PDA

Zobacz pełną wersję : odgłos od koła przy hamowaniu



Tom Hagen
24-09-2011, 14:34
Witam
Mam taki nieco dziwny problem - gdy auto postoi tydzień lub dwa to potem w trakcie jazdy przy hamowaniu słychać taki odgłos jakby zużytego łożyska (lekkie bicie). Po przejechaniu pewnego dystansu odgłos sam zanika. Problem nie występuje jeżeli często używam auta. Co to może być? Czy ktoś ma jakiś pomysł?

Pozdrawiam

modjo
24-09-2011, 15:27
Witam
Mam taki nieco dziwny problem - gdy auto postoi tydzień lub dwa to potem w trakcie jazdy przy hamowaniu słychać taki odgłos jakby zużytego łożyska (lekkie bicie). Po przejechaniu pewnego dystansu odgłos sam zanika. Problem nie występuje jeżeli często używam auta. Co to może być? Czy ktoś ma jakiś pomysł?

Pozdrawiam

Witaj.
Korozja pojawiajaca sie na tarczach i bebnach,kiedy codziennie samochod jest uzytkowany to korozja nie zdazy sie pojawic.

Tom Hagen
24-09-2011, 16:41
Tu właśnie nie chodzi o korozję bo ona nie powoduje takich odgłosów. Rdza się zetrze przy pierwszym hamowaniu a tu wyraźnie się coś tłucze jakiś czas.

miszko
24-09-2011, 17:26
Ale słyszysz tylko odgłos, czy czujesz też na kierownicy?

byrrt
24-09-2011, 19:42
W zimę np. potrafi się skraplać woda w bębnach i zamarzać w nocy.. Z rana pierwsze hamowanie i takie właśnie mieszane uczucia człowiek ma.. Potem jest już ok ;)

qolejowy
24-09-2011, 22:00
A nie tłuką Ci opony, zdarza się nieraz tak, że starsze już i niedopompowane opony po dłuższym postoju dają właśnie takie telepanie

Tom Hagen
24-09-2011, 22:16
A nie tłuką Ci opony, zdarza się nieraz tak, że starsze już i niedopompowane opony po dłuższym postoju dają właśnie takie telepanie
Hmm co do opon to muszę to sprawdzić. Na ten sezon kupowałem letnie używki ale nie jakieś bardzo stare. Z tego co pamiętam to są z rocznika '07 albo '08.

Ale słyszysz tylko odgłos, czy czujesz też na kierownicy?
Drgań nie ma tylko sam odgłos. W wakacje jak poleciałem do Portugalii i zostawiłem auto na 2 tygodnie na działce to historia wyglądała tak samo tylko odgłos był chyba głośniejszy (samochodem jechał wtedy ojciec więc nie słyszałem tego osobiście). Wystarczyło trochę pojeździć autem i ustało. Nie wiem co o tym myśleć bo łożysko, przegub czy zwichrowaną tarczę byłoby słychać chyba cały czas. W sierpniu jeździłem do pracy po 30 km dziennie i problem nie występował

qolejowy
25-09-2011, 00:23
Hmm co do opon to muszę to sprawdzić. Na ten sezon kupowałem letnie używki ale nie jakieś bardzo stare. Z tego co pamiętam to są z rocznika '07 albo '08.
Tak właśnie miał kolega z Mercem, oddał go w komis, i stał tam około miesiąca. Jak pojechał go odebrać bo się nie sprzedał, to o mało szału nie dostał, tak autem telepało jakby wozem drabiniastym po kocich łbach jechał. Dopiero jak się opony rozgrzały, samo przestało stukać.