No i mam kolejny problem z Doblaczkiem :(
Po przejechaniu jakiś 150km, zgasiłem autko na stacji paliw, zjadłem obiadek i chciałem jechać dalej ... A Dobluś już nie do końca. Autko raz że, nie chciało zapalić, dwa jak zapaliło (po chyba 4 próbach), to po dodaniu gazu się dusiło i nie wkręcało na obroty. No i kopciło jak z komina :)
Postało troszkę, zapaliło normalnie i jeździło tak przez tydzień. Po jakimś czasie - ta sama historia. Autko odpaliło normalnie, przejechało kawałek, zgasiłem, do odpalania - i tu albo nie chce zapalić, albo się dusi i nie idzie dodać gazu.
Byłem u mechanika, wyczyścił EGR i stwierdził że, to to ...
Faktycznie autko bardziej zrywne, ładnie się wkręca na obroty ale ...
... dzisiaj ta sama historia. Odpaliło ładnie, przejechało 3km, zgasiłem - do odpalenia i nic ... Raz nie chciało kręcić, dwa jak zakręciło, to kopciło jak nie wiem i nie miało siły dodać gazu ...

O co come on ?? Gdzie szukać usterki ?? Wtryski, turbina, elektronika ??

może znowu egr?? podepnij się pod kompa powinien coś zapamiętać. bo to może nie tyla wina samego egr'u a jego sterownika podciśnieniowego. jak ma trochę ciężej (trochę nagaru) to nie da rady pociągnąć

Jeżeli czarny dym, to znaczy, że złe spalanie. Najlepiej, jakbyś się podpiął komputerem. Możliwe, że jakieś błędy zapisał. A po tych 4 próbach, jak odpali to już pracuje ok?

Mechanikiem nie jestem (zaznacze na poczatek ;) ale z tego co mi wiadomo zawor EGR raczej nie ma wplywu na odpalanie samochodu - na prace silnika owszem i z tego co mi wiadomo objawia sie zamuleniem (zwlaszcza przy obciazeniu np podjezdzie pod wzniesienie)
Problem z odpalaniem moze byc efektem m.in awarii czujnika polozenia walu korbowego (dosc czeste w tych jednostkach)

Byc moze nakladaja sie tu jednoczesnie 2 awarie - pytanie jak u kolegi miszko - czy pozniej po odpaleniu silnik pracuje normalnie?
Ewentualnie czy wczesniej dawal juz jakies oznaki w postaci np dymienia lub nierownej pracy?
Kolejne pytanie - na jaki kolor kopci? Czarny dym? Niebieskawy?

Najlepiej sprobowac podpiac pod kompa a kumatemu mechaniorowi opowiedziec o dodatkowych objawach :roll:

Tzn. jest tak ... Jak odpali - zazwyczaj po kilku próbach, to idzie jak wścieklizna :) Nic nie kopci, nic nie słabnie, idzie jak trzeba ...
Generalnie jak odpali i nie ma siły wkręcić się na obroty, to kopci na czarno, żadnego niebieskiego dymu itp.
Prawdopodobnie nie będę ruszał wogólę EGRu, tylko wymienię czujnik o którym była mowa w poście wyżej. Jak się okaże że, stary był dobry - to wymieniłem dobry na dobry. Jak się okaże że, stary był padnięty - to problem rozwiązany.