PDA

Zobacz pełną wersję : Punto I, 1600. Nieprzyjemny zapach z nawiewu wentylacji.



promokator
02-11-2011, 12:03
Witam Wszystkich, nie mogę zlokalizować przykrego zapachu z nawiewu wentylacji. Zapach ten przypomina trochę odór po krecie do syfonu, jakiś kwas, ostry, żrący zapach. Zapach ten pojawia się podczas jazdy, gdy tylko włączę recylkulację (bez dmuchawy). Zapach ten pojawia się też jeśli recylkulacja jest wyłączona, ale włączę wentylator. Wygląda mi to na to, że źródło zapachu jest gdzieś wewnątrz układu, gdzieś za klapką recylkulacji. Dostałem się do wlotu (tuż pod szybą przednią, oczywiście brak filtra) wyjąłem wentylator i tam gdzie ręka mogła wejść (a weszła prawie na zewnątrz poprzez wlot powietrza) to nic nie znalazłem, poza kilkoma liśćmi w wirniku wentylatora. Gdy wyczyściłem wentylator z liści i kurzu to go powąchałem i czułem właśnie ten zapach ale o mniejszym natężeniu.
Proszę o pomoc.

miszko
02-11-2011, 12:55
A czy masz klimatyzację w aucie? Możliwe, że wdał Ci się grzybek stąd ten zapach. Najczęściej on właśnie się gnieździ przy elementach, które zmieniają temperaturę (czyli np. nagrzewnica, skraplacz). Proponuję udać się zakładu który zajmuje się instalacjami od klimatyzacji. Można czyścić z użyciem spryskiwanych środków lub ozonem. Nawet jak nie masz klimatyzacji to możesz udać się na czyszczenie.

Jelcyn
02-11-2011, 14:14
Wymień filtr kabinowy (jak jest) oraz oczyść podszybie z liści i innych śmieci. Następnie kupujesz preparat do dezynfekcji nawiewu, używasz zgodnie z zaleceniem i generalnie to tyle. Jak nie pomoże, to jedziesz do warsztatu specjalizującego się w klimatyzacjach, oni już będą najlepiej wiedzieli co z tym zrobić.

promokator
02-11-2011, 21:48
Tyle się opisałem ale zapomniałem chyba o najważniejszym o klimatyzacji (nie sądziłem, że tylko klimatyzacja może być przyczyną tego smrodu). Auto nie ma klimatyzacji, użytkowałem wiele samochodów ale bez klimatyzacji i jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim smrodem. Przypomnę tylko, że to auto użytkuję od ok 5 lat i smród pojawił się tuż przed tegorocznym ochłodzeniem, gdy zacząłem używać ogrzewania. Może to rzeczywiście jakiś grzyby ale jak się tam dostały. To auto jak i poprzednie zawsze garażowane, zadbane itd... Jak szperałem ręką w tym kanale to spodziewałem się, że znajdę dużo zgniłych liści, ale woda, wilgoć nie ma się jak tam. Co prawda było trochę liści w wirniku dmuchawy ale oczywiście suche, wilgoci tam nie wyczułem. Ale by nie zanudzać sprawdzę środki do dezynfekcji nawiewu (skoro takie są).
Ponownie wielkie dzięki "miszko" za pomoc i Tobie również "Jelcyn"

miszko
03-11-2011, 19:23
To czyszczenie powinno się robić dla własnego zdrowia i "nosa" raz do roku. Czyszczenie ozonem jest droższe, bardziej czasochłonne, ale skuteczniejsze w efekcie (wchodzi we wszystkie zakamarki). Czyszczenie środkami jest mniej dokładne, mniej czasochłonne, tańsze i w większości przypadków skuteczne.

promokator
05-11-2011, 15:59
Panowie, znalazłem na allegro filtr kabinowy węglowy ale on jest w takiej puszce z przewodami i gdzie on się znajduje w samochodzie. Czyli że tam w podszybiu, gdzie jest wlot powietrza z zewnątrz powinien być filtr płaski (podobny do tych silnikowych?) Widziałem takie filtry, ale więcej jest wkładów, kilka tylko widziałem razem z obudową. Podejrzewam, że muszę kupić z obudową, bo u mnie jest tylko dziura w podszybiu pod tym czarnym plastikiem z którego wychodzą wycieraczki. Ludzie, sorry ale o co tu chodzi?