Witam..
Mam pewny problem.. Otóż..

Gdy zmieniam biegi w mojej Bravie 1.2 i zaczynam szybko puszczać sprzęgło..
Coś jakby stukało.. Nie wiem może to już wina skrzyni.. do wymiany..
Jak rozpędzam się do prędkości 130 km/h też coś jakby cicho stukało..
I niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz.. Gdy skręcam kierownica w prawo jakby skrzypiało..
I jadąc autostradą przy lekkim skręcie w prawo też jakby coś pukało..
Same stuki i puki wiem..
Ale nie wiem skąd mogą brać się takie objawy..
Czy szanowni forumowicze możecie mi coś poradzić?
Jakiś czas temu wymieniałem silniczek krokowy bo skakały obroty..
Teraz elegancko chodzi..
Nie chce jechać do mechanika bo mam do nich lekki uraz..
Czy mogę to sam zbadać w jakiś sposób w czym tkwi przyczyna?

Masz możliwość obejrzenia auta od spodu? Pojedz na jakiś parking, koła na maks w lewo i rundka przyspieszając i zwalniając.. Potem to samo w prawo.. Jeżeli stuka przy przyspieszaniu to może masz przeguby załatwione? Obejrzyj auto od spodu, często widać jakąś pękniętą gumę czy coś..

A gdzie znajduje się dokładnie przegub w Bravie 1.2?

Przeguby są dwa - łączą oś (niech mnie ktoś poprawi jeżeli źle to określam) z piastą koła. Na allegro zobacz jak to wygląda i obejrzyj pod autem ;)

co nieco o przegubach (ogolnie)

Przeguby napędowe (http://www.motofakty.pl/artykul/przeguby_napedowe_2.html)

Rick, zerknij w EPER albo w manual. na pewno znajdziesz.

Coś jakby stukało.. Nie wiem może to już wina skrzyni.. do wymiany..
sprawdź całkowice dolną poduszkę silnika i skrzyni tą przy sankach. Możesz to sprawdzić w 2 osoby na kanale, strzelając ze sprzęgła, jeśli rozumiesz o co chodzi.

A jaśniej można prosić lukq? ;D

Jedna osoba wsiada do auta, zaciąga ręczny i puszcza sprzęgło tak by auto nie zgasło, w miarę rytmicznie.
Druga wchodzi do kanału i patrzy na całkowicie dolną poduszkę zawieszenia silnika i skrzyni. Jeśli jest uszkodzona to zobaczysz wyraźne luzy na niej. Możesz to też zaobserwować jak wrzucisz bieg i dodasz gazu i drążek zmiany biegów będzie pracował przód tył.

Ja osobiście radziłby Ci jednak odwiedzić jakąś stację diagnostyczną. W mojej miejscowości koszt badania auta pod względem luzów w zawieszeniu wynosi od 20 do 30 złotych. Pieniądz nie duży a wydać go warto bo tak to można szukać i gdybać w nieskończoność.

qolejowy byłem też na stacji diagnostycznej z moją poduszką i uwierz mi że to nie OSKP jakaś w lesie tylko jedna z lepszych w 3miescie. Pan sprawdzał tak samo jak ja w domu i tu napisałem. Mówi, że to najlepszy sposób jak wiesz jak go wykonać.
Cena sprawdzenia zawieszenia w 3miescie to rząd 10-20 zł.

qolejowy byłem też na stacji diagnostycznej z moją poduszką
Nie chodziło mi o to żeby jechać na stację sprawdzać poduchy tylko te inne stuki o których pisze kolega Rick
Same poduchy skrzyni sprawdzałem u kolegi w identyczny sposób jak opisujesz