Zobacz pełną wersję : dzinwy dzźwięk po wymianie rozrządu
Witajcie, jak w temacie mam mały problem. Mój stilon 1,4 z końca 2005, przebieg 64tys, miał dzis wymieniony rozrząd, płyny, filtry, płyn chłodniczy i hamulcowy. Po w/w wymianach dochodzą jakieś dziwne dźwięki, coś a'la tarcie, szum. nie za bardzo wiem jak to opisać, tak jakby coś tarło o metal. jak wciskam sprzęgło tarcie milknie jak przyspieszam znowu się pojawia? macie jakieś pomysły co to jest? jutro oczywiście powrót do mechanika ale jestem ciekaw co to może oznaczać.
Dzieki
Czyli obstawiałbym coś tutaj ze skrzynią, sprzęgłem. Szum jaki jest? Wyraźny? Ustaje na wyższych obrotach czy jest cały czas? Jak wciśniesz pedał sprzęgła momentalnie ustaje? Ma to związek z obrotami czy z prędkością auta?
wg. tego co opisujesz opisuje łożysko sprzęgła. Wszystkie objawy na to by wskazywały.
WItajcie, dzisiaj jechałem do pracy i moje wczorajsze podejrzenie związku ze sprzęgłem jest mylne. Generalnie to tarcie było mnie wyraźne przy wciśnięciu sprzegła i spadku obrotów bo po prostu auto wolniej jechało, tarcie jest jednostajne, szuranie. myslę, że coś jest źle poskładane przy drążku kierownicy.po pracy jade do magika i zobacze co zrobi. jak sie wyjaśni to wrzuce ku pamięci.
A nie szumi Ci wspomaganie?
byłem u mechanika i niby klocki hamulcowe sa na wykończeniu i trą o rant nad tarcza bo niby ten rant jest za gruby(?????). nie do końca jakoś mnie to przekonuje bo klocki były wymieniane w styczniu 2009 w serwisie fiata, i od tego czasu przebiegł wzrósł o 20 tysi, więc niezbyt dużo. sam nie wiem co o tym myśleć.
Ściągasz koło i już wiesz.. A tarcze? Może faktycznie mają taki rant, że gdzieś tam szoruje..
koło ściągaliśmy, została ok 1/3 klocka dlatego nie przekonuje mnie to.
Słuchaj no rant może być tylko na tarczy i klocek może o ten rant faktycznie może przycierać.. Jak wyglądają tarcze?
Witajcie ponownie, klocki wymieniłem i przez ok 2 tyg było ok.(piasta na której osadzona jest tarcza hamulcowa ma wysunięty rant tak, że tarcza jest głebiej niż ten rant, po zdjęciu klocków i kreceniu piastą tarcie ustępowało), ale wczoraj jechałem po małych dziurach i znowu tarcie sie pojawiło, więc to już raczej nie jest wina klocków bo sa nówki. co więcej tarcie jest tylko z jednej strony. dzis znowu jade do mechanika na obdukcje. jakieś pomysły co to może jeszcze być (tarcie tylko z prawej strony, był tam wymieniany drążek ale on chyba nie ma prawa o nic obcierac?).
witam, byłem wczoraj u mechanika i stwierdził, że tarcie jest spowodowane zużyciem któregoś z łożysk w skrzyni biegów. Znowu inna diagnoza, ostatnio miały byc to klocki teraz łożysko a za chwile okaże się, że wydech zardzewiały i trze o asfalt:) co o tym myslicie?wymiana z robocizną ok 400zł ale nie mam pewności czy to rozwiąże problem. Czy zmienić mechanika czy jednak diagnoza może byc prawidłowa?
Dodam, że tarcie słychać podczas przyspoeszania, po wciśnięciu sprzęgła torche milknie ale nadal jest słyszalne.
Ciężko jest oceni tak naprawdę nie mając z tym żadnego kontaktu. Zmień mechanika, wysłuchaj opinii z trzech i jeśli potwierdzą to samo to warto wtedy wydać kase.
W jednych z pierwszych postów pisałem o łożysku w skrzyni, bo tak wynikało z Twojego pierwszego opisu.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.