nike166
17-10-2011, 21:56
Witam,
Dziś zakupiłem fiata bravo 1.2 16v 2000r. samochód ma przejechane 196 tyś. Zrobiłem nim jakieś 50km od kupna i zapaliła mi się rezerwa podjechałem na stację Lotos'a i zalałem 95 jakieś 9L przejechałem jakieś 5km odstawiłem samochód na parking po jakiś 30 min. wsiadam odpalam i obroty nagle zaczęły falować od 1500 do 2000 tysięcy obrotów i tak jest cały czas... wcześniej utrzymywały się na poziomie 800 obr/min i nie podnosiły się wyżej. dodam iż jak falują te obroty przez jakieś 2 minuty to przez chwile się uspokaja ale obroty stoją koło 1200 obr/min i po chwili znów falują lub jak chwilę stoją przy tych 1200 obr/min wcisnę hamulec lub sprzęgło nagle zaczynają znów falować w przedziale 1500/2000. W czym jest wina ? Myślałem, że coś z paliwem może być nie tak skoro po zatankowaniu tak się zaczęło dziać a wcześniej było ok. Czekam na wasze porady dzięki z góry.
Pozdrawiam,
Piotr.
Dziś zakupiłem fiata bravo 1.2 16v 2000r. samochód ma przejechane 196 tyś. Zrobiłem nim jakieś 50km od kupna i zapaliła mi się rezerwa podjechałem na stację Lotos'a i zalałem 95 jakieś 9L przejechałem jakieś 5km odstawiłem samochód na parking po jakiś 30 min. wsiadam odpalam i obroty nagle zaczęły falować od 1500 do 2000 tysięcy obrotów i tak jest cały czas... wcześniej utrzymywały się na poziomie 800 obr/min i nie podnosiły się wyżej. dodam iż jak falują te obroty przez jakieś 2 minuty to przez chwile się uspokaja ale obroty stoją koło 1200 obr/min i po chwili znów falują lub jak chwilę stoją przy tych 1200 obr/min wcisnę hamulec lub sprzęgło nagle zaczynają znów falować w przedziale 1500/2000. W czym jest wina ? Myślałem, że coś z paliwem może być nie tak skoro po zatankowaniu tak się zaczęło dziać a wcześniej było ok. Czekam na wasze porady dzięki z góry.
Pozdrawiam,
Piotr.