PDA

Zobacz pełną wersję : SC 900 + gaz - wart swojej ceny (a może i nie)



zbimos
25-09-2011, 11:05
Witam. Jakiś czas temu zacząłem intensywnie myśleć o kupnie oszczędnego auta, ponieważ marea z silnikiem 2,4 JTD nie jest dobrym rozwiązaniem na miasto (wysokie spalanie). Najpierw myślałem nad CC 900 z gazem ale wybór padł na SC z gazem. No i oczywiście musiał być jeden z najtańszych na allegro. Stan dobry z tendencją na obojętny. Oby jeździł, i... tanio jeździł. No i stało się. SC w cenie wywoławczej 2200zł stał w kielcach. Niestety bez OC i przeglądu. Wygląd zewnętrzny? Może za dużo na zdjęciach nie widać, ale sami oceńcie. Zgadnijcie, który element NIE JEST naprawiany. Silnik chodzi ładnie, na gazie i benzynie. skrzynia o dziwo cicha. No prawie cicha. No dobra, coś tam słychać, ale nie wiem czy bardziej silnik czy skrzynie. Hamulce są. Ręczny bardzo słaby. Brak zamka w tylnej klapie. Drzwi kierowcy obwiśnięte. Wnętrze przybrudzone. Podłoga z kanału nawet w zadowalającym stanie. Na liczniku 133 000km. Na naklejce przy drzwiach jest naklejka z wymiany oleju, że równo w tamtym roku miał 295 000km. Czy poprzedni właściciel nie zauważył dość dużej naklejki na słupku przy drzwiach kierowcy?? Dziwne... Auto zakupione za 1800 +160 OC + droga powrotna 25zł = niech będzie 2000zł. Jak wracałem to dość mocno go nosiło. Jakby zbieżność było poprzestawiana. Ale na gładkiej nawet 135km/h poleciał. Spalanie 6,8 gazu na trasie. jak w mieście wymieści się w 8 - 8,5l to będę zadowolony. Zawsze to nie jest 9 litrów ropy.
1289
1290
1291

ubek
26-09-2011, 22:32
trochę podłubać i będzie latać :)

Sam teraz chcę kupić takiego dupo woza do pracy na zimę :)

miszko
26-09-2011, 22:59
W porównaniu do Marysi pewnie nie ma takiego kopa, ale na miasto fura dobra. Zwinna i zaparkujesz wszędzie. A i nawet jak ktoś walnie drzwiami to nie szkoda auta.
8x2.5 = 20zł za każde 100 kilometrów ;) Co jak co oszczędność jest. A jaką masz instalację?

zbimos
27-09-2011, 21:55
instalacje? yyy... jeszcze nie wiem... :) Jak jutro wrócę wcześniej z pracy to odnajdę centralkę i napisze. Najlepsze jest to że wszędzie się nim zaparkuje i... promień skrętu. Chyba ze 3 metry. Normalnie prawie w miejscu zarwaca. Poprostu rewelacja

ubek
03-10-2011, 20:23
promień skrętu. Chyba ze 3 metry. Normalnie prawie w miejscu zarwaca. Poprostu rewelacja

Ja takim na szerokości jednego pasa na raz zawracałem :)

Tylko ręczny musi być w miare sprawny, ale obraca się malinowo :D

zbimos
07-10-2011, 19:20
Witam ponownie. Instalacja LPG to lecho WR. Spalanie w trasie (jak go kupiłem ) to było 6,8 litra gazu a w mieście 12,8. Ale to wynik jak już zrobiłem małą regulację bo gasł na wolnych obrotach. No i na światłach jak czekam a wentylator nawiewu pracuje to wewnątrz auta śmierdzi gazem. Sprawdzałem dzisiaj czy gdzieś nie ma wycieku gazu ale wszystkie połączenia szczelne. A to spalanie w mieście jest sprawdzone dwukrotnie. Raz przy dość "dynamicznej" jeździe, tzn przy wkręcaniu na obroty żeby jakoś szedł. A drugi wynik prawie taki sam jak jeździłem bardzo oszczędnie (spokojnie).

miszko
07-10-2011, 19:28
Możesz czuć ten gaz co się nie spala i wylatuje wydechem. A wentylacja go zasysa. Głównie to jest spowodowane tym, że reduktor za dużo podaje gazu. To spalanie jest ciut duże jak na taki motor. Zatem proponuję udać się na porządną regulację gazu w połączeniu z sondą wpiętą w końcówkę rury wydechowej i sprawdzaniem spalania na analizatorze. Bo na oko to wiesz...

zbimos
15-10-2011, 18:54
jestem już po małych zabiegach kosmetyczno - naprawczych seja. Wymieniłem amortyzator przedni prawy bo wogóle nic nie działał. Nowy kosztował (by) 55 zł a ja kupiłęm używany (cały macperson) za 40. Amor to monroe. Całkiem sprawny i napewno pochodzi dłużej niż chińszczyzna za 55 zł. Do tego poszedł drugi SPRAWNY parownik gazu. Nareszcie teraz nie śmierdzi gazem w kabinie. Do tego chciałem ustawić zbieżność przed założeniem zimówek ale wcześniej musiałem wymienić oba drążki kierownicze (50 zł za oba). Jak byłem u gościa po amortyzator to wziąłem jedną felgę stalową w bardzo dobrym stanie za 20 zł i 2 alumy od daewoo FSO za 70 zł (obie). Myślę że to narazie koniec z wydatkami. No może za miesiąc dokupie 2 brakujące zimówki.

---------- Post dodany o 17:54 ---------- Poprzedni post dodany był o 17:51 ----------

zapomniałem jeszcze o jednym. Chciałem podłączyć dziada pod laptopa i FIATECUSCAN nie ma opcji ENGINE przy wyborze fiata seicento 899. No i klops. A wtyczka przy komputerze wisi.

miszko
15-10-2011, 22:37
Zainteresuj się tym, http://fiatklubpolska.pl/cinquecento-seicento-437/seicento-899-i-umiejscowienie-zlacza-diagnostycznego-13273/

zbimos
18-10-2011, 22:09
dzisiaj próbowałem się podłączyć po komputer i ni dziada nic nie da rady. Oczywiście podłączam linie K i L. No i jeszcze jedna sprawa. Lałem gaz i wyszło że na trasie (90% trasa) spalił 10 litrów. Aż boje się pomyśleć co by było jakbym jeździł po mieście. No ale nic. Jeszcze wyczaję czy coś się niedobrego nie dzieje z termostatem bo coś myślę że chyba jest do wymiany. Najlepiej jakby połączyć się z komputerem i tam pokaże jaka jest temp silnika i wszystko będzie jasne. Tak na 100% bo teraz to jestem pewien na 78 % że jest walnięty. Jakby ktoś pomógł co zrobić żeby się połączył interfejs z autem to będę wdzięczny. A fejs mam ten Interfejs FIATECUSCAN ALFA LANCIA AIRBAG ABS SILNI (1781878284) - Aukcje internetowe Allegro (http://allegro.pl/interfejs-fiatecuscan-alfa-lancia-airbag-abs-silni-i1781878284.html)

miszko
19-10-2011, 11:27
A próbowałeś użyć tego IAW ECU Scan BIN 0.2.29 wersja PL - Downloads - Fiat Klub Polska (http://fiatklubpolska.pl/download/plik/160) lub tego Star-Trek Program do diagnostyki - Downloads - Fiat Klub Polska (http://fiatklubpolska.pl/download/plik/159) ?

zbimos
21-10-2011, 08:13
jestem po wymianie termostatu. Nareszcie silnik się dogrzewa tak jak powinien. A co do połączenie z komputerem to na żadnym z możliwych programów się nie połączył. A czy jak jest podłączona linia L to dodatkowo musi być połączona masa na nogę 5 we wtyczce obd2? czy tylko standardowo na 4?

zbimos
21-10-2011, 20:20
Rano brakło mi gazu i wyszło że na trasie wyszedł 8,3 (cała trasa zrobiona ze starym termostatem oraz częściowo z przysłoniętą chłodnicą). A wieczorem znowu brakło gazu i wyszło (już po wymianie termostatu) 6,3 gazu. Ciekawe jak wyjdzie podczas jazdy po mieście? :)

A oto moja felgi na sezon letni. Niestety 2 sztuki ale za to bardzo tanio. Jakby ktoś miał na sprzedaż 2 takie same to jestem chętny.

1487

miszko
21-10-2011, 20:34
6,3 to dobry wynik. Myślę, że w mieście to tak do 8-8.5l Ci skoczy. Uno 1.0 paliło tyle w mieście. Co do felg to dosyć popularny model, myślę spokojnie znajdziesz dwie takie jeszcze.

zbimos
21-10-2011, 21:23
felgi mają 5 cali i odsadzenie et 29. Wchodzą spokojnie. Jest ok 10 - 15 milimetrów do amortyzatora. Przeglądam allegro i nie tylko za tymi felgami i na razie nic. A przydałoby się teraz zimą je kupić i jakieś opony. Poprostu przygotować się na wiosnę.

zbimos
11-11-2011, 18:58
brakujące felgi zakupione.
1692

pozostaje jeszcze zakupić opony (myślę o rozmiarze 165/65 /13). Ale póki co to jeszcze mi dwóch zimówek brakuje. A na felgach są obecnie dębica vivo 175/70 13. Czy na tył by się zmieściły takie opony? Na przód to napewno nie wejdą czyli muszą być mniejsze. A z taką różnicą przód -tył to chyba będą kiepawo wyglądały...

Fiatmaniak
16-11-2011, 20:36
Świetna fura na miasto, tania, oszczędna, niedroga w eksploatacji i naprawie. Mały, zwinny i bezproblemowy samochodzik :) Fiat jak to Fiat- same plusy.

zbimos
23-03-2012, 20:41
witam po długiej przerwie. Coś tam poskubałem przy autku i wstawiam fotki. Pierwsze to po założeniu felg alu. Na przód poszły opony 165/65 r13 a na tył 155/70 r13. ps w międzyczasie przyciemniłem szyby z tyłu

30983099

No i jeszcze coś extra. Kupiłem jakieś 2 miesiące temu maty do podgrzewania siedzeń. Tzn 2 maty na jedno siedzenie. Wcześniej mi się nie chciało ich założyć bo było zimno ale jak tylko się zrobiło cieplej i było trochę wolnego czasu to założyłem. Na oparcie musiałem trochę przyciąć matę a na siedzisko weszła ładnie. Montaż w zasadzie banalny. Trzeba tylko lekko odciągnąć pokrowiec jak pokazano na pierwszym zdjęciu i wkleić matę grzejącą (taśma dwustronna już była przyklejona do maty). z siedziskiem postępujemy w identyczny sposób. Łączenie przewodów? Wszystko trzeba poprostu spiąć. Tzn 3 kostki. Nie sposób się pomylić. Podłączenie pod instalację samochodu? Ja się wpiąłem pod stacyjkę "po zapłonie". Siedzenie grzeje łądnie. Jest przyjemnie i LUKSUSOWO :)) Pozdrawiam

31003101

byrrt
23-03-2012, 21:28
Z tym zasilaniem tych mat to trzeba uważać. Po pierwsze bezpiecznik dać koniecznie, po drugie uwzględnić że takie grzanie pobiera dość sporo prądu - żeby nie spalić czegoś.. Skąd miałeś maty?

zbimos
23-03-2012, 21:46
maty z internetu. kosztowały stówkę. Bezpiecznik był w zestawie. cała kompletna wiązka była w zestawie. Jestem elektrykiem z zawodu więc wydaje mi się że co nieco kumam w temacie. Na pewno nie wiem wszystkiego ale doświadczenie 10letnie w temacie samochodów oraz ponadprzeciętna pasja dają dosyć duże prawdopodobieństwo bezpieczeństwa w tym temacie. Zaraz poszukam tej aukcji skąd kupowałem te maty i zapodam linka


---------- Post dodany o 20:46 ---------- Poprzedni post dodany był o 20:36 ----------

MATA GRZEWCZA - GRZEJNA POD TAPICERKĘ 12 V KOMPLET (2203539337) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/mata-grzewcza-grzejna-pod-tapicerke-12-v-komplet-i2203539337.html)

to jest dokładnie ta mata

byrrt
23-03-2012, 22:03
Fajne te maty i nawet przycisk fajny dają :) Chyba trzeba będzie przed zimą w taki bajer zainwestować ale faktycznie chyba tylko dla kierowcy..

zbimos
24-03-2012, 00:22
przez chwilę pomyślałem że dobrze by było zamontować taki przełącznik symetrycznie dla pasażera żeby miało to jakis lepszy wygląd, ale po godzinie mi przeszło. To auto jest w zasadze tylko do pracy. Jeżdżę z reguły sam więc szkoda kasy nawet na sam wyłącznik...

zbimos
29-09-2012, 20:25
witam ponownie po prawie roku. Dzisiaj moje sc dostało nowe serce. Tzn sinik i wcale nie jest nowy bo ma 100 tys km. Zakupiłem go razem z całym osprzętem, tj z wtryskiem, alternatorem, kolektorem wydechowym, sprzęgłem, rozrusznikiem. Czas wymiany silnika to 6 godzin. Zalany został olejem 10w40 lotosu (dotychczas 15w40). Jak na razie śmiga fajnie. zobaczymy po tygodniu jak będzie się sprawował. Pozdrawiam

Zielony
30-09-2012, 12:06
A co się stało ze starym silnikiem :?:

zbimos
30-09-2012, 22:59
stary silnik pracował cały czas i nic mu nie było. Jak się rano odpalało auto to bardzo klepały popychacze zaworów, ale po ok minucie mu przechodziło. Oleju też nic nie brał. Tylko obroty biegu jałowego miał niestabilne. Wymieniłem go bo miał już ok 320 tys km, a nowy ma 100 tysi. do tego kosztował mnie 370 zł (z całym osprzętem). W tym musiałem go sobie wyciągnąć z una. Czas wyciągnięcia 1 godzina i 20 minut. myślę że dość dobry interes. Przynajmniej mam dużo zapasowych części i na moje odczucia jakieś 2,5 konia mechanicznego więcej. Mam nadzieję że spalanie mi spadnie. Bo 10 gazu po mieście to niezbyt zadowalająca sprawa.

ata
30-09-2012, 23:06
Bo 10 gazu po mieście to niezbyt zadowalająca sprawa.
Przeeeestań ... a 8,5 benzyny to niby lepiej?
:lol:
Fakt, 10 to dużo jak na ten wóz, ale nie licz że w mieści spali mniej niż 8 gazu.

zbimos
01-10-2012, 15:50
po mieście jeżdżę spokojnie i oszczędnie. Jeśli spali o litr mniej to po niecałym roku silnik się zwróci. A teraz już widzę że ten założony silnik pracuje lepiej i ciszej.