Szanowni koledzy, mam taki problem we Fiacie Siena 1,6 16V z 1997 roku, który posiada sterownik IAW 1.ABB.92. Po podłączeniu auta do komputera i zdiagnozowaniu przy użyciu programu Visa 1.83 otrzymuję taki błąd, którego nie da się wykasować (cały czas powraca):

1559

Silnik w tym aucie gaśnie na wolnych obrotach i czasami pracuję nierówno, a przy gwałtownym wciśnięciu gazu najpierw się przymula, a później wchodzi na obroty.
Proszę szanownych kolegów o poradę czego dotyczy ten błąd, czy przyczyna może tkwić w wadliwie działającym czujniku?

Wygląda to raczej na jakieś uszkodzenie ECU.. Zakładając że program dobrze identyfikuje błędy to hmm.. albo gdzieś masa nie tak albo zasilanie nie te.. Generalnie chyba miernik w dłoń, rozpiska ECU i sprawdzanie co jest na danym pinie. Jeżeli się okaże, że czujnik temp podaje odpowiednie napięcie to trzeba by się zająć samym ECU.. :/

a jak wygląda sprawa kasowania błedów ?? po skasowaniu wyskakuje ten sam błąd ?? czy sie nie da skasowac ? jak sie nie da skasowac to moze faktycznie sie uszk pamiec eeprom - ja miałem 3 raz taki przypadek samochód pyrkał kichał dymił na czarno i sie okazało ze pamiec eeprom poprostu znikneła

Pierwszy błąd wskazuje na uszkodzony czujnik temperatury silnika. Do wymiany zapewne lub sprawdź czy ma dobre połączenie. Wraz ze wzrostem rezystancji czujnik odczytuje to jako temperaturę niższą, tutaj masz -40C zatem możliwe, że masz też przerwany obwód (rezystancja rośnie do nieskończoności). Sprawdź wpierw czujnik i okablowanie.
Drugi błąd wydaje się być błędem z ECU i z jego zasilaniem. Pozostaje sprawdzić kable, czy dochodzi odpowiednie zasilanie z tym czy ma dobrą masę. Z błędu wynika (teoretycznie), że nie jest to błąd spowodowany przez EPROM (przez samo jego uszkodzenie), a przez złe napięcie (plus/minus). Ja bym tak zinterpretował te błędy.

dzięki koledzy za zainsteresowanie tematem, ale zerknijcie jeszcze na to:

to dzisiajsze spostrzerzenia po zabawie z autem:

Znalałem też na jakimś forum, że podczas łączenia się euroscanem z ecu mojego auta może wystąpić niezgodność kodów iso, bo do łączności z uwagi na brak odpowiednika fiata sieny wykorzystuję wybór fiata bravo i rodzaj sterownika IAW-1AF.16. Dzisiaj to sprawdziłem i niestety podczas łączenia się z ecu mojego auta (fiat siena 1,6 16V) wykorzystując wybór sterownika z fiata bravo IAW-1AF.16 nie wyskakuje komunikat o niezgodności, a po sprawdzeniu kody iso są takie same - zernijcie na fotkę:

1573

Panowie o co tu chodzi:
-Jak są podłączone wszystkie czujniki (no i oczywiście czujnik temperatury, który podaje informację do ecu - niżej fotka, żółty czujnik), to sonda lambda zawiesza się na wartości ubogiej tak jakby wogóle nie pracowała. Spawdzałem ją przy użyciu woltomierza i wartość napięcia nie oscyluje, tylko stoi na wartości od 0,17 do 0,22 V no i czasami ruszy, tak jakby chciała zacząć działać, ale dalej wraca na wartość ubogą.

1574

1575

Euroscan pokazuje wtedy takie parametry przy pracującym silniku:
- obroty silnika od 845 do 875,
- temperatura 90 stopni,
- napięcie lambdy od 49 do 53 mV i czasami, ale rzadko na chwilę zwiększy się, tak jak przy badaniu woltomierzem.

1576

Niestety silnik wtedy pracuję kiepsko i tak jak pisałem wcześniej gaśnie na wolnych obrotach, i czasami pracuję nierówno, a przy gwałtowniejszym wciśnięciu gazu najpierw się przymula, a później wchodzi na obroty
Błąd ECU EEPROM MEMORY dalej jest i nie da się go wykasować.


Dalej:
Jak odłączę czujnik temperatury to silnik zaczyna pracować stabilniej i zaczyna działać sonda lambda (napięcie sondy zaczyna oscylować w zakresie od 0,05 V do 0,95V i z powrotem w wymaganym czasie), ale zmienia się wartość wskazania temperatury silnika z 90 na 54 stopnie i ecu łapie błąd.
Wtedy wolne obroty wzrosną nieco i utrzymują się w zakresie pomiędzy 900 a 1000 obr./min. Da się jeździć normalnie, silnik nie gaśnie na wolnych obrotach oraz tak nie przymula po gwałtowniejszym dodaniu gazu.
Zerknijcie na fotki:

1577

1578

Co ma wspólnego czujnik temp. z działaniem sondy lambda?

Problem wtedy stanowi kontrolka wtrysku, która zapala się i nie gaśnie bo ecu łapie dodatkowo błąd odłaczonego czujnika tamperatury i na liście błędów mamy wtedy: ECU EEPROM MEMORY oraz ENGINE TEMPERATURE.

Jednak, w tym momencie (czujnik temperatury jest odłączony) gdy przekręcimy stacyjkę i połączymy się z ecu, a dalej odczytamy błędy, i przystąpimy do wykasowania, to skasujemy błąd ECU EEPROM MEMORY. Zostanie tylko błąd dotyczący czujnika temperatury. Dalej, po rozłączeniu się z ecu, ale pozostawieniu stacyjki załączonej i podłączeniu czujnika temperatury, wykonując ponowne połączenie z ecu na liście błędów mamy już tylko jeden błąd dotyczący samego czujnika temperatury, który jesteśmy w stanie wykasować!!!
Wtedy ecu nie pokazuję rzadnych błędów. Wystarczy tylko wyłączyć stacyjkę a tym samym zasilanie po lini 15 i z powrotem ecu łapie błąd ECU EEPROM MEMORY.

Czujnik temperatury wymieniłem na nowy i jest to samo.

Zaradźcie coś mądre głowy, ponieważ moje pomysły już są na wykończeniu. Autko nie chce współpracować ze mną a tym samym jazda nim staje się mało przyjemna.

Powiedz mi jeszcze czy sprawdzałeś ten czujnik temperatury i jego parametry podczas rozgrzewania się silnika, miernikiem?
w Dziale download masz jakie parametry powinien zachowywać przy odpowiedniej temperaturze.
Sprawdź też czy wyjście z czujnika jest prawidłowe i nie ma gdzieś przerw.

Podejrzewam, że pamięć EEPROM używana jest tylko w trakcie włączania/wyłączania zapłonu - to by mogło się zgadzać jeżeli chodzi o błąd EEPROM'u.. Ja jako elektronik wylutowałbym ją i wstawił nową czystą - jak mamy szczęście to ECU zapisze ją wartościami domyślnymi i będziemy mieli naprawioe ECU, niestety brak mi wiedzy czy tak właśnie się stanie bo bywa to różnie.. Ew. być może da się odczytać tą starą pamięć (a wywala tylko błędy przy zapisie) i skopiować na nową..

ja też obstawiam uszk eeprom

Jak odłączę czujnik temperatury to silnik zaczyna pracować stabilniej i zaczyna działać sonda lambda (napięcie sondy zaczyna oscylować w zakresie od 0,05 V do 0,95V i z powrotem w wymaganym czasie), ale zmienia się wartość wskazania temperatury silnika z 90 na 54 stopnie i ecu łapie błąd.

Jest to jak najbardziej poprawne zachowanie. W momencie kiedy czujnik się uszkodzi lub będzie wskazywać nierealne wartości komputer uśredni wartość (zastąpi ją zdefiniowaną wartością), która właśnie jak tutaj widzisz wynosi 54C. Chodzi o to, żeby silnik dalej pracował, aby uszkodzenie tego czujnika (jak i innych podobnych jak map sensor, czujnik temperatury powietrza itp.) nie powodował kompletnego unieruchomienia auta. ECU przyjmuje parametr domyślny, uśredniony. Zatem odłączenie jego, przeskok na 54C i wyrzucenie błędu to prawidłowe zachowania ze strony ECU.
A czy podczas nagrzewania się silnika odczyt rośnie? Np. na zimnym odpalasz auto i rośnie temperatura do tych 90C?

Co do sondy, dziwne ;) Powinna normalnie oscylować między 0V a 1V. Nie umiem powiedzieć dlaczego tak się dzieje, że przy wpiętym czujniku temperatury sonda jakby się wyłącza.
Pamięć EEPROM używana jest do przechowywania tymczasowych ustawień ECU. W momencie kiedy ECU dostaje napięcie kopiuje on z pamięci stałem do EEPROMU wszystkie ważne parametry potrzebne do pracy i obliczeń. Ta pamięć jest za każdym razem czyszczona (gdy wyłączymy zapłon). Błąd EEPROM wiązałbym z jej uszkodzeniem jak koledzy wyżej mówią.

Możliwe, że gdy odłączysz czujnik temperatury, ECU łapie błąd, wysyła sygnał, coś nadpisuje w pamięci i stąd nagła praca sondy. Lub uszkodzenie EEPROMu powoduje to, że ciągle masz zbyt ubogą mieszankę (na co wskazuje ciągle sonda, która w tej teorii by działała dobrze), a odłączenie czujnika temperatury powoduje podanie przez ECU innych wartości dla wtryskiwaczy/zapłonu, które bliższe są prawidłowym ustawieniom i stąd nagle sonda zaczyna pokazywać pracę.

To tylko domysły, niestety.

Nie wiem jak jest na 100% ale dziwnym byłoby gdyby EEPROM był mazany po każdym wyłączeniu zapłonu - to właściwie było by bardzo głupie ;) Po to jest eeprom aby trzymał jakieś informacje po zaniku zasilania. W EEPROMie są na pewno nastawy, zapewne ale tego też na 100% nie wiem są też wartości autoadaptacji itp..

A co do wariującej lambdy - kto wie, może jest tak jak miszko mówi.. ECU czyta z adresu na którym są błędy i taka jakaś cieczka powstaje..

ECU z tego co pamiętam miał 3 pamięci, EPROM, EEPROM i taką odpowiednik RAM. I tutaj mogłem się pomylić z tym kasowaniem. Poszukam, miałem taki fajny dokument opisujący to wszystko.

Opisywać sobie można, sam jestem ciekaw ile z tego prawdy.. Jako programista/elektronik podobne rozwiązania stosuję codziennie i na moje byłoby trochę uciążliwe ciągłe zapisywanie do tego eepromu.. Ram to wiadomo że jest, EPROM pamieci sie juz nie stosuje ;) nie te czasy..

Witam,

mam problem z Fiatem Sieną. Gdy jest zimno na dworze nie chce za bardzo odpalać, obroty są nie równe, słychać w silniku ich spadki (silnik wyje). W czasie jazdy gaśnie, gdy hamuje, zmieniam bieg na mniejszy. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy jest już rozgrzany. Musiałabym go zgasić, chwilę poczekać, odpalić jeszcze raz i ruszyć - wtedy będzie wszystko ok. Ogólnie jak silnik jest ciepły lub na dworze jest temp powyżej 10 stopni to odpala i chodzi bez zarzutów. Ostatnio wymieniłam świece, gdyż wszystkie były czarne i dolałam oleju, bo już było minimum, a olej był wymieniany w lato ;-( Po tygodniu sprawdziłam świece i tylko gwinty miały czarne a końcówka była biała i oleju jest tyle ile było.
Wiecie może co jest w moim aucie??

posprawdzać czujniki temperatury, kable i cewke

Cewka i kable były niedawno wymienione, więc pozostaje czujnik temperatury sprawdzić

Hm.. czujnik temperatury wymieniłam i już się cieszyłam że auto chodzi normalnie przez 3 dni, ale problem wrócił niestety :confused:

U mnie w bravie 1.6 ten sam problem. Jestem ciekawy czy to EEPROM czy coś innego.... :mad: :popupie: Czujnik temp. wydaje mi się że jest sprawny;-)