Witam was.

Wracam sobie wczoraj z pracy, zjeżdżam z obwodnicy.. znak STOP - zatrzymałam się, chcę jechać a tu spadek mocy o 70% , odgłos silnika taki pyr pyr, zanim się rozpędzi to katorga - chodzi jak TRAKTOR, muszę wciskać dużo mocniej gaz żeby dostał takiej porcji gazu jak przedtem ( teraz muszę wcisnąć do połowy, przedtem wystarczy że lekko nacisnęłam gaz palcem u nogi ). Przy dodawaniu gazu słychać bardzo nieprzyjemną pracę silnika, jeszcze wczoraj popołudniu pięknie chodził , a wieczorem? Poprostu masakra.
Stało się tak na raz. Silnik ładnie chodził popołudniu, wieczorem już .. źle.
Macie jakieś pomysły? Bo moja brava pewnie znowu trafi do mechanika..

No poprostu mnie szlak z tym trafi:wink:

Czy to może być związane z sprzęgłem? - prawdopodobnie jest już jego koniec. Bierze praktycznie na samym dole.

Wygląda na to że silnik nie pracuje na wszystkich garach. Sprawdź świece, cewki i przewody zapłonowe.

prawdopodobnie cewka. mialem podobna przygode w zeszlym roku.

Też miałem, najprawdopodobniej cewka.

Panowie byłam u mechanika .

Poszedł jeden z kabli wysokiego napięcia - te prowadzące do świec i poszła przez to cewka zapłonowa.

Koszt cewki - zamiennik - 240zł(12mies GW), kable i świece 120zł oraz robocizna 50zł.

Nie zdarli ze mnie?

cenowo trochę zdarli, tym, bardziej, że wymiana świec i kabli to prosty zabieg, nawet moja młodsza siostra by sobie z tym poradziła.

Czy ja wiem znowu. Świece około 10-15zł sztuka (a mamy 4). Kable zależy jakie, jak lepsze to potrafią więcej kosztować. Ja za oryginalne MM do Lybry dałem coś koło 100zł. Tak więc moim zdaniem ceny do akceptacji. Robocizna 50zł, w końcu z czego muszą żyć ;)

ja za cewke Valeo (zamiennik) placilem 160 zl, wiec troche drogo Ci policzyl. za 265 zl masz na allegro oryginal Beru. kable + swiece w normie. robocizna 50... ja za wymiane nie zaplacilem ani grosza. placilem jedynie wczesniej 40 zl za diagnostyke na kompie wiec wlasciwie na jedno wychodzi. zreszta, w Krakowie jest pewnie zupelnie inny cennik niz u mnie :) ciesz sie, ze jezdzi i modl sie zeby nie zepsul sie ponownie ;)
a tak przy okazji, slyszalem ze 12 miesiecy gwarancji na cewke to mit, poniewaz sa problemy z reklamacja artykulow elektrycznych typu cewka czy przewody zaplonowe. prawda to?

kable + świece 120 zł? to moim zdaniem tanio :) świec w najtanszej formie to 60 zł droższej 80 wiec na kable zostało 60-40 zł !!

a co do cewki można było taniej kupic chyba że auto potrzebowałeś na gwałt to ceny przystępne

W 1.6 są zdaje się 1 elektrodowe ale ja za 4 dwuelektrodowe NGK (wg. katalogu) płaciłem rok temu 100 z lekkim rabatem.. Tak więc akurat cena świec spoko. Z robocizną to jest tak, że 50zeta ok, ale pewnie z 30-50 to oni jeszcze na częściach mieli ;) W sumie nie widzę w tym nic złego..

moj burczał i nie trzymał obrotów , dzis wymienilem świece i kable, teraz elegancko chodzi i ladnie pracuje, bo wczesniej szarpalo przy ruszaniu bo mial za malo mocy, świece nigdy nie byly wymieniane i kable tylko cewka byla nowa ,