Eddek
01-10-2011, 12:12
Hejum wamum!
Tak sobie ostatnio zrobilem mala 600km wycieczke Maryskiem, piewsza taka wycieczka od dobrych 2 miesiecy i tak mnie wzielo na przemyslenia, ze chyba ostatnim razem jakby lepiej sie zbieral w V biegu do wyprzedzania. Autentycznie jadac kolo 90 i chcac sensownie wyprzedzic musialem zrzucac do IV, bo w V zanim sie Marysiek ogarnal do sensownej predkosci to mozna bylo zasnac z nudow. Ogolnie z rozwijaniem redkosci jakis problemow nie ma, do 150kmh szedl dosc elegancko, ale silnik zaczyna zyc dopiero kolo 2.7k rpm, troche wysoko jak na JTD. Ostatnia diagnostyke kompowa mial robione niecaly rok temu w ASO, wtedy wsio w silniczku gralo (na diaga trafil, zeby potwierdzic padoche przeplywki - wymieniona na nowke, od tego czasu jakies 10kkm przelecialo), EGR byl pelnosprawny. Ostatnimi czasy tez zauwazylem, ze chyba turbinka jakby lekko jeczy, szczegolnie na zimnym silniku tak przy 2-2.5k rpm, jak sie nagrzeje to jest ciszej, ale dalej jak na postoju sobie podkrece rpm to ja slychac, normalne to? Chcialbym sie zwiedziec czy jest czym sie martwic, czy poprostu silnik z przebiegiem w/g licznika 178kkm (a ABS w ASO pokazal 220k :D) powinien sie tak zachowywac? Moj pierwszy klekot w zyciu i mam jeszcze problemy z ocenianiem co jest od czego i dlaczego tak a nie inaczej.
Tak sobie ostatnio zrobilem mala 600km wycieczke Maryskiem, piewsza taka wycieczka od dobrych 2 miesiecy i tak mnie wzielo na przemyslenia, ze chyba ostatnim razem jakby lepiej sie zbieral w V biegu do wyprzedzania. Autentycznie jadac kolo 90 i chcac sensownie wyprzedzic musialem zrzucac do IV, bo w V zanim sie Marysiek ogarnal do sensownej predkosci to mozna bylo zasnac z nudow. Ogolnie z rozwijaniem redkosci jakis problemow nie ma, do 150kmh szedl dosc elegancko, ale silnik zaczyna zyc dopiero kolo 2.7k rpm, troche wysoko jak na JTD. Ostatnia diagnostyke kompowa mial robione niecaly rok temu w ASO, wtedy wsio w silniczku gralo (na diaga trafil, zeby potwierdzic padoche przeplywki - wymieniona na nowke, od tego czasu jakies 10kkm przelecialo), EGR byl pelnosprawny. Ostatnimi czasy tez zauwazylem, ze chyba turbinka jakby lekko jeczy, szczegolnie na zimnym silniku tak przy 2-2.5k rpm, jak sie nagrzeje to jest ciszej, ale dalej jak na postoju sobie podkrece rpm to ja slychac, normalne to? Chcialbym sie zwiedziec czy jest czym sie martwic, czy poprostu silnik z przebiegiem w/g licznika 178kkm (a ABS w ASO pokazal 220k :D) powinien sie tak zachowywac? Moj pierwszy klekot w zyciu i mam jeszcze problemy z ocenianiem co jest od czego i dlaczego tak a nie inaczej.