Witam, kolejny problem z kropkiem. Nie znalazłem podobnego tematu na forum więc pytam...
Wczoraj po podróży z pracy, wyłączeniu zapłonu i zamknięciu drzwi, zobaczyłem że świecą się lampy postojowe z lewej strony. Nie powinny się świecić przecież po wyjęciu kluczyka z stacyjki. Na noc odłączyłem akumulator żeby się nie rozładował.
Rano po przykręceniu klemy problem nie zniknął.

Czy komuś z Was przydazyło się coś podobnego?

Czy to jest zwarcie?

Czy na diagnozie komputerowej program wskaże jakiś błąd?

Co mogę zrobić samodzielnie zeby ewentualnie wyeliminować problem...

Dodam że cała reszta działa tak jak powinno, wszystkie światła działają a na desce rozdzielczej nie mam jakiś dziwnych sygnałów.

FIAT PUNTO II rok 2002
1.2 8v
Przebieg 52tyś km


Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi!!!

Jesteś pewien, że nie miałeś włączonych świateł postojowych? W ten sposób co opisałeś, to działają właśnie światła postojowe (nie pozycyjne, nie mylę tego.)

No niestety, wszystko jest wyłączone. Poza tym nigdy mi się nie udało włączyć świateł pozycyjnych lub postojowych przy wyłączonym zapłonie ;). A świeci się z przodu ta mała pozycyjna żarówka, z tyłu chyba również.

Postojowe właśnie właśnie włącza się tylko na wyłączonym zapłonie, przez przekręcenie kluczyka o jedną pozycję dalej niż wyłączone. Zazwyczaj jest blokada, która uniemożliwia przypadkowe włączenie (np mały guziczek/blaszka przy stacyjce), więc możliwe, że tym razem nie zadziałała.

Ok, słyszałem o tym. Idę sprawdzić, a nóż widelec.. ;P


---------- Post dodany o 18:04 ---------- Poprzedni post dodany był o 16:40 ----------

Nic z tego, to raczej nie stacyjka, poza tym paliłyby się obie strony. Tak mi się wydaje przynajmniej

a zobacz czy nie masz włączonego kierunku

nie mam :D


---------- Post dodany o 18:07 ---------- Poprzedni post dodany był o 18:07 ----------

to nie VW ;), wszystko jest tak jak powinno być.

a zobacz czy gdzieś zwarcia nie ma

Jakieś wskazówki gdzie mam szukać?

przeleć wiązkę aż do kolumny kierowniczej

A parę pytań, czy jak palą Ci się postojowe to coś innego też się pali lub idzie włączyć? Jak przekręcisz manetką to zapalą się światła mijania?
Czy jak dobrze spojrzałeś z tym kluczykiem? Przeczytaj to. Przekręć kluczyk i zobacz czy coś się zmienia.

1545

O, proszę, już wiem dlaczego mój avatarek benderek gdzieś znikł :]. Myślę że temat można już zamknąć bo... Problem sam znikł. Najprawdopodobniej wilgoć gdzieś gdzie nie powinna sie dostać jednak się dostała i spowodowała jakieś zwarcie. Zobaczymy jak znowu popada. Pozdrawiam, i dzięki za zainteresowanie.

najlepiej wziąć pusta bytelke po płycie no szyb nalać wody i psiukać od lampy po calej wiązce i pomału wyjdzie

Ech... oby nie wrócił, ale daj znać. Najgorsze są takie problemy, bo usterka gdzieś nadal sobie siedzi, ale nie daje znać.
A co do awatara, to wrzuć nowy ;) Po przenosinach na nowy serwer i skrypt nie udało się przenieść avatarów. I niestety wszystkie "poleciały" w zaświaty. Trzeba sobie od nowa wgrać.

:D ok. To że usterka tam gdzieś jest - niestety jestem tego świadomy. Może faktycznie ta butelka z wodą... Ehh wolne mem dopiero 1 listopada, więc nie wiem czy znajdę na razie na to czas.