Witam,

Zauważyłem, że coś moje bravo sporo zasysa tego paliwka otóż miałem równe pół baku na równej powierzchni jak wskazywał licznik i wyzerowałem KM żeby się zorientować ile spali bak ma 50L jak się nie mylę? i przejechałem 200km po mieście bez większych korków i mam prawie rezerwe, nie żyłuje też silnika do 6 tysięcy obrotów tylko tak do 3/3.5. Czy to nie jest za duże spalanie? Dodam, że nie jest on za dobrze wyregulowany bo na ssaniu mam 3200 obr/min potem trochę falują jeszcze jak nie jest ciepły do końca to może to tyle wciąga paliwa? Proszę o porady co mogę zrobić żeby to zmniejszyć chyba, że to normalne spalanie na ten silnik (1.2 16v)? PS: w czwartek jadę na stacje diagnostyczną i chyba powinni mi ustawić te obroty na ssaniu.

Mhm, no trochę sporo. Żeby mieć całkowitą pewność ile pali to zazwyczaj się tankuje pod korek, przejeżdża dystans pomiarowy, czyli 100 albo 200km i tankuje ponownie do pełna. Pamiętaj, że wskazania na desce rozdzielczej raczej nie są miarodajne i pokazują raczej orientacyjną wartość, szczególnie w fiatach T/T oraz BBM. Ale na początek jak chcesz zmniejszyć spalanie, to polecam wymianę oleju oraz filtry oleju i w szczególności powietrza. Stan świec zapłonowych i kabli też nie jest bez znaczenia. Tak samo dynamika jazdy, dodatkowe obciążenie oraz stan elementów tocznych (łożyska, piasty etc). Warto również sprawdzić ciśnienie w kołach. Niedopompowane stawiają większy opór.

Olej, filtr oleju mają znaczenie w spalaniu? Nie słyszałem nigdy hmm dość ciekawe. Stan ciśnienia dobry, świece prawie nowe NGK a przewody nie wiem bo mam od niedawna ten samochód. Jak myślisz ta regulacja komputerowa obrotów coś może na to wpłynąć?

Nie wiem co miałbyś osiągnąć tą regulacją, to, że na ssaniu byłyby niższe? U mnie w temprze jak było zimno to też potrafiły podskoczyć do 3k, to raczej nic dziwnego. W pierwszej kolejności sprawdziłbym dokładniej ile pali, potem wymienił kable i filtr powietrza. Możesz mi wierzyć albo nie, ale po samej wymianie materiałów eksploatacyjnych spalanie zeszło mi z prawie 11 do nieco ponad 9L

Wierzę, no cóż więc muszę sprawdzić i wymienić to co polecasz może się poprawi.

Po odpaleniu obroty Ci skaczą do 3200 na ssaniu? To bardzo dużo. Obroty powinny wskoczyć na 1500 i spadać do obrotów normalnych (około 850 obrotów/min. z tolerancją +-50). Zatem stawiam na silnik krokowy, falowanie obrotów zapewne jest spowodowane przez niego. Do pełni szczęścia pytania - czy auto się nagrzewa i trzyma 90C? Uszkodzony termostat też może być powodem dużego spalania. Tak samo jak czujnik temperatury silnika (ale ten od ECU, nie od wskaźnika). Wpierw zrób jak Jelcyn proponuje, zalej do pełna, przejedź 100km i zobacz ile spalił. Co do tych obrotów to zajmij się nimi też.

http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/czy-brava-1-2-16v-posiada-silniczek-krokowy-9968/

Temperatura w normie poniżej połowy na liczniku czasem na połowie. Co do krokowca to jak z jego wymianą, ciężko czy wystarczy odkręcić wyjąć i wsadzić nowy ? No i czy nie trzeba programować jakoś w komputerze skoro nowy?