodzona. Wymieniać będę cały kpl. teraz na Bosch prawdopodobnie, wcześniej podajże denso.

P.s
Zieloni jak to określiłeś nie zawsze mają rację i nie do nich zawsze należy ostatnie słowo.
Prosiłem, jeśli ktoś z kimś chce sobie coś wyjaśnić, proszę to zrobić poprzez PW.

Ja wymieniałem w swoim 1.5 roku temu na Denso i wymieniłem jedną ponieważ pozostałe utrzymywaly wartość cieplną. Te co zostały to rownież Denso -4 letnie, więc może tutaj tkwi metoda; aby nie mieszać marek producenta świec. Tak wymieniam w warsztacie i jeszcze nikt mi szyb nie wybił a mam stalych klientów, dlatego uważam że wymiana kpl. w dieslu jest bez sensu. Oczywiście jeżeli jest wola tzw"przycięcia barana" na kasę to i nie świadomemu klientowi można wmówić że przepalona zarówka wyciągneła całą moc z przepalonej świecy. Ale nie o to mi w wypowiedziach chodzi... Wracajac do tematu... uważam że co innego w benzynie... Tutaj inna zasada działania zaplonu- więc jak najbardziej kpl.

P.S
PW nie pisze bo nie uwazam że jest jakikolwiek konflikt. Merytoryczna wymiana uwag może tylko wzmocnić poziom dyskusji :)

PW nie pisze bo nie uwazam że jest jakikolwiek konflikt. Merytoryczna wymiana uwag może tylko wzmocnić poziom dyskusji
też uważam ze konfliktu nie ma tylko trochę źle zrozumiałeś moje intencje a może to ja chciałem za jaskrawo przekażą to co miałem do powiedzenia.
uważam że nie jest błędem gdy wymienia sie świece pojedynczo ALE ja zawsze będę wymieniał cały komplet. uważam ze do silników common rail powinno się stosować kompleksowy serwis :D aczkolwiek wiadomo koszty utrzymania auta sa wysokie więc takie oszczędzanie ma jakies uzasadnienie.

cytat

Pod linkiem manual wymiany świec:

Wymiana świec żarowych 1.9 JTD (http://fiatstilo.orangespace.pl/wymiana-swiec-zarowych--jtd/)

nie działa ten link, czy macie może jakiś pdf by przesłać. Wczoraj Patrzyłem na swój kochany silnik i jakaś masakra z wymianą tych świec, nie widzę dojścia .. może macie jakiś pomysł

Ja w zeszłym roku wymieniałem komplet (tzn. mój mechanik) na NGK jak długo wytrzymają... zobaczymy ;)

Witam.
Link do manuala nie działa!. Dzisiaj patrzyłem jaki mam dostęp i powiem że masakra! Niemal laparoskopowa operacja!.
Czy trzeba coś demontować czy raczej nie?
pozdrawiam.

Witam.
Link do manuala nie działa!.
masakra!
a wiadomo co to wyszukiwarka?
Wymiana świec żarowych w Fiat Stilo 1.9 JTD 8V - Downloads - Fiat Klub Polska (http://fiatklubpolska.pl/download/plik/180)
Wymiana œświec żarowych w 19JTD 140KM - Downloads - Fiat Klub Polska (http://fiatklubpolska.pl/download/plik/751)

Niemal laparoskopowa operacja!.
nie popadajmy w przesadyzm ;) to, że nie da się włożyć ręki nie znaczy, że wymiana jest trudna i skomplikowana :)

Zrób zgodnie z manualem a dasz radę. Kluczem do sukcesu jest... odpowiedni klucz sztorcowy.

Jak te świece się sprawują ?Musi być jakiś komunikat na wyświetlaczu czy nie koniecznie ?bo u mnie niema .

jak nie ma błędu świec żarowych oraz żadnych niepokojących objawów, to nie ma powodów szukać dziury w całym.

...ok znalazlem juz nieaktualne

Czesc chopaki potrzebuje instrukcji jak wymienic swiece w bravo 1.9 8V 120km co rozkrecic aby sie do nich dostac